W Republice Środkowoafrykańskiej nasilają się zamieszki i akty przemocy, które mogą uniemożliwić zapowiedzianą na koniec listopada wizytę papieża Franciszka.
Republika Środkowoafrykańska jest wciąż przysłowiową beczką prochu. Wizyta papieża w tym miejscu budzi ogromne obawy, gdy chodzi o względy bezpieczeństwa.
Dwa tygodnie od sygnowania tzw. Paktu Republikańskiego, który miał przynieść Republice Środkowoafrykańskiej tak bardzo upragniony pokój, wciąż trwa tam wojna.
Do modlitwy o pojednanie narodowe oraz do podejmowania konkretnych inicjatyw mogących przyczynić się do przywrócenia pokoju wzywa Kościół w Republice Środkowoafrykańskiej.
Sytuacja się stabilizuje, polscy misjonarze pozostaną w Republice Środkowoafrykańskiej - poinformował KAI ks. Tomasz Atłas, dyrektor krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce.
Pierwszym krokiem prowadzącym do pokoju w Republice Środkowoafrykańskiej jest złożenie broni, w tym szczególnie rozbrojenie prowokatorów chroniących się w kościołach i meczetach.
Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) rozpocznie wstępne postępowanie w sprawie zbrodni popełnionych podczas konfliktu w Republice Środkowoafrykańskiej - wynika z opublikowanego w piątek oświadczenia.
Kolejną wspólną inicjatywę na rzecz pokoju w Republice Środkowoafrykańskiej podjęli arcybiskup stołecznego Bangi Dieudonné Nzapalainga i tamtejszy imam Oumar Kobine Layama.
Do bycia blisko doświadczanej konfliktem ludności Republiki Środkowoafrykańskiej i do dalszych wysiłków dla przywrócenia pokoju zachęcił Papież przedstawicieli międzyreligijnej delegacji tego kraju.
Dzięki wsparciu Papieża Franciszka w stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej powstał pierwszy szpital pediatryczny z prawdziwego zdarzenia. W sobotę zainauguruje go kard. Konrad Krajewski.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Papieska intencja na maj.