panie autorze, gdybym nie znał historii, a przecież nie może p. tego wykluczyć, pomyślałbym, że ten polski obóz przetrzymywania nieletnich być może zorganizowali Polacy. Nie dziwmy się, że takie sformułowania znajdują się w prasie zagranicznej, skoro sami nie potrafimy precyzyjnie określać podstawowych faktów.
W wielu innych opracowaniach podają liczbę zamordowanych dzieci na 16 tys., która i tak tradycyjnie może być zaniżona. Tutaj pojawia się liczba 5 tys. i wcale z tekstu w j. polskim nie wynika, że: 1] Obóz założyło państwo niemieckie; 2] W obozie eksterminowano wyłącznie polskie dzieci; 3] Obóz umieszczono na terenie getta, żeby uniemożliwić jakakolwiek pomoc polskim dzieciom. Ponadto dochodzi do tego, że po wojnie sami sobie łodzianie postanowili zatrzeć ślad po obozie... Czy Autorka napisała to wszystko świadomie?