03.12.2013
W nocy 3 grudnia spłonął drewniany kościół MB Fatimskiej na Stecówce. Drewniana świątynia z połowy ubiegłego wieku była nie tylko centrum życia miejscowej parafii, ale także punktem znanym i lubianym przez turystów wędrujących po Beskidzie Śląskim. Niestety, mimo natychmiastowej akcji gaśniczej podjętej przez strażaków, spłonęły kryty gontem dach i całe wnętrze kościoła, ocalały zakrystia i część zewnętrznych ścian.
Zdjęcia: Alina Świeży-Sobel /GN
Ocena
Dokumenty dotyczące galerii:
Kościół na Stecówce rok po pożarze
Przed rokiem, 3 grudnia nad ranem, spłonął drewniany kościół MB Fatimskiej ze Stecówki. Dziś w jego miejscu stanął nowy i choć jeszcze sporo trzeba, żeby zaczął służyć jako dom Boży, już cieszy oczy i serca.
Chcą odbudować kościół na Stecówce
Ogień pochłonął niemal całą świątynię. Straty szacuje się na 1 mln zł. Wciąż jeszcze trwa wyjaśnianie przyczyn pożaru kościoła na Stecówce. A do ks. Grzegorza Kotarby zgłaszają się ludzie wstrząśnięci tragedią, gotowi pomóc w odbudowie.
Biskup na pogorzelisku
Bp Tadeusz Rakoczy przybył na Stecówkę, gdzie w nocy spłonął kościół. Parafian, którzy z proboszczem porządkowali zgliszcza, zapewnił o modlitwie za wspólnotę wstrząśniętą tą tragedią.
Spłonął drewniany kościół na Stecówce
W nocy 3 grudnia, około 1.20 w kościele MB Fatimskiej na Stecówce pojawił się ogień. Pochłonął całe wnętrze kościoła i dach. Walczący z ogniem strażacy uratowali tylko ściany zewnętrzne.