Fragmenty wywiadu-rzeki, jaki przeprowadził z Benedyktem XVI Peter Seewald
Przed jakim wyzwaniem stoi papież?
Powiedziałbym, że nie należy historii tak bardzo dzielić. Przędziemy wspólne płótno. Karol Wojtyła został Kościołowi podarowany przez Boga w pewnej konkretnej, krytycznej sytuacji; gdy z jednej strony pokolenie marksistowskie, pokolenie 1968 roku zakwestionowały cały Zachód, a drugiej strony był to również czas, gdy zaczął rozpadać się realny socjalizm. To zamieszanie z poplątaniem dokonało przełomu wiary i ukazało ją jako środek i drogę, był to bardzo szczególny moment historyczny.
Nie każdy pontyfikat musi podejmować nowe zadania. Teraz chodzi o to, żeby kontynuować to, co rozpoczęte i zrozumieć dramatyzm czasu i w nim Słowo Boże postawić jako słowo decydujące i równocześnie przywrócić chrześcijaństwu jego prostotę i głębię, gdyż bez tego nie może ono działać.
Stosunki z prawosławiem
Myślę, że bardzo ważne jest, aby ten wielki świat prawosławia ze swoimi wewnętrznymi napięciami widział też swoją wewnętrzną jedność z tak odmiennym łacińskim Kościołem powszechnym. Aby przy wszystkich różnicach między nami, które powstawały w ciągu stuleci i w wyniku podziału kultur, a także innych czynników, byśmy spojrzeli znowu na naszą wewnętrzną duchową bliskość i ją zrozumieli. Myślę, że w tym obszarze robimy postępy. Nie są to żadne postępy taktyczne czy polityczne, lecz pewne zbliżanie i zwrócenie uwagi na kwestie wewnętrzne. Uważam, że jest to bardzo pocieszające.
Spotkanie z patriarchą moskiewskim
Prawosławna opinia publiczna w Rosji musi być na coś takiego przygotowana. Także tutaj ciągle obecna jest pewna obawa przed Kościołem katolickim. Należy to z cierpliwością odczekać, nic na siłę. Ale z obu stron jest dobra wola i poszerza się kontekst, w ramach którego może się to pozytywnie rozwinąć.
Stosunki z protestantyzmem
Musimy rzeczywiście stwierdzić, że protestantyzm poczynił kroki, które raczej oddaliły go od nas: ordynacja kobiet, akceptacja par homoseksualnych i tym podobne. Istnieją także odmienne etyczne stanowiska konformistyczne, poglądy idące z duchem dzisiejszych czasów, które utrudniają dialog. Oczywiście we wspólnocie protestanckiej są również osoby, które przynaglają żywotnie do właściwej substancji wiary i nie aprobują stanowiska swojego wielkiego Kościoła.
Dlatego powinniśmy powiedzieć: musimy jako chrześcijanie znaleźć wspólną podstawę; musimy jako chrześcijanie być w stanie w obecnych czasach mówić wspólnym głosem w sprawie istotnych zagadnień i dawać świadectwo Chrystusowi jako Bogu żywemu. Nie osiągniemy w najbliższym czasie pełnej jedności, ale róbmy to, co w naszej mocy, aby wspólnie jako chrześcijanie dawać świadectwo, co jest przecież naszym zadaniem.
Stosunki z Żydami – „ojcami w wierze”
Muszę powiedzieć, że od pierwszego dnia moich studiów teologicznych nad treścią ksiąg Starego i Nowego Przymierza, obu części naszego Pisma Świętego było to dla mnie natychmiast jasne. Uważałem, że możemy czytać Nowy Testament tylko w nawiązaniu do przeszłości, inaczej go nie zrozumiemy. Potem oczywiście nas jako Niemców spotkało to, co wydarzyło się w III Rzeszy i wówczas naprawdę zaczęliśmy patrzeć na naród Izraela z pokorą, ze wstydem i z miłością.
Te rzeczy, jak już powiedziałem połączyły się w moim wykształceniu teologicznym i uformowały moją drogę myślenia teologicznego. Dlatego było dla mnie jasne – także w pełni kontynuując spuściznę Jana Pawła II – że ta nowa, kochająca, rozumiejąca się wzajemność Izraela i Kościoła, szanująca istnienie drugiej strony i jej własny sposób funkcjonowania musi być ważna dla mojego głoszenia wiary chrześcijańskiej.
Żydzi nie najlepiej odbierają wyrażenie „starszy Brat”, którego używał już Jan XXIII. A to dlatego, że w tradycji żydowskiej „starszy brat” – Ezaw – jest też „zepsutym moralnie bratem”. Mimo to można tego określenia używać, bo mówi ono o czymś ważnym. Ważne jest jednak to, że Żydzi są naszymi „ojcami w wierze”. I być może to wyrażenie określa dobitniej nasze wzajemne stosunki.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.