Panie, okaż i dzisiaj, że miłość silniejsza jest od nienawiści. Że jest silniejsza od śmierci. Zstąp w noce i piekła tych naszych nowoczesnych czasów i weź za rękę tych, którzy czekają. Wyprowadź ich na światło! - modlił się Benedykt XVI w Bazylice św. Piotra. Papież przewodniczył liturgii Wigilii Paschalnej z udziałem kardynałów i biskupów oraz licznych wiernych.
Publikujemy cały tekst homilii wygłoszonej przez Benedykta XVI w czasie Wigilii Paschalnej:
Drodzy bracia i siostry!
Od najdawniejszych czasów liturgia dnia Wielkanocy rozpoczyna się tymi słowami: Resurrexi et adhuc tecum sum - zmartwychwstałem i jestem zawsze z Tobą; położyłeś na Mnie swą prawicę. Liturgia widzi w nich pierwsze słowa, skierowane przez Syna do Ojca po zmartwychwstaniu, kiedy z nocy umarłych powrócił do świata żywych. Prawica Ojca wsparła Go także tej nocy i dlatego mógł się On podnieść, zmartwychwstać.
Słowa pochodzą z Psalmu 139, gdzie początkowo miały odmienne znaczenie. Psalm ten jest pieśnią zachwytu dla wszechmocy i wszechobecności Boga, pieśnią ufności w Boga, który nie wypuszcza nas nigdy ze swoich rąk. Zaś ręce Jego są zawsze dobrymi rękami. Modlący się wyobraża sobie podróż przez wszystkie wymiary wszechświata - co mu się przydarzy? "Gdy wstąpię do nieba, tam jesteś; jesteś przy mnie, gdy się w Szeolu położę. Gdybym wziął skrzydła jutrzenki, zamieszkał na skraju morza, tam również Twoja ręka będzie mnie wiodła i podtrzyma mnie Twoja prawica. Jeśli powiem: 'Niech mnie przynajmniej ciemności okryją'... mrok jest dla Ciebie jak światło" (Ps 139
[138], 8-12).
W dniu Wielkanocy Kościół mówi nam: Jezus Chrystus odbył dla nas tę podróż przez wymiary wszechświata. W Liście do Efezjan czytamy, że zstąpił On do niższych części ziemi i że Ten, który zstąpił, jest Tym, który wstąpił ponad wszystkie niebiosa, aby wszystko napełnić (por. 4, 9 i n.). I tak wizja Psalmu stała się rzeczywistością.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.