• jaacek
    28.02.2011 22:22
    Dziś uchodziłby za hamulcowego ekumenizmu i dialogu religijnego i oskarżony byłby o pogardę wobec inaczej myslących, brak miłości wobec bliźnich, przypomniano by mu ża ma nie sądzic bo sam będzie tak osądzonych...E, co ja tam będę pisał: sami wiecie dobrze co by go dziś spotkało :)))
    • gut
      28.02.2012 11:37
      To też prawda.
    • majka
      28.02.2016 09:44
      Prawda jaacku. Choć z drugiej strony, oczywiście sytuacja wtedy była zupełnie inna - istaniała po prostu religia chrześcijańska skupiona wokół biskupa Rzymu, a to co powstawało na jej gruncie to były sekty popełniające poważne błędy chrystologiczne i trynitarne. Dziś mamy różne wyznania chrześcijańskie, w zasadzie co do istoty wyznające wpólną naukę odnośnie Chrystusa i Trójcy Św.i to z nimi prowadzi się dialog ekumeniczny. Bo mamy też rozliczne sekty podszywające się pod chrześcijaństwo, ale z sektami żaden Kościół takiego dialogu nie utrzymuje.
      • teofanes
        29.02.2020 11:15
        Z punktu widzenia nauczania Kościoła katolickiego np. luteranie nadal są heretykami i żadne ekumeniczne zaklęcia tego nie zmienią.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg