W każdym systemie mafijnym biedni są materiałem jednorazowego użytku,
Papież ponownie zwraca uwagę na katastrofę humanitarną, jaka rozgrywa się w dżungli Darién
Mówiąc też o trwających konfliktach, prosił o wysiłki na rzecz negocjacji, by zakończyć wojny.
Zastanawiam się jaką nazwę kolega widziałby dla "swojej" nowej religii, dremoroizm, dremorteizm, dremortaństwo, świadkowie Dremora?
Słucham? Że szarpanie, kłucie, gryzienie nie jest przyjemne? Dla nas katolickich chrześcijan również nie, zapewniam.
Napiszę co myślę serio: Regulamin korzystania z portalu / Korzystanie z portalu / 1 Komentowanie treści na portalu / 1.2 Gospodarzami portalu jednak są katolicy, zatem zabrania się agitacji na rzecz poglądów sprzecznych z nauczaniem Kościoła,
Przyjmowanie bogów cudzych, zamiast NASZEGO NA ICH MIEJSCE?
To juz teraz rozumiemiy... budowanie pomostów dla politeizmu!
http://www.tropie.tarnow.opoka.org.pl/images/prawda.gif
A gdzie jest... właściwy Kościół?
Św. Paweł sprytnie wykorzystał tylko to nazwanie "Nieznajomemu", by im głosić Nieznajomego (ale nie tego, którego oni mieli na myśli)
Kiedy usłyszeli o tym biblijnym i o Chrystusie, wyśmiali Pawła. A to, że dwoje uwierzyło, to dlatego, że Dobra Nowina docierała do Grecji już od lat. Ta dwójka na na pewno nie uwierzyła wJezusa jako tego na miejsce owego nieznajomego, lecz z innych racji.
Dlatego nie ma analogii do Pachamany, która by była tą nieznaną im Bożą Rodzicielką.
Pierwsze wyobrażenie paleolitycznej bogini płodności, wenus, znamy z terenu Niemiec, z około 22 tysięcy lat. Kolejne z czasów Wielkiego Zlodowacenia po nim w całej Eurazji.
Kiedy rdzenni Amerykanie wyruszyli (podobno spod Ałtaju w Azji Środkowej) przez Beringa ku Ameryce, zabrali z sobą i kult bogini płodności, zwaną niekiedy Matką Ziemią.
Żadną miarą nie przystaje ona do obrazu i godności Matki Bożej.
Dremor_ 07.11.2019 10:45 Ty niestety masz bardzo powierzchowną wiedzę, stąd twoje wpisy są takie ignoranckie. Skąd ty wziąłeś informację, że św. Jan Apostoł studiował filozofię grecką? Zapewniam cię, nigdzie nie znajdziesz takiej informacji, bo Jan nigdy filozofii nie studiował. Użyte przez niego słowo "Logos", jest słowem greckim, znaczącym: słowo, rozum, mowa, dyskurs itd. W języku greckim miało wiele znaczeń i było powszechnie obecne w języku potocznym. Św. Jan z całą pewnością znał to słowo i posługiwał się nim, ale nie podkładał pod nie znaczeń np. z filozofii stoickiej. Gdybyś wiedział co dla stoików znaczyło słowo "Logos", wiedziałbyś, że nie ma ono nic wspólnego z chrześcijańskim "Logosem" Jezusem Chrystusem.
Serio tylko tyle wiesz o początku Ewangeli św Jana i słowie 'logos'. Powinienem zapytać: Wiesz tylko tyle, czy aż tyle??
:)
Ale skoro wiedza z zakresu biblistyki, wykładana na katolickich wydziałach teologicznych narusza regulamin forum, to się powstrzymam :)
Ale jednocześnie zapytam co Ty wiesz na ten temat?