Aerodynamiczny kształt, pełny monitoring wnętrza, klimatyzacja, windy i miejsca ułatwiające przejazd osobom niepełnosprawnym, telewizory i tablice informacyjne dla pielgrzymów - tak będzie wyglądał pociąg papieski, który od maja przyszłego roku ma kursować między Wadowicami a Łagiewnikami.
Skład zostanie wyprodukowany w nowosądeckim Newagu. Wczoraj w siedzibie PKP PLK SA w Krakowie zaprezentowano projekt trasy i nowego pociągu.
- Chcemy, by wszystko było gotowe na przyjazd Benedykta XVI do Polski - mówi Józef Jeżewicz z zarządu PKP PLK. - Mamy więc niewiele czasu. Musimy poprawić stan linii kolejowych, na dworcach w Krakowie i Wadowicach powstaną specjalne punkty informacyjne, wybudujemy też łącznicę między Kalwarią Zebrzydowską a Skawiną, aby skrócić czas podróży. W przyszłości planujemy rozbudowę linii do Bielska-Białej i na Śląsk. Inwestycja pochłonie od 26,5 do 40 mln zł. Część kwoty wyłoży kolejowa spółka, resztę Ministerstwo Transportu i Budownictwa. Urząd marszałkowski zapowiedział, że będzie dopłacał do biletów, by ich cena była konkurencyjna w stosunku do prywatnych przewoźników.
Pisze papież Franciszek w przedmowie do nowego studium na temat św. Piusa X.
Nienarodzone dziecko jest zawsze słabsze, nie może mówić za siebie i nie może niczego żądać.
Franciszek zatwierdził trzy dekrety Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.
Sąd wydały wyrok, że bezprawnie wydalili zakonnicę ze zgromadzenia.