Trzy osoby zginęły, a sześć zostało rannych, w tym trzy ciężko, gdy w niedzielę wieczorem w czasie procesji w mieście Portici, niedaleko Neapolu, zarwał się balkon - poinformowały w poniedziałek służby ratownicze.
Ofiary śmiertelne to dwie kobiety, 67-letnia i 65-letnia, oraz 65-letni mężczyzna; grupa stała pod balkonem znajdującym się na pierwszym piętrze starego budynku. Balkon zarwał się w niedzielę ok. godz. 21. Ogromny huk sprawił, że wybuchła panika, ponieważ ludzie sądzili, że doszło do strzelaniny.
Procesja ku czci patrona miasta, w czasie której grupa wiernych niesie na ramionach figurę św. Cyrusa, zgromadziła ok. 25 tys. uczestników. Portici liczy ok. 60 tys. mieszkańców.
W procesji uczestniczył arcybiskup Neapolu kardynał Crescenzio Sepe, który natychmiast udał się na miejsce tragedii.
Pisze papież Franciszek w przedmowie do nowego studium na temat św. Piusa X.
Nienarodzone dziecko jest zawsze słabsze, nie może mówić za siebie i nie może niczego żądać.
Franciszek zatwierdził trzy dekrety Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.
Sąd wydały wyrok, że bezprawnie wydalili zakonnicę ze zgromadzenia.
„Życie. Moja historia w Historii”, dziś ma w Polsce swoją premierę.