Komentarze do materiału/ów:
W każdym systemie mafijnym biedni są materiałem jednorazowego użytku,
Papież ponownie zwraca uwagę na katastrofę humanitarną, jaka rozgrywa się w dżungli Darién
Mówiąc też o trwających konfliktach, prosił o wysiłki na rzecz negocjacji, by zakończyć wojny.
odmieni w odpowiednim przypadku "(nied-)oświecony"
i wszystko jasne
a jak teoria Wujkowa sprzeczna z faktami to tym gorzej dla faktów
"osoba pełniąca obowiązki papieża" coraz lepsze słownictwo na tej stronie
W chrześcijańskiej wizji człowieka, zresztą za filozofami starożytnymi typu Arystotelesa, człowiek jest postrzegany na podobieństwo jeźdźca na koniu, gdzie naturalne skłonności są porównywane do konia, jeździec do rozumu, a wędzidła do woli. Ten jeździec, czyli rozum, ujarzmia konia, czyli popędy, za pomocą wędzideł, czyli woli.
Freud to wszystko zburzył, stawiając konia w miejsce jeźdźca, czyli popędy i namiętności w miejsce rozumu. W ten sposób niejako sprowadził człowieka do roli bezrozumnego zwierzęcia, które kieruje się popędem, a nie rozumem i wolną wolą. Widzimy to dzisiaj we współczesnej kulturze.
Widzimy też, jak wielkie spustoszenia w życiu chrześcijan to uczyniło, chociaż współczesna nauka uważa psychoanalizę za rodzaj szarlatanerii. Więc Freud odniósł zwycięstwo nad chrześcijaństwem, przynajmniej do pewnego stopnia. A prawdziwą zgrozę wywołuje fakt, że przyszły papież chodził do psychoanalityka.