• Gość
    29.10.2016 18:41
    Franciszek uważa, że katolicy powinni nauczyć się dwóch rzeczy: reformy i Pisma Świętego. Jakiej "reformy" potrzebują katolicy? Co mamy reformować? Wystarczy już jedna "refoma/cja" którą przeprowadził Luter i widać jakie są efekty: podział Kościoła.
    Pisma Świętego też nie musimy się "uczyć" od luteran, bo mamy Pismo, i potrafimy je czytać i rozumieć.
  • Gość
    29.10.2016 18:49
    "...prowadzenie prozelityzmu na polu kościelnym jest grzechem” – powiedział Ojciec Święty.

    Prozelityzm (gr. prosēlytos obcy, przybysz) – nawracanie innych na swoją wiarę.
    Od kiedy nawracanie jest grzechem? Wszak sam Pan Jezus nakazał uczniom "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! 16 Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. .."?
    • Spoko
      30.10.2016 22:21
      "W wydanej 14 grudnia 2007 przez Kongregację Nauki Wiary "Nocie doktrynalnej na temat niektórych aspektów ewangelizacji" mówi się, że prozelityzm rozumiany jako niezdrowy przymus do zmiany wyznania nie powinien mieć miejsca w chrześcijańskiej ewangelizacji."
  • Anna Panna
    29.10.2016 19:59
    Jeszcze kilka lat tego EKUMENIZMU, a nabierzemy głębokiego przekonania, że Pan Jezus ZAŁOŻYŁ WIELE KOŚCIOŁÓW - stosownie do potrzeby chwili i "znaków" czasu. Kiedy pojawiała się potrzeba podziału - Kościoły się dzieliły, kiedy pojawiała się potrzeba nowości - powstawały nowe. Mało tego - Jezus wciąż powołuje nowe Kościoły, aby wszystkie wspólnoty się nawzajem UBOGACAŁY. Bo jeśli się U-BOGA-CAJĄ, to są U BOGA. Tak? O to chodzi?
  • gut
    29.10.2016 20:43
    Czytelnie,wyraziście,porozumiewawczo. Expressis Verbis. :-))
  • ksadea
    29.10.2016 21:13
    Wielu uważających się za prawdziwych katolików krytykuje na tym forum Ojca św. Nie rozumiem tego. Duch św. i prawomocne konklawe wybrało Franciszka, a teraz tzw. prawdziwi katolicy go krytykują? - Powinniście się raczej od niego uczyć!
    • KJ
      30.10.2016 09:31
      Proszę sobie przeczytać o tym ( https://pl.wikipedia.org/wiki/Aleksander_VI ) czy o innych o powtórzyć swoje słowa. Ich też wybrał "Duch św." i prawomocne konklawe. Powinniśmy ich krytykować czy tylko się od nich uczyć?
  • sp
    30.10.2016 02:20
    Najbardziej i najgłębiej niepokoi mnie to dziwne dążenie do "interkomunii" z protestantami. Protestanci nie wierzą przecież w realną obecność Pana w Eucharystii, więc jaki jest tego wszystkiego sens? Ktoś chce nas, katolików, pozbawić Komunii z Bogiem i w to miejsce wstawić atrapę?
    • Gość
      30.10.2016 15:46
      A skąd taka wiedza? Proszę się zaznajomić z ewangelickim wyznaniem, szczególnie w sprawie rozumienia obecności Jezusa w tym sakramencie i dopiero potem się wypowiadać.
      • Ajja
        03.11.2016 07:48
        Przecież u nich tam realnie nie może być obecności Pana Jezusa, bo choćby się i 100 pastorów nie wiem jak spinało, nie są w stanie dokonać ważnej konsekracji.
      • derek
        03.11.2016 19:14
        "I choćby przyszło tysiąc pastorów, i teologii pińcet doktorów, i każdy nie wiem jak się wytężał, nie przeistoczą. Bo to nie księża" (mem znaleziony w sieci;)
    • Gość
      30.10.2016 15:52
      Interkomunia w szczególności potrzebna jest małżeństwom mieszanym. O tym też mówili Papieżowi wierni podczas ubiegłorocznego spotkania w ewangelickim kościele w Rzymie. Problemem będzie tylko to, że ewangelicy stosują dosłownie nakaz Jezusa i sakrament ten przyjmują pod dwoma postaciami. Ciężko mi sobie wyobrazić sytuację, że ksiądz pyta wiernych: tylko hostia, czy jeszcze wino? 😀
      • Ajja
        03.11.2016 07:54
        Jak ktoś jest protestantem, to nie może przyjmować Komunii w Kościele katolickim. Raz że inaczej rozumieją Komunię, dwa - nie uznają spowiedzi, a by przystąpić do Komunii trzeba być w stanie łaski uświęcającej. Jak czytam o uczestnictwie niekatolików w Mszach świętych to zaczynam marzyć o powrocie do czasów gdy tylko wierni mogli pozostać na całej Mszy. Przy dzisiejszym ekumaniactwie i dialogiźmie dochodziło do sytuacji jak niedawno po zamachu we Francji, że uczestniczący we Mszy muzułmanie też szli do Komunii, bo nikt im nie powiedział że nie powinni tego robić.
    • sp
      30.10.2016 23:04
      1. Spytam bez zbędnych sporów teologicznych, prosto z mostu: czy protestanci, a przynajmniej ewangelicy, wierzą (a co najmniej dopuszczają możliwość), że fragment mięśnia sercowego, który jest wystawiony do adoracji w Sokółce, jest prawdziwym Ciałem Jezusa Chrystusa i przyszliby Go adorować? Bo przyjęcie katolickiej wiary nie jest wcale łatwe, ociera się dla wielu o zgorszenie. 2. Ten sam cud eucharystyczny ujawnił, że we fragmencie mięśnia sercowego w agonii, choć pochodzi on tylko z konsekrowanej Hostii, jest obecna również Krew (grupa AB).
    • sp
      30.10.2016 23:32
      Komunia św, którą mamy w Kościele Katolickim, jest potrzebna każdemu chrześcijaninowi, ale jej godne przyjęcie wymaga co najmniej wiary w obecność Chrystusa zgodnej z nauką Kościoła Katolickiego i stanu łaski uświęcającej, czyli również życia zgodnego z moralnością katolicką. Czy protestanccy wpółmałżonkowie są w stanie spełnić choćby te podstawowe kryteria?
  • Piotr Wójciak
    30.10.2016 06:04
    Staram się ze wszystkich sił szanować Ojca Świętego, Franciszka, bronić jego filozofii sprawowania urzędu, ale gdy mówi, że nie przewidywał sprawowania Eucharystii dla katolików w takich krajach jak skandynawskie, to nie mam żadnych racjonalnych argumentów za Jego obroną. Wtedy głosy oskarżające Go o herezję, są naprawdę alarmujące
  • nika
    30.10.2016 08:07
    A ja myślę tylko ciągle - a co na to Pan Jezus ?
  • Gość
    30.10.2016 09:22
    Ten fragment wypowiedzi, że papież nie planował mszy dla katolików naprawdę przeraża. Takich czasów dożyliśmy ... Papież, którego jedynym zadaniem jest umacnianie w wierze, nie myślał o mszy dla wiernych.
  • mee...
    30.10.2016 09:56
    Papiez znow sie zachwycil, papiez robi wrazenie...poszukujacego. Dziwi tylko, dlaczego Franciszek jest tak stanowczy dla katolikow....
  • jj
    30.10.2016 09:58
    Katastrofa. To wszelkiej masci "reformatorzy" odchodzili od Kościoła Powszschnego. Nie widzę jednak z ich strony żadnego zainteresowana pojednaniem czy dialogiem. Jest tylko tendencja dalszych podziałów (choćby za sprawą "kapłaństwa" kobiet)
  • PTaraski
    30.10.2016 10:22
    Co najgorsze, planowana jest tzw. interkomunią z protestantami, czyli dopuszczenie protestantów do komunii, po de facto dopuszczeni cudzołożników. Jedynie kard. Burke się temu sprzeciwia: https://www.lifesitenews.com/news/watch-cardinal-burke-denounces-intercommunion-ahead-of-popes-tribute-to-lut
    Jak widać powstaje pseudoreligia, jak za czasów rzymskich, która połączy wszystkie religie. Zresztą coś takiego postulował Peres, dokładniej postulował, żeby pod kierunkiem Franciszka powstał ONZ religii. Bergoglio oświadczył, że jest to interesująca propozycja. To jest widoczny znak nadejścia antychrysta, bo taka "religia" ma być przez antychrysta stworzona.
    • Gość
      30.10.2016 11:31
      PTaraski a Ty byś nie rozmawiał i nie prowadził dialogu...? odnies się do tego co Franciszek powiedział o prozelityzmie...? Ilu znasz protestantów którzy tak jak i Ty wierzą w Jezusa?
  • Gość
    30.10.2016 12:22
    Czy pani Antje Jackelén jest rzeczywiście arcybiskupką, czy to tylko językowy lapsus?
  • PTaraski
    30.10.2016 16:03
    @Gość,

    To, co ja bym zrobił, nie ma większego znaczenia. Ważne jest, co jest słuszne i jak my jako chrześcijanie powinniśmy postępować.

    Dialog międzyreligijny i ekumenizm, we współczesnym, tj. posoborowym rozumieniu, to są wynalazki szatana. Nie ma tego ani w Piśmie Świętym, ani u Ojców Kościoła, a to jest fundament do interpretacji PŚ i teologii.
    Radzę zobaczyć, jak starotestamentowi prorocy traktowali fałszywe religie, ich proroków i wyznawców. Eliasz, postawił Izraelitów, którzy czcili Baala przed alternatywą:
    > Wówczas Eliasz zbliżył się do całego ludu i rzekł: ”Dopókiż będziecie chwiać się na obie strony? Jeżeli Jahwe jest Bogiem, to Jemu służcie, a jeżeli Baal, to służcie jemu!”
    Potem spuścił ogień z nieba jako znak wszechmocy Jahwe. A następnie:
    > Cały lud to ujrzał i upadł na twarz, a potem rzekł: ”Naprawdę Jahwe jest Bogiem! Naprawdę Pan jest Bogiem!”
    > Eliasz zaś im rozkazał: ”Chwytajcie proroków Baala! Niech nikt z nich nie ujdzie!” Zaraz wiec ich schwytali. Eliasz zaś sprowadził ich do potoku Kiszon
    i tam ich wytracił.
    Wytracił, bo karą za zwodzenie ludu i służbę demonom jest śmierć. Radzę przeczytać cały fragment, a jest to jedna z najbardziej poruszających historii w ST [1 Krl,18.36 i nast]

    Tak samo, Chrystus z nikim nie dialogował. Radze przeczytać np. rozdział z Ewangelii o rozmowie z Samarytanką. Tam nie ma "dialogu", Jezus od razu mówi o sprawach zasadniczych, wskazuje na cel swojej misji, a kobieta się nawraca. Tak samo, Chrystus nie dialoguje z heretykami tamtych czasów, tj saduceuszami, którzy twierdzili, że nie ma zbawienia, tylko wykazuje im błąd. Podobnie ostro gromi faryzeuszów za obłudę, chciwość oraz naginanie i przeinaczanie Prawa Bożego.
    • PTaraski
      30.10.2016 16:15
      Prawdziwy ekumenizm polega na przekonywaniu odszczepieńców, czyli prawosławnych, do powrotu na łono Koscioła, a heretyków, tj protestantów i innych takich, jak mormoni i jehowici, ponadto najpierw do porzucenia herezji i nawrócenia. Pogan należy nawracać na wiarę w Chrystusa. Oczywiście nie wyklucza to kurowania się w istotnych sprawach pragmatyzmem, i podejmowania wspólnych działań - tak postępował np. JPII na forum międzynarodowym w sprawie zapobieżenia aborcji współpracując z krajami muzułmańskimi.
      • PTaraski
        30.10.2016 16:32
        To, co piszę, może wydawać się radykalne, a dzisiaj najgorszą "zbrodnią" jest niedwuznaczne opowiedzenie się za prawdą. Jednak tak nauczali przedsoborowi papieże, polecam np. encyklikę CASTI CONNUBII Piusa XI: https://w2.vatican.va/content/pius-xi/en/encyclicals/documents/hf_p-xi_enc_19301231_casti-connubii.html
  • Barney
    31.10.2016 09:55
    To zastanawiające, że w ostatnich kilkudziesięciu latach nasila się trend, aby co bardziej "oświeceni" duchowni katoliccy bardzo chcą się "pochwalić" znajomością z protestanckimi pastorami (czy innymi innowiercami) i powiedzieć parę "ciepłych" słów o ichnim wyznaniu, oczywiście nie omieszkając wspominać o tym, czego katolicy "powinni się uczyć" od nich. I patrzcie, papież Franciszek toczka w toczkę postąpił według tego schematu.

    Zadziwia też jego niefrasobliwośc w kwestii relacji teologicznych - moim zdaniem "impas" jest akurat pozytywnym zjawiskiem, bo to różnice są istotne i powodują, że protestanci pozostają poza wspólnotą. Na to papa Francesco mówi, ze to sprawa teologów, a my się radośnie nurzajmy we "wspólnocie modlitwy" i "dziełu miłosierdzia".

    Swoją drogą - Pius XI i Pius XII załamywali by chyba ręce z rozpaczy, gdyby słyszeli słowa Franciszka o "sekciarstwie" i o tym, że rozważał nieodprawienie mszy dla katolików aby podkreślić "ekumeniczny" charakter zdarzenia. Ba, załamywali by ręce, gdyby słyszeli, że papież uczestniczy w upamiętnieniu 500-lecia reformacji!
  • Mirosław A.Kućmierz
    31.10.2016 20:27
    Módlmy się o jedność w Kościele... módlmy się. O prawdę, wierność nauce apostolskiej, o właściwe rozumienie i posłuszeństwo Bożym zamysłom...
  • Gość
    01.11.2016 12:58
    Papież Franciszek ogłosi niedługo Lutra świętym i karze naśladować przykład jego życia. Oglądałam ten ekumeniczny teatr...tragedia. A komentujący kapłani powtarzają te dyplomatyczne bzdury.
  • Gośćwłodek ewangelizator
    01.11.2016 16:51
    Duch Święty to Duch jedności. Największym zgorszeniem w Kościele jest grzech podziału Dziękuję Ci Boże za papieża Franciszka!
    • sp
      02.11.2016 08:29
      Dziś już chyba nikt ze zwyczajnych ludzi nie ogarnia ile jest protestanckich kościołów/wspólnot i jakie mają różnice w teologii pomiędzy sobą. Co gorsza, ten duch podziału zaczyna wdzierać się też do Kościoła Katolickiego (np. Niemcy nie chcą być już "filią Rzymu").
    • Ajja
      03.11.2016 08:00
      To czemu Franciszek nie zaprosił protestantów na łono Kościoła? Dlaczego utwierdził ich w przekonaniu, że dobrze czynią pozostając protestantami? Współczesny ekumanizm to najlepsza gwarancja, że do Kościoła zagubione owieczki nie wrócą. Przykład dobrego ekumenizmu ostatnich lat to utworzenie przez Benedykta XVI ordynariatu dla byłych anglikanów.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg