• Stan
    01.05.2016 00:07
    Miałem tę łaskę uczestniczyć zarówno w beatyfikacji jak i kanonizacji JPII w Rzymie. Obydwie uroczystości były niezapomniane. Ale beatyfikacja była dla mnie mocniejszym duchowym przeżyciem. Była taka bardziej "polska". I ta zasłona pierwszy raz odsłaniająca postać błogosławionego JPII - wszyscy wokół płakali ze wzruszenia i radości :)
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg