Komentarze do materiału/ów:
W każdym systemie mafijnym biedni są materiałem jednorazowego użytku,
Papież ponownie zwraca uwagę na katastrofę humanitarną, jaka rozgrywa się w dżungli Darién
Mówiąc też o trwających konfliktach, prosił o wysiłki na rzecz negocjacji, by zakończyć wojny.
"Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust" (Ap3,15n)
Króluj nam Chryste!
„Kościół nie zmienia swego stanowiska w sprawie udzielania Komunii osobom rozwiedzionym w ponownych związkach...”
Cóż, można zaklinać rzeczywistość, że nic się nie zmieniło, ale nawet po pobieżnym przeczytaniu przydługiego tekstu adhortacji można zauważyć, że kluczem do zmian w sprawie Komunii może okazać się jedno słowo: „rozeznawanie”.
Może zatem okazać że:
"...pośród pewnej obiektywnej sytuacji grzechu osoba, która nie jest subiektywnie winna albo nie jest w pełni winna, może żyć w łasce Bożej..." (pkt.305 adhortacji)
albo tu:
"nie można już powiedzieć, że wszyscy, którzy są w sytuacji tak zwanej "nieregularnej", żyją w stanie grzechu śmiertelnego, pozbawieni łaski uświęcającej....".(pkt.301)
Na pewno będzie szokiem dla wiernych katolików dowiedzieć się, że cudzołóstwo (ukryte pod nazwą „sytuacja nieregularna”) może być rozeznane jako „życie w łasce uświęcającej”, ale przecież wyraźnie tak papież napisał!.
Wyglada więc na to, że ocena czy cudzołożnik w drugim związku jest w stanie grzechu śmiertelnego, czy w stanie łaski będzie teraz uzależniona od "rozeznania" zainteresowanego grzesznika wspólnie z duszpasterzem. Może się zatem okazać, że do takich samych sytuacji obiektywnego grzechu cudzołóstwa będą dwa odmienne „rozeznania” - w zależności od poglądów duszpasterza (liberał, czy ortodoksyjny ksiądz).
Jednak Franciszek zdyscyplinował od razu kapłanów, aby to rozeznawanie było odpowiednio ukierunkowane na tzw. miłosierdzie, i w punkcie 310-312 zastrzegł, aby kapłani nie zachowywali się jak „kontrolerzy łaski”, bo Kościół nie jest „urzędem celnym” stosujący „zimną moralność przy biurku”.
W "Amoris laetitia" papież kładzie nacisk - obok przypomnienia norm kościelnych - na znaczenie indywidualnych decyzji sumienia, to zaś ma także "daleko idące skutki dla duszpasterskiej opieki nad osobami rozwiedzionymi, żyjącymi w nowych związkach, którym dotychczas nauczenie Kościoła nie pozwalało na przyjmowanie komunii św." - podkreślili biskupi niemieccy. Według nich stwierdzenie, że drugi związek cywilny zaprzecza pierwszemu małżeństwu - sakramentalnemu, a tym samym jest sprzeczne z obiektywną normą, nie wystarcza już jako uzasadnienie wyłączenia tych ludzi z przyjmowania Komunii św. "Bardziej konieczne jest rozważenie każdego pojedynczego przypadku, szczególnej sytuacji życiowej osoby znajdującej się w takiej sytuacji. Dopiero w świetle poszczególnej historii życia i rzeczywistych uwarunkowań można będzie razem z osobami rozwiedzionymi wyjaśnić, czy i jak w tej sytuacji są winne, co stoi na przeszkodzie w przyjmowaniu Eucharystii" - napisali hierarchowie.