Komentarze do materiału/ów:
To dlatego codziennie trzeba "zasiewać ziarna pokoju" - podkreślił.
Pisze papież Franciszek w przedmowie do nowego studium na temat św. Piusa X.
Nienarodzone dziecko jest zawsze słabsze, nie może mówić za siebie i nie może niczego żądać.
Też tak uważam.
A proszę się postawić w sytuacji tych dzieci, które w imię "prawa do wyboru" są eliminowane.
A nie ma w Polsce prawnego przymusu do wychowywania i opieki nad urodzonym dzieckiem. Można je oddać do adopcji, zostawić w szpitalu albo choćby, całkowicie anonimowo, zostawić w Oknie Życia. Kolejki bezdzietnych małżeństw (a nie tylko takich) czekają na możliwość adopcji. Nawet dzieci chorych czy upośledzonych,
Ile na takie dziecko teraz dostaje rodzina? Dziecko z upośledzieniem umysłowym czy fizycznym to dla rodziców "droga krzyżowa".Ilu Szymonów i Weronik im pomaga? Gdyby z tych 450 tysięcy którzy podpisali się przeciwko aborcji zadeklarowało płacić 10 złotych miesięcznie na takie dzieci, matka by nie wyraziła zgody.
Dalej, Kościół Katolicki udziela największej pomocy w Polsce matkom w trudnej sytuacji. To pisanie bzdur że nie pomaga to no, idź do jakichś niezorientowanych ludzi szpanować "wiedzą". Kolejna sprawa, pieniądze by się znalazły dodatkowe w wystarczającej ilości, przez reorganizacje urzędów choćby i likwidacje zbędnych etatów. Matka nie wyraziłaby zgody, gdyby polityka jak na Wyspach choćby, niech Tusk się ogarnie, pozwalnia kolegów i firmy PR, a kasa się znajdzie- narazie dla matek chorych dzieci. Kwota 10 tys. zł. którą podajesz jest niepoważna, ale równie z sufitu jak cała wypowiedź.
Ksiądz:
- No, ale jak to? Przecież to zabicie człowieka!
- Ale płód to nie człowiek! - argumentuje kobieta.
- A, to nie ma problemu. To co będziesz się spieszyć z usuwaniem, poczekaj. Może urodzisz kapustę".
Pani Kluzik-Rostkowska ma rację mówiąc, że "za każdym z tych trzech wyjątków kryje się wielki ludzki dramat". Jednak tu chodzi o człowieka, BEZBRONNEGO człowieka. Tak jak powiedział michzol: "Można je oddać do adopcji, zostawić w szpitalu albo choćby, całkowicie anonimowo, zostawić w Oknie Życia". Dajmy szansę życia każdemu dziecku, nie zabijajmy ich!
Wielu myśli, że dziecko to taka fajna laleczka,
- Sama przyjemność.
Moje dzieci są zdrowe, są dorosłe, już po trzydziestce.
Z jednym "dzieckiem" mam nieustannie kłopot.
- Co zrobić z takim zdrowym 33 letnim?
bo nie dzieckiem/choroba jest genetyczna/.Inaczej jesteś w takiej samej sytuacji jak inni ludzie,a jeżeli tak... to nie masz prawa pouczać.Jeśli jesteś matką chorego z EB,proszę odpisz będę się za Ciebie modlił.
Moi bliscy znajomi mają córeczkę z Zespołem Downa. Jest fantastyczną dziewczynką i naprawdę nie byłoby żadną krzywdą dla mnie mieć podobną.
Dajcie żyć innym, zwłaszcza małym dzieciom. One potrzebują opieki i akceptacji, a nie wyrafinowanego usunięcia z tego świata.
W ogóle pani Kaja dobrze powiedziała.
Pani Kluzik-Rostkowska powinna się nie odzywać bo swoim stwierdzeniem, że "uszanować ich dramat" się ośmieszyła. Dlaczego mam uszanować dramat? W jaki sposób uszanować dramat? Nie lepiej zrobić coś żeby tych dramatów było jak najmniej, a jeśli już jakiś się zdarzy to żeby ulżyć w dramatach, ale nie przez zabijanie ludzi. Rozumiem jednak, że pani Kluzik w ramach poszanowania dramatu nie zrobi nic by pomóc ludziom albo co najwyżej poklepie ich po ramieniu i powie "róbcie co chcecie".
Panowie z PiS mają rację, że powinno się skoncentrować na pomocy rodzinom z dziećmi niepełnosprawnymi i chorymi, ale żeby ta pomoc nie była tylko pomocą z ośrodków społecznych, ale żeby były normalne ułatwienia dla tych rodzin na co dzień i nie tylko dodatkowe zapomogi czy coś w tym stylu.
Pan Ryfiński chyba nie jest z tej rzeczywistości bo przecież każda polka może decydować czy może i czy chce zostać matką. Sęk w tym, że czasem się może zdarzyć iż dziecko może okazać się chore już po zajściu w ciąże. Kto o tym może wiedzieć, że dziecko będzie chore zanim zajdzie się w ciąże? To wychodzi z reguły dopiero później. Co do seks edukacji itd. to brak mi słów. Napiszę tylko tyle, że ja bym nie chciała przechodzić przez seks edukację, a szczególnie w wykonaniu kogoś takiego jak posłowie RP i im podobni.
Marek Balt z SLD palnął najgłupszy "argument" przeciw tej ustawie ze wszystkich. "wykorzystywany politycznie w celu zdobycia poparcia Kościoła Katolickiego" - aż śmiać mi się chce (to tak odruchowo raczej). No przecież co w tym sejmie się robi jak nie politykę? Sam projekt jest obywatelski, a nie religijny (czy jak to tam nazwać), a po za tym jak tak to mają za złe, że Kościół wtrąca się (niby) do polityki, a teraz to oni wtrącają Kościół do polityki i jest dobrze. Moje poparcie ma każdy kto poprze ten projekt, ale bynajmniej nie dlatego, że należę do Kościoła Katolickiego lecz dlatego, że jestem przeciw (całkowicie) zabijaniu jakichkolwiek ludzi - i tych już urodzonych i tych znajdujących się jeszcze w brzuchu matki, tych chorych i zdrowych, bogatych i biednych, dzieci i dorosłych.
Poseł SP ma rację co do tego, że w prawie jest nie konsekwencja i to nie tylko dotycząca tych spraw, o których mówił.
Wystarczyłoby, że rodzice (albo chociaż jedno z nich) będą zarabiali dość pieniędzy na całą rodzinę, że rodziny z chorymi dziećmi będą miały odpowiednie ułatwienia dostępne na co dzień ot tak normalnie itd. Oto posłowie powinni się postarać tak naprawdę, ale do tego potrzeba mądrych, uczciwych i pracowitych polityków.
Nie trzeba by było dodatkowych pomocy społecznych, socjalnych i jakich tam jeszcze.
Osobiście nie chciałabym nigdy żyć z pomocy społecznej lecz żyć całkowicie z własnej pracy, mieć godną pensję dzięki pracy własnych rąk.
Tamtą okazję bezprzykładnie zmarnowali nasi ówcześni parlamentarzyści. Czy po obecnych można spodziewać się więcej? Cuda się zdarzają, ale w polityce, jakoś rzadko:(
Natomiast w raporcie opublikowanym w 2013 roku badano ilość wykonywanych aborcji, a nie stosunek do prawa aborcyjnego, wynika z niego, że coraz więcej osób korzysta z uprawnienia do wykonania aborcji w przypadku choroby dziecka str 3 http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2013/K_060_13.PDF
TAK TYLKO DEMENTUJE NIEPRAWDZIWE INFORMACJE, CHYBA ŻE SĄ PRAWDZIWE TO Z CHĘCIĄ ZAPOZNAM SIĘ Z RAPORTAMI BADAŃ :)
Działalność Centrum Badania Opinii Społecznej jest współfinansowana z budżetu państwa w ramach części 16 – Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.
W 2012 dotacja podmiotowa dla CBOS wyniosła 3,2 mln zł. W ustawie budżetowej na 2013 zapisano na ten cel również kwotę 3,2 mln zł
http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/druk.xsp?documentId=1CE8FE145A5234B7C1257B7F002677CF
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20130000169
Organy podległe Prezesowi Rady Ministrów
http://bip.kprm.gov.pl/kpr/bip-rady-ministrow/sklad-rady-ministrow/organy-podlegle-prezeso/39,Centrum-Badania-Opinii-Spolecznej.html
Generalnie na wyniki CBOS to już się patrzy z baaardzo dużym dystansem.
P.S. Nawet jak błąd byłby 10% to i tak połowa jest zwolennikami aborcji w przypadku choroby dziecka(oprócz 2011 - byłoby tam 49% ), biorąc pod uwagę "brak odpowiedzi" i odpowiedź "nie wiem", przeciwnicy aborcji przy błędzie 10% nie mieliby większości.
Naprawdę nie da się naprawić moralności kodyfikacją !
Twórcami i wykonawcami Akcji T4 byli: Philipp Bouhler, Viktor Brack, Karl Brandt, Werner Catel, Max de Crinis, Irmfried Eberl, Helmuth Ehrhardt, Valentin Faltlhauser, Werner Heyde, Fritz Lenz, Herbert Linden, Josef Mengele, Friedrich Mauz, Theo Niebel, Paul Nitsche, Friedrich Panse, Hermann Pfannmüller, Ernst Rüdin, Carl Schneider, Weinier Sengenhof, Carl Hans Heinze Sennhenn, Hellmuth Unger, Otmar Freiherr von Verschuer, Werner Villinger, Erhard Wetzel.
Obecnie Akcja T4 praktykowana jest także w Polsce. Dziecko podejrzane o chorobę można bezkarnie zamordować jeszcze w łonie matki. Przeciwnicy mordowania ludzi ze względu na chorobę lub niepełnosprawność przygotowali projekt ustawy uniemożliwiający dokonywanie tych odrażających zbrodni. Projekt został odrzucony w pierwszym czytaniu. Posłowie, którzy zagłosowali za utrzymaniem możliwości mordowania ludzi ze względu na chorobę lub niepełnosprawność ustawili się w jednym rzędzie z wyżej wymienionymi zbrodniarzami.
Mam możliwość pracwać z dziećmi z Hospicjum MAłego Księcia i ... kiedyś jedno z nich powiedziało.. " najbardziej szkoda mi mamy, która tak bardzo cierpi gdy ja umieram" dodam iż chłopiec który to powiedział miał 16 lat- i ciężką chorobe genetyczną..
nikt z Was nie stoi podrugiej stronie,więc nie wiecie jak to jest...
Jakos nie slysze aby ludzie szli i ustawiali sie w kolejce do pomocy tym ktorzy maja dzieci kalekie , niechciane, z gwaltu. Jedynie martwia sie o zygoty w brzuchach. Jak sie dzieci urodza innym to juz nikogo to nie obchodzi.
Wiec wara wam od mojego brzucha... od mojej zygoty. Gdyby wszystkie zygoty sie urodzily to bysmy nie zmiescili sie na swiecie.
Wlasnie dlatego Muzulmanie opanuja swiat niedlugo.