• refleksja
    23.07.2013 08:20
    Przestańcie pisać "prosty samochód", itp. Przypomnę tylko, że najbardziej skromnie i po spartańsku żył oraz jadał pewien kanclerz w XX wieku... Patrzmy na efekty a nie na "public relations"...
  • PYTANIE
    23.07.2013 09:11
    Znowu cenzura?
  • smutna refleksja
    23.07.2013 10:28
    Ale cenzura...
  • dzisiaj
    23.07.2013 12:56
    "Opowiedział także, że 15 minut lotu Franciszek spędził w kabinie pilota". A zabrał łopatkę i wiaderko?
  • kriss
    23.07.2013 13:06
    GN po raz kolejny ulega dziwnej histerii:
    Papież wybrał samochód, papiez utknął w korku, papiez pobłogosławił redaktora, papież 15 minut spędził w kabinie pilota....

    Ludzie, to ma być dziennikarstwo? Ja rozumiem zainteresowanie pielgrzymką papieża, ale bez przesady. Zaraz będziemy się dowiadywac, że papież zjadł tylko połowę porcji ryżu z obiadu, o tym, że papież nie wybrał prywatnej łazienki ale wspólną czy co jeszcze? Przez takie podejście do Papieża robicie z niego infantylną ikonę popkultury, dewaluujecie jego znaczenie jako Głowy Kościoła.

    Poza tym....miłe gesty są przyjemne, ale jesli Papież nie opamięta się i zaufa troszkę ochronie, to może się to skończyć tragicznie - może nie podczas tej, ale którejś z następnych pielgrzymek.
    • d
      23.07.2013 16:45
      zwłaszcza w Europie. Też byłem zszokowany tym co wczoraj widziałem. Jeśli dobrze pamiętam, gdy do Polski przyjeżdżali papieże to trasa była odgrodzona barierkami i oczywiście zablokowana dla innych samochodów, a tutaj papieski samochód staje między autobusami miejskimi. Mam nadzieję, że papieżowi nic się nie stanie, najważniejsze jest to co powie do młodych.
    • MP246
      27.07.2013 21:42
      Dzięki temu przynajmniej wiemy, że Papież, delikatmie mówiąc, ma manię na punkcie ubóstwa i "bratania się" z ludem.
      A o wspólnej łazience i połowie ryżu z obiadu lepiej nie pisać głośno. Bo te pomyłsy JŚw. Franciszkowi na pewno by się spodobały i myślę, że z chęcią by je zrealizował. Oczywiście ryż by rozdał ubogim. Tylko nie wiem jak... Rzucałby po ziarenku? Nie, to zbyt wielkopańskie. Na pewno znalazłby jakąś sierotę, najlepiej jeszcze uzależnioną od narkotyków i chorą na raka.
      A wspólna łażienka oczywiście nie z kardynałami tylko z lumpami z faweli.
      A właśnie, czekamy kiedy JŚw. Franciszek przeniesie tam Stolicę Apostolską. Wtedy byłby blisko ludzi, a i luksusu zbędnego by nie było. Postawię tu sobie baraczek, ale nie przejmujcie się mną, zyjcie sobie dalej...
      A nie, to zrobi dopiero Franciszek XXIII (numer nieprzypadkowy...).
  • saherb
    23.07.2013 13:47
    Jaka jest definicja "prostego samochodu"?
  • Janek
    23.07.2013 14:13
    Proszę redakcję Gościa Niedzielnego o zwracanie uwagi na literówki i inne błędy w tekstach. "Ojca Świętego" piszemy wielkimi literami, a nie małymi, tak jak to ma miejsce w powyższym tekście!!!
  • do janek
    23.07.2013 14:33
    I do wszystkich, którzy z uporem zwracają uwagę, iż "ojciec święty" powinno się pisać z wielkiej litery... Polecam postanowienia Rady Języka Polskiego w kwestii pisania słownictwa religijnego, a tam czytamy m.in.

    Nazwy godności piszemy zasadniczo małą literą, np.: ojciec, ksiądz, papież, biskup (z wyjątkiem tekstów okolicznościowych, listów itd. - wówczas stosujemy wielką literę ze względów grzecznościowych lub emocjonalnych). Piszemy ojciec święty małymi literami, dopuszcza się jednak stosowanie wielkiej litery ze względów emocjonalnych, czyli Ojciec Święty.

    Całość tutaj: http://sanctus.pl/index.php?doc=23&podgrupa=78

    Poczytaj, nie będziesz tracił czasu na komentowanie czegoś, czego nie ma sensu komentować i przy okazji wychodził na niedouczonego
  • eldad
    23.07.2013 14:37
    Wszystkim, którym nie podoba się szczegółowe zainteresowanie pielgrzymka papieża polecam czytanie innych portali, gdzie dowiedzą się, że księżnej odeszły wody, księżna pokazała akt urodzenia, księżna to i tamto... Mnie interesuje co się dzieje w Rio, bo sam nie mogę tam pojechać i dzięki, że coś takiego jest. Pozdrowienia dla GN
    • d
      23.07.2013 16:47
      Racja. Cały szum wokół narodzin księżnej Kate to jeden wielki absurd. Ale również działalność papieża i ŚDM musi być opisana w poważny sposób (co powiedział papież, a nie w jakich butach chodził np.?)
  • wiadomość dnia
    24.07.2013 00:37
    Papież chciał prosty samochód dlatego poleciał helikopterem. Logika prosta jak drut. Biez wodki nie razbieriosz.
  • MP246
    27.07.2013 20:48
    Tak, w ogóle to świetnie wyglądało z tym samochodem. Limuzyna ochrony, po czym samochód Papieża, po czym znów limuzyna ochrony. Faktycznie w ogóle się nie wyróżniał...
    To już jest jakaś skromność na pokaz, za chwilę Papież zacznie jeździć maluchem. A do wiosek na koniu, bo tam nie mają samochodów, a przecież do ludu się trzeba zbliżyć.
    Czysto socjalistyczne myślenie, niestety.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg