Komentarze do materiału/ów:
Pisze papież Franciszek w przedmowie do nowego studium na temat św. Piusa X.
Nienarodzone dziecko jest zawsze słabsze, nie może mówić za siebie i nie może niczego żądać.
Franciszek zatwierdził trzy dekrety Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.
Sąd wydały wyrok, że bezprawnie wydalili zakonnicę ze zgromadzenia.
„Życie. Moja historia w Historii”, dziś ma w Polsce swoją premierę.
No nie sądzę, że aż taką wagę Kościół powinien przywiązywać do robienia ze swoich kapłanów urządników - przecież właśnie ta instytucjonalność i biurokracja jest często atakowana. Przywództwo kapłana powinno raczej wiązać się z siłą wiary, świadectwem świętości jego życia kapłana niż z byciem szefem w menedżerskim tego słowa znaczeniu. Musze przyznać, że korporacyjny żargon w jakim napisano powyższą reklamę bardzo mnie razi.
A np. zarządzanie finansami spokojnie można powierzyć znającym się na tym świeckim ewentualnie osobom, na których nie ciąży odpowiedzialność o życie duchowe parafii.
"Nie wymaga się od księdza, by był ekspertem w sprawach ekonomii, budownictwa czy polityki. Oczekuje się od niego, by był ekspertem w dziedzinie życia duchowego (...) Bądźcie autentyczni w waszym życiu i posłudze Wpatrzeni w Chrystusa, żyjcie życiem skromnym, solidarni z wiernymi, do których jesteście posłani. Służcie wszystkim, czekajcie na nich w parafiach i w konfesjonałach" (Benedykt XVI)
http://www.episkopat.pl/?a=25_spotkanie_z_duchowienstwem
"Nie wymaga się od księdza, by był ekspertem w sprawach ekonomii, budownictwa czy polityki. Oczekuje się od niego, by był ekspertem w dziedzinie życia duchowego (...) Bądźcie autentyczni w waszym życiu i posłudze Wpatrzeni w Chrystusa, żyjcie życiem skromnym, solidarni z wiernymi, do których jesteście posłani. Służcie wszystkim, czekajcie na nich w parafiach i w konfesjonałach" (Benedykt XVI)
Widac, ze ksieza sercanie nie czytuja GN
Apostołowie – wybrani przez samego Jezusa – uznali, że nie mogą zajmować się wszystkim. Mając świadomość szczególności swojej misji, postanowili do innych zadań powołać diakonów. Mijają wieki, a wciąż nie potrafimy rozwiązać tego samego problemu. Benedykt XVI musiał przypominać w warszawskiej katedrze w 2006 r.: „Nie wymaga się od księdza, by był ekspertem w sprawach ekonomii, budownictwa czy polityki. Oczekuje się od niego, by był ekspertem w dziedzinie życia duchowego”. Apostołowie i papież swoje, życie swoje. Nadal niektórzy księża chcą być ekspertami od wszystkiego, a niektórzy biskupi i wierni tego od nich oczekują. Czyżbyśmy naprawdę uważali, że rola menedżera, budowniczego lub komentatora polityki jest dla księdza ważniejsza niż zajęcie się „wyłącznie modlitwą i posługą słowa”? Mijają wieki, a wciąż nie potrafimy rozwiązać tego samego problemu. Apostołowie i papież swoje, życie swoje.
http://gosc.pl/doc/1127537.Apostolowie-swoje-zycie-swoje
Jak do takiego pójść do spowiedzi? Co usłyszysz?, Jakie kazanie... A o innych głębszych sprawach dla których nosi miano "duchownego" już nie wspomnę. Dla mnie porażka i beznadzieja. Sercanie warszawscy, którzy to organizują będą mieli jeszcze problemy, jak ich księża ze swoich parafii przedsiębiorstwa dochodowe będą chcieli robić. To jest jednoznaczna zachęta dla tych po drugiej stronie barykady, żeby podatek porządny na kościół dowalić, na wszystkie dochody kościelne i to po kilka razy.