• Gość
    06.06.2017 12:26
    Hipokryzja nie jest językiem Jezusa..." - to prawda, Jezus mówił tak-tak, nie-nie. A dzisiaj niektórzy mówią "małżeństwo jest nierozerwalne", ale.... "wierny konkubinat ma łaskę małżeństwa", albo "nie można zerwać drugiego związku, bo są dzieci do wychowania, a one potrzebują pełnej rodziny", itd, itp.
  • Gość
    06.06.2017 13:39
    Czy Franciszek, mówiąc o obłudzie, potrafi te słowa odnieść do siebie? Czy "Amoris laetitia" jest napisana wg "tak, tak - nie, nie"?
  • wołający na puszczy
    06.06.2017 16:27
    W związku z niezamieszczeniem i usunięciem bez śladu mojego wpisu , powiem na poły żartem a na poły serio : Starotestamentalne odkrywanie nagości swojego ojca i wszystkich krewnych w formie dosłownej jest zakazane lecz w formie metaforycznej , jak najbardziej wskazane. To zbliżanie się do światła prawdy !.Zamiatanie tego pod dywan niesie zgorszenie dla tych , którzy szukają autorytetów.
  • Przecież Papież mówi o
    06.06.2017 16:39
    naszych kochanych rządzących! No i też trochę o redakcji Gościa Niedzielnego!
  • Święte słowa...
    06.06.2017 17:36
    W naszym kraju trwa epidemia obłudy. W mediach, w Kościele, w polityce... O Panie, daj dam wszystkim dar rozumu i mądrości, abyśmy umieli zobaczyć tę hipokryzję i obłudę, u siebie i u innych, i abyśmy nie dali się zwieść na manowce...
  • Gość
    06.06.2017 23:11
    Papież Franciszek potrafi się zmierzyć z prawdziwymi problemami a nie uprawiać sofistykę. Jezuici od wieków byli wysyłani do najtrudniejszych zadań i w nim widać, że rygorystyczna selekcja do tego zakonu a potem jego ryt dały mu siłę i odwagę w działaniu. Jego homilie są rewelacyjne. Jest bardzo mądrą, inteligentną, jednocześnie wrażliwą i silną osobą. To głowa KK na miarę naszych czasów.
  • Atimeres
    07.06.2017 05:26
    Hipokryzja to chyba problem najwyższych sfer. Bywa tam niekiedy wielkie zapotrzebowanie.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg