W każdym systemie mafijnym biedni są materiałem jednorazowego użytku,
Papież ponownie zwraca uwagę na katastrofę humanitarną, jaka rozgrywa się w dżungli Darién
Mówiąc też o trwających konfliktach, prosił o wysiłki na rzecz negocjacji, by zakończyć wojny.
I nie, nie uważam tego za przymus w przypadku Ojca Świętego. Może pisać mało, może udzielać mało wywiadów, ale niech pisze (i mówi) klarownie i jasno, bez dwuznacznych sformułowań łączonych z pomijaniem pewnych spraw, które to razem dają bardzo niebezpieczną mieszankę (dającą świetny asumpt różnym modernizatorom Kościoła to wysnuwania takich a nie innych wniosków.
A słuchanie po raz kolejny "źle zrozumieliśmy" albo "pochodzi z Ameryki Południowej i tam inaczej na to patrzą" mnie po prostu nudzi (świetnie to podsumowała Panna Anna w komentarzu pod jednym z artykułów n.t. papieża Franciszka).
Tak jakby krytykowanie głowy Kościoła dawało (takim ludziom jak ja) przyjemność.
Nie, nie daje. odczuwam wielki żal, że o ile Benedykt XVI był (i wciąż jest) dla nas, wiernych, jak najlepszy Ojciec, o tyle Franciszek głównie zwraca na nas uwage, jak trzeba zbesztać za "doktrynalizm", "oschłość" i inne tego typu rzeczy. A dużo więcej życzliwych słów i gestów ma dla muzułmanów i ateistów. Nawet to samo, bez dogłębnej analizy tekstów Franciszka, daje bardzo wyraziste świadectwo.
@Barney
Dzięki - ale tak jak sam napisałeś: krytykowanie głowy Kościoła to żadna przyjemność. Powiem więcej - gdyby mi ktoś 10 lat temu powiedział, że będę krytykować papieża - nie uwierzyłabym... :(
1. udowodniło jakoby katastrofalny wpływ działalności człowieka na tzw. "globalne ocieplenie"
2. przekonało mnie, że po ostatnim synodzie w całym Kościele wzmocniona została nauka Chrystusa o niedopuszczalności rozwodów
3. upewniło mnie przynajmniej co to tego, że eksperyment implantowania islamu w Europie nie zakończy się rzezią.
Dodatkowo na balkonie w piątej sekundzie poniższego filmu (YouTube) jeden z kardynałów pokazuje gest satanistyczny.
Conclave 2013 | Pope Francis Speech | The New York Times
Takich kwiatków, a raczej chwastów papieża Franciszka jest niestety bardzo dużo, przykładowo:
- Gest satanistyczny - dłoń z różkami, jak u tego kardynała;
- Szóstka satanistyczna - literka O wykonana palcem wskazującym i kciukiem oraz pozostałe 3 palce w górze;
- Bluźnierczy satanistyczny pastorał papieża Franciszka z dyskretnie pokazaną głową bestii, wężem oplatającym nogi Pana Jezusa, płomieniach palących Chrystusa, piersiami kobiecymi na Panu Jezusie;
- Makieta świątyni religii światowej w Jezuickiej katedrze Rzymu.
Oczywiście wszystko jest udokumentowane na zdjęciach, które można znaleźć w internecie.
(Nie podaję linków, gdyż chyba nie można ich tu umieszczać).
A mnie się zdaje, że jest odwrotnie; akurat samodzielne czytanie tekstów Franciszka skłania do krytyki.
Ci, którzy nie czytają, a jedynie opierają się na na tym, co napiszą pro-franciszkowi dziennikarze na Gościu, Deonie, czy nawet Osservatore Romano – są jak najbardziej zwolennikami Franciszka.
Franciszek raz tylko mimochodem wspomniał o aborcji w kontekście wirusa zika, popierając przy tym antykoncepcję (która według Jana Pawła II jest również jednym z elementów kultury śmierci). W AL natomiast ten temat był całkowicie przemilczany.
Nie powiedziałbym, że jest to nowe nauczanie. Wyraża ono tę samą troskę o małżeństwa i rodziny, która była zawsze obecna w Kościele. Natomiast zmieniła się sytuacja rodzin, które znajdują się w coraz większym kryzysie, co widać gołym okiem. Małżeństwa się rozpadają i coraz więcej kobiet samotnie wychowuje dzieci. " Koniec cytatu. Wychodzi na to, że grzech przestaje być grzechem, jeśli uprawia go wystarczająco duża liczba ludzi... grubo.
Bogu niech będą dzięki za Papieża Franciszka, który pomaga wzrastać w wierze.
Dziękuję także za GN, który często cytuje Papieża.