To dlatego codziennie trzeba "zasiewać ziarna pokoju" - podkreślił.
Pisze papież Franciszek w przedmowie do nowego studium na temat św. Piusa X.
Nienarodzone dziecko jest zawsze słabsze, nie może mówić za siebie i nie może niczego żądać.
Franciszek zatwierdził trzy dekrety Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.
Sąd wydały wyrok, że bezprawnie wydalili zakonnicę ze zgromadzenia.
...dziwne,że na portalu "Wiara" nie słyszano o tym czymś...
Od redakcji Wiara.pl
Drogi Agatonie, nasz stały czytelniku i komentatorze. Wiadomo:są sprawy ważne, mniej ważne i tak dalej. Przede wszystkim zaś w naszej redakcji mamy jakąś taką organiczną niechęć do informacji typu kto co na kogo powiedział i co mu ten ktoś odpowiedział. Służą zazwyczaj tylko wywołaniu skandalu. To dobry temat do dyskusji w oczekiwaniu na swoją kolej u fryzjera, ale jakoś tak w katolickim portalu tak się tym ekscytować.... Jasne, i nam się zdarza: nasza wina. Ale jakoś wolimy takich wiadomości unikać. Wybaczysz nam Agatonie?
św. Jan Paweł II, 16 X 2000 — Audiencja papieska dla Polaków w 22. rocznicę wyboru Jana Pawła II(fragment)
A zamiar trwania w grzechu= brak odpuszczenia, czyż nie? Albo już czegoś nie pamiętam...
Natomiast wypowiedzi kardynałów Meisnera i Marxa oraz całą otoczkę odczytuję po prostu jako bardzo pilne i naglące wezwanie do modlitwy i postu (--> Fatima)
Jakoś tak dziwnie nie dziwi mnie postawa niektórych niemieckich biskupów. Puste kościoły i wpływy protestanckie. Dodatkowo chyba wciąż silny wpływ pangermanizmu.Homoseksualizm był aprobowany przez pangermanizm zanim Hitler doszedł do władzy. Wtedy popadł w niełaskę u nazistów, ale przyzwolenie chyba pozostało.Lobby LGBD to wykorzystuje.
Nie jest też dla nikogo tajemnicą, że wielu Niemców przystępuje do Sakramentu Pojednania bez Sakramentu Pokuty. Ten "obyczaj", niestety, kupują nasi rodacy tam pracujący.
Dziwi mnie natomiast tolerowanie wypowiedzi biskupa jawnie podważającego Magisterium Kościoła.
Cokolwiek by nie powiedzieli :
Widziałem ... "przywitanie " Benedykta XVI
przez członków episkopatu Niemiec.
Nie chce czytać ich słów.
Nie chce słyszeć ich argumentów.
Nie chce ich widzieć...
Ateiści zachowali się jednak godniej.