• pilot
    05.10.2014 12:24
    to byloby chore niech stworza swoja religie jak nie chca przestrzegac praw analogia moze zezwolimy na kazdy kaprys kazdego
  • Artur74
    05.10.2014 13:26
    Wydaje mi się , że problem będzie coraz większy. Rozwodników jest coraz więcej i nie zamierzają pokutować całe życie często za nie swoje winy. Ja też jestem po rozwodzie. A co z dziećmi z rozwiedzionych małżeństw? Dzieci w domu uczą się wiary , jak rodzice są wykluczeni przez Kościół to jaki przykład dla dzieci że rodzic nie chodzi do komunii ? Czy te dzieci też są potępione przez Kościół ?? I Kościół musi zmierzyć się z tym problemem. Papież dostrzega problem i jasno powiedział czego oczekuje , ale konserwatyści w Kościele ciągle tłumaczą co Papież chciał powiedzieć. Widać , że nie wszystkim jest w smak ten pontyfikat Franciszka.
    • Domko
      05.10.2014 14:45
      To jakieś pomylenie pojęć. Rozwodnicy nie są wykluczeni przez Kościół i spokojnie mogą przyjmować Komunię Św. Natomiast Komunii Św. nie mogą przyjmować ludzie, którzy cudzołożą - są po prostu kochankami - bo taki jest status osób, które nie korzystają z sakramentu małżeństwa.

      Osoba rozwiedziona może prowadzić dalej życie samotne i spokojnie przyjmować Komunię Św. Wiadomo, że trudne to może być pozostać samemu/samej, ale tak to już jest, że cudze grzechy również spadają na nas i stanowią krzyż. Trzeba przeżywać to wtedy z Jezusem i odnajdywać w tym Jego wolę - w końcu to On do tego w jakiś sposób dopuścił i nikogo nie zostawi samego z tym problemem.

      Co do papieża Franciszka i tłumaczenia co on chciał powiedzieć. Po pierwsze, papież Franciszek jasno powiedział, że problem osób rozwiedzionych żyjących w drugich związkach nie jest tym, czym on chce, aby się zajmował synod. Taki jest fakt - wypowiedź papieża jest już znana i nie jest jakimś tłumaczeniem tego, co miał na myśli. Po drugie, papież Franciszek NIE MOŻE zmienić tego, co ogłosił Jezus - bo to Jezus jest głową Kościoła, a nie żaden z papieży. Kościół to nie partia polityczna, w której przychodzi nowy prezes i robi całkowite zmiany. Kościół ma trwałe fundamenty, a papież ma kształtować duszpasterskie podejście na dane czasy. Warto wiedzieć na czym polega Kościół zanim się człowiek będzie wypowiadał na ten temat.

      Co do kwestii dzieci to czy ktoś je wyklucza z Kościoła? To, że rodzice nie chodzą do Komunii, to nie wina Kościoła, ale rodziców, którzy świadomie grzeszą i to oni odpowiadają za to, że dzieci mają w ten sposób zły przykład. Proszę nie zwalać winy na innych - winne są te osoby, które tak czynią. Czy to samo by Pan pisał gdyby rodzice byli przestępcami i aresztowała ich policja? Mówiłby Pan wtedy, że policja daje zły przykład dzieciom czy raczej, że rodzice sami są winni temu? A grzech to przestępstwo przeciwko Bogu.

      Pochylamy się stale nad ludźmi, którzy trwają w grzechu śmiertelnym - jacy to oni biedni, itp. A jakoś nikt nie chce pochylić się nad Jezusem, Który dla naszego dobra powiedział co jest dobre, a co złe - i jakoś nie przejmujemy się tym, że każdym grzechem i targowaniem się z Bogiem ranimy Go i przybijamy do Krzyża. Widać ważne żeby nam było wygodnie - a Pan Jezus niech dostaje nowe rany. Czy to jest podejście osoby wierzącej? Myślę, że odpowiedź jest jasna.
    • tercia
      05.10.2014 18:06
      przepraszam nie rozumiem ,,pokutowac za nie swoje winy,,-jesli z winy wspolmalzonka doszlo do rozpadu malzenstwa to druga polowa moze przystepowac do sakramentow,pod warunkiem, ze nie zwiazala sie z nikim na stale.przepraszam malzenswo to zwiazek zlaczony przez BOGA i nikt nie moze tego podwazyc.kazdy kto lamie te przykazania niestety musi liczyc sie z konsekwencjami i wybor nalezy do niego
    • Hanna
      05.10.2014 19:18
      Dla mnie jest oczywiste przyzwolenie otwiera pole do jeszcze wiekszej fali rozwodów i uważam że stanowisko może być tylko jedne dziękuje Bogu że w tej sprawie nie ma kompromisu w związku nie ma rzeczy niemożliwych z Bogiem głeboko modlitwą można nawrócić partnera ocalić najbardziej beznadziejną sytuacje tylko pytanie czy ludzie chcą ?? :/
  • Julian
    05.10.2014 18:50
    A co z komunią DUCHOWĄ? Czy są jakieś ograniczenia? A jeśli nie, to w czym problem?
    • j.s.
      04.11.2014 20:52
      Cóż znaczy pojęcie "komunia duchowa"? Jeśli ktoś nie może przystępować do Komunii św. gdyż są obiektywne ku temu przeszkody (grzech ciężki), czy może przystępować do "komunii duchowej"? Na jakiej podstawie? Jeśli jest jakaś analogia między tymi rzeczywistościami to nie może, tak samo jak nie może do rzeczywistej. Jeśli nie ma analogii to pewnie może, tylko jakie to ma wtedy znaczenie i czemu miałoby się tak nazywać? Ta praktyka wydaje się karmić pobożność osób, które są w stanie łaski uświęcającej, a mają utrudniony dostęp do Eucharystii.
  • berta545
    05.10.2014 19:08
    I tytuł informacji i komentarze wprowadzają w błąd. Sam rozwód i nie wchodzenie w drugi związek nie jest żadną przeszkodą do otrzymywania Komunii Św,dopiero nowy związek po rozwodzie stanowi taką przeszkodę, więc proszę wypowiadać się precyzyjnie
  • Obserwator
    05.10.2014 21:56
    Domko, zgadzam sie nic dodac nic ujac,

    Mysle ze byloby mniej problemow, rozwodow w Polsce gdyby Kosciol/ksieza przygotowywali mlodych ludzi do zwiazku glebiej. Oczywiscie wine tez ponosza rowmiez rodzice ze nie przygotuja swoich doroslych dzieci do dalszego zycia, zycia malzenskiego.

    Najwiecej jest winny w naszym kraju lewy rzad, sa winne media i bardzo glupie seriale pokazywane prosto z tasmy amerykanskej - poniewaz malzenstwo jest zartem w USA..
    To jest ta trucizna. Polska z dluga historia Chrzescijanstwa i wspanialej normalnosci zycia i ochrony rodziny, bierze teraz przyklad z kowbojow 200 letniej historii??, skazonej bezkultury.
    Jeszcze trzeba dolaczyc ostatnie lata dewiacji, gender, homo,itd Oraz wielka walka UE , bogatych koncernow przeciwko Bogu, Kosciolowi i normalnosci w Polsce i Europie.
    Przyklad: Na kobiety w USA jest nacisk i tred aby byly same bo nie potrzebny jest takiej kobiecie maz i rodzina . taka kobieta kupuje 2 pieski i traktuje je jak dzieci.. chodza z nimi na spacery ..spiesza sie z pracy do swoich dzieci- pieskow..
    Ta kobieta jest NIESZCZESLIWA, odwiedza, psychologa a na strarosc umiera sama jak ten pies…
    USA i zachod chora cywilizacja wyniszczajaca Kobiety, Mezczyzn , Rodzine i normalne zycie, wedlug praw Boskich!!!
  • Roma do Hanna
    15.11.2014 01:11
    Ty chyba nie wiesz co mówisz .Jak by przchodzl pijany i bil cie a później szedł do marginesu i tam uzywal to co lubil sex i alkohol.to ile moglabys wytrzymać, nie sypiając w domu.Isc to pracy w tej samej bielinie myslac ze dzieci w tym domu sa i może im krzywdę zrobić spiac z wielim nozem rzeźniczym pod podusza.Ale tobie nie zycze tego ,nie rozumiesz tego jak ne przeżyjesz.dzieki
  • TOMASZ OLESZKIEWICZ
    11.01.2015 22:19
    ABSOLUTNIE NIE DOPUSZCZALNE JEST I KARYGODNE I W ŻADEN SPOSÓB NIEGODNE I NIE DO ZAAKCEPTOWANIA I ZGODY ZAWSZE I KIEDYKOLWIEK I OSTATECZNIE I MIMO WSZYSTKO PROFANACYJNE I NIE ŚWIĘTE I NIE DOPUSZCZALNE W CAŁEJ PRAWDZIE I W DRODZE I W ŻYCIU BEZ SAKRAMENTU SZCZEREJ POKUTY I POJEDNANIA SPOWIEDZI ŚWIĘTEJ PRZYJMOWANIE PANA JEZUSA CHRYSTUSA W KOMUNII ŚWIĘTEJ DLA WSZYSTKICH TRWAJĄCYCH OSÓB I CO NIE KTÓRYCH OSÓB TRWAJĄCYCH W KŁAMSTWACH I GRZECHACH ŚMIERTELNYCH W TYM W GRZECHACH WOŁAJĄCYCH O POMSTĘ DO NIEBA I W GRZECHACH PRZECIWKO DUCHOWI ŚWIĘTEMU A TYM BARDZIEJ DLA TZW ROZWODNIKÓW CYWILNYCH I RÓWNIEŻ GDZIE PAN BÓG ABSOLUTNIE I NIEZMIENNIE NIE UZNAJE ŻADNYCH ROZWODÓW I NIE AKCEPTUJE ABSOLUTNIE WEDŁUG CAŁEGO PISMA ŚWIĘTEGO I WSZYSTKICH SAKRAMENTÓW ŚWIĘTYCH I SAMEGO TAKŻE SAKRAMENTU POKUTY I POJEDNANIA I EUCHARYSTII I UCZYNKÓW MIŁOSIERDZIA WEDŁUG DUSZY I CIAŁ JAKO REALIZACJI PRZYKAZAŃ BOŻYCH I PRZYKAZŃIA MIŁOŚCI I 8 BŁOGOSŁAWIEŃSTW BOŻYCH I BŁOGOSŁAWIEŃSTW RODZICÓW NATURALNYCH ZAWSZE I WSZĘDZIE I OSTATECZNIE TAK W NIEBIE JAK I NA ZIEMI AMEN AMEN AMEN
  • TOMASZ OLESZKIEWICZ
    11.01.2015 22:21
    ABSOLUTNIE NIE DOPUSZCZALNE JEST I KARYGODNE I W ŻADEN SPOSÓB NIEGODNE I NIE DO ZAAKCEPTOWANIA I ZGODY ZAWSZE I KIEDYKOLWIEK I OSTATECZNIE I MIMO WSZYSTKO PROFANACYJNE I NIE ŚWIĘTE I NIE DOPUSZCZALNE W CAŁEJ PRAWDZIE I W DRODZE I W ŻYCIU BEZ SAKRAMENTU SZCZEREJ POKUTY I POJEDNANIA SPOWIEDZI ŚWIĘTEJ PRZYJMOWANIE PANA JEZUSA CHRYSTUSA W KOMUNII ŚWIĘTEJ DLA WSZYSTKICH TRWAJĄCYCH OSÓB I CO NIE KTÓRYCH OSÓB TRWAJĄCYCH W KŁAMSTWACH I GRZECHACH ŚMIERTELNYCH W TYM W GRZECHACH WOŁAJĄCYCH O POMSTĘ DO NIEBA I W GRZECHACH PRZECIWKO DUCHOWI ŚWIĘTEMU A TYM BARDZIEJ DLA TZW ROZWODNIKÓW CYWILNYCH I RÓWNIEŻ GDZIE PAN BÓG ABSOLUTNIE I NIEZMIENNIE NIE UZNAJE ŻADNYCH ROZWODÓW I NIE AKCEPTUJE ABSOLUTNIE WEDŁUG CAŁEGO PISMA ŚWIĘTEGO I WSZYSTKICH SAKRAMENTÓW ŚWIĘTYCH I SAMEGO TAKŻE SAKRAMENTU POKUTY I POJEDNANIA I EUCHARYSTII I UCZYNKÓW MIŁOSIERDZIA WEDŁUG DUSZY I CIAŁ JAKO REALIZACJI PRZYKAZAŃ BOŻYCH I PRZYKAZŃIA MIŁOŚCI I 8 BŁOGOSŁAWIEŃSTW BOŻYCH I BŁOGOSŁAWIEŃSTW RODZICÓW NATURALNYCH ZAWSZE I WSZĘDZIE I OSTATECZNIE TAK W NIEBIE JAK I NA ZIEMI AMEN AMEN AMEN
  • wandene
    17.01.2015 00:36
    Aha. Czyli jak dwoje ludzi rozejdzie się ze sobą, bo nie potrafią się dogadać, co czasem nie jest takie proste, zwłaszcza, gdy nie mieszkało się przed ślubem razem, bo czasem drobne, codzienne sprawy potrafią mieć wielkie znaczenie, to takie osoby już nigdy nie będą mogły przystąpić do komunii. No świetnie, naprawdę. Czasem ludzie zakochują się i stosunkowo dość szybko biorą ślub. A potem okazuje się, że nie potrafią się dogadać, nawet, jeśli chcą. Takie osoby wg tego ojca są z góry przekreślone. Ja jestem w stanie zrozumieć, że współżycie nie ze swoim małżonkiem jest złe, ale jeśli czyjeś małżeństwo się rozleciało i dana osoba nie żyje w innym związku, to też nie może dostąpić komunii? To jest głupie i nie ma nic wspólnego z miłosierdziem Boga.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg