• skierka
    20.05.2014 10:36
    No właśnie po cóż komplikować to co jest proste ?

    Pytanie zasadnicze :
    Czy apostołowie ,ludzie pamiętający Jezusa
    mieli te problemy jakie my teraz ?
    Nie , prosty opis kościoła mówi ,że nie mieli
    więc co my tutaj...

    Kościół [ nie tylko duchowieństwo ] zachowuje się niekiedy jak owa panna co to chciałaby
    ale boi się .

    Z jednej strony trzymając Biblię w ręku mówi ,ze jest to klucz do zrozumienia człowieka, z drugiej kiedy przyjdzie do realizacji w praktyce społecznej ucieka od odpowiedzialności bardzie ufając niekiedy np. liberałom niż Panu .

    Tak to są proste sprawy , banalnie proste.
    Ale to wymaga MOCNEJ WIARY
    czy ją mamy ?
    kościół także działacze świeccy
    a może ...przede wszystkim działacze świeccy, są w sytuacji świętego Piotra niby początkowo zaufał Panu wkroczył na głębokie tonie jeziora i szedł razem z Nim
    ...ale później zaczął tonąć.

    Tak, ale kto ich wybierał i czym się kierował to już oddzielne zagadnienie ...

    nie znam szczegółów [ bo i skąd ] ale jak się przyglądam niektórym to zostali wybrani głownie dlatego ,ze nie "podskakiwali "
    są tacy bezproblemowi...letni.

    Ot, są tacy ludzie w teatrze których zadaniem jest głównie trzymanie halabardy...
    rozumiem , ale gratulować nie będę.
  • Joda
    20.05.2014 20:38
    Jestem niezmiernie ciekawa, jak widzi Pani Redaktor to wzajemne ubogacanie się konkretnie w relacji ze mną?
    Bo ja jakoś tego nie widzę i nie odczuwam.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg