• marta
    18.01.2014 13:10
    Jezus powiedział "Po owocach ich poznacie..." A owoce w tym miejscu są widoczne!!!!
    • vanitas
      19.01.2014 13:43
      Tak - zarówno te pozytywne, jak i negatywne (konflikt z biskupami miejsca, odejście z kapłaństwa księdza opiekującego się widzącymi, "pielgrzymki" wbrew woli Kościoła). Jak to szło dalej: "nie może owoców złych dobre drzewo wydawać"...
  • Stanisław_Miłosz
    18.01.2014 17:13

    Uznanie nadprzyrodzoności "wizji" musi być jedno-jednoznaczne.

    Argument, że są "owoce" nie jest wystarczający. Gdyby bowiem zastosować analogię, należałoby uznać nadprzyrodzoność niemieckich (i wielu innych) obozów zagłady. Tam też bywały owoce, wielu wiarę traciło, ale też wielu w wierze sie umacniało, wielu ją zyskiwało. Niektórzy, jak o. Maksymilian Kolbe, stawali się świętymi.

    Być może, kiedyś, gdy już "wizje" się skończą, a "wizjonerzy" swoim życiem wykażą, że wizji nie była jakiś całkiem przyziemna przyczyna, to do "sprawy" będzie można wrócić.

     

    • refleksja
      18.01.2014 22:17

      Mamy tego przykład w naszym Gietrzwałdzie.
      Tam dawno temu uznano objawienia, a później sprawy potoczyły się radykalnie inaczej.
      Odwołać już nie było jak!
      Bywa i tak...

    • Ajja
      19.01.2014 10:11
      Chyba coś się panu/pani pomieszało. Po co ktoś miałby cokolwiek odwoływać(i co konkretnie?), zwłaszcza, że oficjalne ogłoszenie uznania objawień gietrzwałdzkich miało miejsce w ich 100 rocznicę (w 1977 roku).
      • uwaga
        19.01.2014 10:50
        Proszę poczytać to, co powiedziała jedna z dziewczynek, która miała "objawienia", już jak była dorosła. Nie będę tutaj jątrzyć, ale były z nią poważne kłopoty...
      • Ajja
        19.01.2014 21:49
        Poszę podać która z 2 dziewczynek(Justyna Szafryńska czy Barbara Samulowska), kiedy, co dokładnie i podać jakieś źródło. Przypominam, że toczy się proces beatyfikacyjny Barbary Samulowskiej.
        Chyba jednak pisze pan/pani o innych objawieniach.
    • vanitas
      19.01.2014 13:46
      "Bonum ex integra causa, malum ex quocumque defectu" - dobry jeśli wszystko jest dobre, złe jeśli cokolwiek złe. Most, któremu brak tylko jednego przęsła - nie różni się niczym od mostu, któremu brak wszystkich - i jednym i drugim nie pojedziesz...

  • katolik
    18.01.2014 17:52
    Od dawna wiadomo, że w Medjugorie objawia się Szatan, bo Gospa plecie bzdury niezgodne z nauką Kościoła.
  • ksaver777
    18.01.2014 19:04
    Bardzo dobrze, że ktoś pomyślał o tym by wreszcie jakoś posunąć do przodu ocenę tego, co zdarzyło się do tej pory.
    Jednakże, niezależnie od objawień, Medjugorje powinno mieć już dawno statut sanktuarium maryjnego a nie zwykłej parafii...
    To miejsce emanuje pokojem a duszpasterstwo jest zorganizowane wspaniale. Grupy przyjeżdżające np. z Polski mają do dyspozycji nie tylko bardzo wiele miejsc modlitwy ale również polskie księgi liturgiczne, kaplice, konfesjonały itp. Za każdym razem, gdy byłem tam (a byłem kilka razy w dni powszednie), wieczorną mszę koncelebrowało około 50 kapłanów z całego świata, którzy przyjechali z grupami pielgrzymów. Uroczyście sprawowana Msza święta i nabożeństwa, modlitwa o uzdrowienie wewnętrzne, różaniec odmawiany w różnych językach, stacje drogi krzyżowej i różańca umieszczone na okolicznych górach... przy których można zatrzymać się na modlitwie... Otwartość franciszkanów i wiele wspólnot które przy tym miejscu mają swoje domy i dzielą się swoją wiarą (np. Cenacolo)... To wszystko czyni z Medjugorje miejsce szczególne do którego ludzie chętnie przyjeżdżają z całego świata - bo przyjeżdżają nie tylko ze względu na objawienia, ale też dla pokoju i odpoczynku duchowego, którego tam można doświadczyć. Myślę również, że powinien być - niezależnie od objawień - poprowadzony proces beatyfikacyjny ojca Slavko Barbarića, który był Bożym człowiekiem modlitwy, wierzącym w słowa przekazywane przez "widzących" ale też (i może przede wszystkim) mądrym i wykształconym duszpasterzem. Napisał kilka mądrych książek - dostępnych również po polsku - które zachęcają by wszystko czynić "sercem" i "z sercem"... Jego służba Bogu i ludziom wypływała z głębokiej wiary w Boga i miłości do ludzi i wyraziła się (w praktyce) w świetnej organizacji duszpasterstwa. Wyczucie potrzeb wiernych oraz odpowiedź na te potrzeby jest na tym miejscu według mnie - wzorowe - niezależnie od tego czy przez objawienia "widzących - słyszących" są rzeczywiście owocem ich faktycznych spotkań z Maryją czy nie - czy też jest to np. coś jak "dar proroctwa" w ruchu charyzmatycznym. To miejsce jest i powinno pozostać zawsze sanktuarium maryjnym gdzie ludzie przyjeżdżając napełniają się pokojem i dobrem.
    • vanitas
      19.01.2014 14:01
      To wszystko co piszesz jest w niemal każdym kościele w jakim byłem (niemal - bo w betonowych bunkrach "architektury nowoczesnej" tegoż brak). A "księgi liturgiczne w języku polskim" - są bo jakieś 1/3 "pielgrzymów" (przypominam: PIELGRZYMKI tam SĄ ZABRONIONE!) jest z Polski. Trzeba "wychodzić do klienta"...
    • Maślak
      19.01.2014 23:00
      Sanktuarium Maryjne? Tylko jakiej Matki Bożej skoro może być tak, że Watykan nie uzna objawień?
  • JAN
    18.01.2014 20:02
    Ja kiedys, chyba w ubieglym roku, obejrzalem na You Tube (nie chce mie sie teraz tego szukac)jak jedna z tych "widzacych" wpatrzona w niebo z rekami w gorze, otoczona gromada ludzi, czekala na objawienie. Trwalo to troche, wreszcie ludzie zaczeli spiewac jakas piesn. Ja pomyslalem sobie - ocho! teraz sie zacznie! I rzeczywiscie, kobieta wpatrzyla sie w niebo ( tak jak by to Matka Boska nie potrafila stanac naprzeciw, a musiala gdzies tam w gorze siedziec na chmurce) i zaczela ruszac ustami i kiwac glowa na >tak<. Trwalo to bardzo dlugo. Ludzie! Jam KATOLIK taki z krwi i kosci! Ale jak zobaczylem te scene, to sobie pomyslalem: KOBIETO! NIE ROB Z NAS BARANOW I NIE UDAWAJ; ZE ROZMAWIASZ Z MATKA BOSKA!! Nie wiem, czy ten filmik jeszcze na You Tube istnieje, kto chce niech sobie go poszuka a potem podzieli sie swymi uwagami. Moze tylko mnie sie to wydaje podejrzane?
    • gr3
      19.01.2014 01:15
      gr3
      Po co ta cała komisja, skoro wystarczy by JAN (KATOLIK taki z krwi i kości) popatrzył na filmik i już doskonale wiadomo, że to tylko udawanie i ktoś robi z nas baranów?

      Ja jednak wolę poczekać na oficjalny komunikat z Watykanu...
      • vanitas
        19.01.2014 13:57
        Nawet Watykan nie może nakazać wiernemu wiary w objawienie prywatne.
      • gr3
        20.01.2014 15:01
        gr3
        @vanitas: wiary, to nawet sam Pan Bóg nie może nakazać w samego siebie...

        Co znaczy negatywna ocena Episkopatu Jugosławii? Stwierdzili jednoznacznie, że nie pochodzi to od Boga? Bo z Watykanu dotychczas płynął przekaz "brak oceny pozytywnej", ale też nie było oceny negatywnej.
  • apendula_niewdziosek
    19.01.2014 00:01
    apendula_niewdziosek
    Objawienia mogą być zweryfikowane pozytywnie TYLKO I WYŁĄCZNIE po ich zakończeniu. W trakcie trwania mogą być ewentualnie zweryfikowane negatywnie.
    Z tego wprost wynika, jaka decyzja musi teraz zapaść, jeśli jakaś zapadnie.
  • kazik
    20.01.2014 09:14
    Jak widzę bardzo dużo wypowiadających się tu nie ma najmniejszego pojęcia co dzieje się w MEDJUGORJE. Oceniacie te wydarzenia np. oglądając filmiki na youtubie i czytając różne artykuły. Jeżeli chcecie naprawdę zrozumieć co dzieje się tam codziennie od ponad 30 lat musicie zrozumieć to sercem a nie głową, to po pierwsze. Po drugie jeżeli bylibyście pewni swojej wiary i szukali Boga w swoim życiu już dawno bylibyście tam osobiście żeby sprawdzić, oczyścić się, nawrócić, zbliżyć się do Boga. Msze święte odprawiane przez ponad 500 księży jednocześnie z całego świata i znaki Boże podczas adoracji Najświętszego Sakramentu to doznania duchowe które może każdy tam doznać. Zapraszam na Mladifest organizowany latem już po raz 25 a nie będziecie żałowali. Wyniki komisji są już prawie znane ogółowi, komisja badająca te wydarzenie w Medjugorje, które powtarzam są codziennie od 34 lat nie stwierdziła nic ważnego mówiącego że to oszustwo i dzieło szatana. Jest problem jakie stanowisko komisja zajęła ponieważ "objawienia ciągle trwają" i bardzo ciężko przewidzieć "jutro". Więcej wiary i nie bójcie się szukać Boga w waszym życiu, tak na prawdę :)
    • oliana
      20.01.2014 21:20
      A to Msza Św. odprawiana przez 500 kapłanow jest lepsza niż odprawiana przez jednego? (pomijam fakt technicznej niemożliwości jednoczesnego wypowiedzenia słow konsekracji przez 500 chłopa).
      Zaś co do znaków Bożych w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu, to największym znakiem jest sam najświętszy Sakrament, a nie jakieś emocje towarzyszące adoracji.
    • _jasiek
      22.02.2014 08:40
      _jasiek

      "dzieje się tam codziennie od ponad 30 lat"

      No i właśnie? Czy to nie dziwne? Niezły biznes przy tym wyrósł a co do "nawróceń", to żadnej porządnej statystyki nie ma na ten temat, w jakim stopniu to jest trwałe. Jednak główny powód ostrożnośc Stolicy Apostolskiej to to, że mamy do czyniena z czymś w rodzaju "pełzającej schizmy". Jest zakaz organizowania pielgrzymek a pełno o nich ogłoszeń nawet w prasie katolickiej, biorą w tym udział osoby duchowne. Gdyby Stolica Apostolska sprawę definitywnie przecięła ilu z tych zwolenników by poszło za Papieżem a ilu za "widzącymi"?

  • SG
    28.01.2014 13:19
    Odpowiedź jest prosta. Przez ponad trzydzieści lat z Watykanu nie wypłynął zakaz, ponieważ żaden z trzech papieży nie śmiał walczyć z Bogiem. Chylę przed nimi czoła, bo każdy z nich wykazał, że ma sto razy więcej oleju w głowie niż wy wszyscy szczekający na Medjugorie.
    Nie trzeba być wielkim filozofem by zauważyć, że objawienia mają charakter nadprzyrodzony. Przeczytałem wiele książek, słyszałem o wielu nawróconych jak również sam doznałem wielu łask po pielgrzymce do tego niezwykłego miejsca.
    Wystarczy spojrzeć na najmłodszego z widzących Iwana, który podczas pierwszego objawiania miał tylko dziesięć lat. Tak jak i pozostali widzący był więziony i prześladowany przez komunistyczne władze Jugosławii. Komuniści na wszelkie możliwe sposoby chcieliby wyparł się, że coś widzi i nie udało się im go złamać…
    Mam troje dzieci i wiem, że każde z nich jakby przyszła Policja i zapytałaby ich o cokolwiek to wyśpiewaliby wszystko jak na spowiedzi.
    Czy według Was tak małe dzieci są zdolne do takich międzynarodowych oszustw? Oczywiście, że on coś widzi jest to rzecz pewna. Pozostaje tylko pytanie, kogo on widzi. Czy jest to Maryja czy jak niektórzy twierdzą szatan.
    Rozmawiałem z wieloma osobami i powiem Wam, że większości jest wszystko jedno, kto tam przychodzi. Czy jest to ktoś dobry, czy zły bo i tak rozpala ich serce i wiarę w Boga. Dlaczego? Ano dlatego, że skoro jest to szatan to znaczy że Biblia prawdę mówi o jego istnieniu. Oznacza to też, że istnieje piekło, a więc każdy woli zacząć żyć lepiej by się do niego nie dostać.
    Oznacza to też że istnieje życie po życiu i co najważniejsze jest Bóg. Tak więc pojawianie się szatana przyniosło by Bogu wielu wiernych wyznawców. Szatan o tym doskonale wie i nie próbowałby przez trzydzieści lat ewangelizować ludzi. Poza tym czy sądzicie że przez tak długi czas Bóg dałby mu tak silnie w kościół ingerować? Myślicie że Bóg ma nas już dosyć i powiedział a idźcie do diabła ;)
    Jak dla mnie wszystko wskazuje na to, że do Medjugorie przychodzi nasza matka, która próbuje świat od zagłady ratować. Jestem o tym całkowicie przekonany tak jak i miliony osób do tej małej bośniackiej wioski pielgrzymujące…
    • Lusynka
      30.01.2014 08:33
      "Rozmawiałem z wieloma osobami i powiem Wam, że większości jest wszystko jedno, kto tam przychodzi." Tak może tylko powiedzieć debil albo ignorant. Dzięki za teologiczne wyjaśnienie. Może więc skoro wszystko jedno kto, to może UFO?
  • pielgrzym
    02.05.2015 23:19
    Ja tam byłam 5 dni pięknie się modliłam jest tam naprawdę pięknie czy było objawienie Matki Bożej też nie wiem nie czułam niczego .Jestem osobą praktykującą .Moim zdaniem to raczej biznes Watykan nie potwierdzi tych objawień bo trwają do dnia dzisiejszego .Czy można wierzyć Vici że rozmawia co dzień z Matką Bożą o godz 18 ,bo ja nie wierzę,ale modlitwy nigdy za dużo więc nie żałuję że tam byłam ale więcej nie pojadę.Wolę Rzym Watykan TO .jest nasza wiara .
    • Gość
      22.09.2016 02:53
      mialem jechac do Medziugorie ale jak przeczytalem objawienie stamtad ,ze wszystkie religie sa rowne i we wszystkich dziala Bog to mi kopara opadla bo niby co Bog mowi na Synaju? Pomylil sie czy zarty z Mojzesza sobie zrobil? A satanizm to niby tez religia Boga i tam dziala i mozna sie przez oddawanie czci Diablu zbawic? 30 lat komisja nie wie jaki wydac werdykt? To juz nie wiadomo jak brzmi pierwsze najwyzniejsze przykazanie Boze? Komisja nie wie?
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg