Pisze papież Franciszek w przedmowie do nowego studium na temat św. Piusa X.
Nienarodzone dziecko jest zawsze słabsze, nie może mówić za siebie i nie może niczego żądać.
Franciszek zatwierdził trzy dekrety Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.
Sąd wydały wyrok, że bezprawnie wydalili zakonnicę ze zgromadzenia.
Przecież sławny dr Wasilewski nie leczy za "Bóg zapłać". Za "Bóg zapłać" też niewiele się załatwi w katowickim szpitalu bonifratrów, gdzie prowadzone są kursy napro (lub podobne do napro). Ciekawe, jak to będzie wyglądało w Częstochowie. Bardzo ciekawe...
Lepiej polecić właściwe rozwiązanie, leczenie, czyli Napro, niż omijanie problemu, które dodatkowo niszczy zdrowie kobiety, obciąża zdrowie dziecka i podkopuje relacje między małżonkami - czyli in-vitro.
Ja ludzi nie będę robił w balona: rozwiązanie na razie jest jedno - NaProTechnologia.
Wolne żarty, podobnie było kiedyś - sekcje zwłok czy szczepienia. A dziś co? Już Kościół nie krzyczy, że sekcje i szczepienia są wbrew prawu boskiemu. Dobrze, że nie gardłuje w sprawach przeszczepów.
Zgadzam się z Crew i Ludź'em, że naprotechnologia jest diagnostyką, bardzo szczegółową, jej skutek jest zaledwie kilkuprocentowy, i to w przypadku kobiet. A co z mężczyznami?
Powstanie poradni naprotechnologii jest odpowiedzią na uchwalenie przez radnych Częstochowy, że budżetu miasta będą przeznaczane środki na in vitro, ot i cała tajemnica. Sktki w przypadku zapłodnienia pozaustrojowego są w granicach 40%, więc jak na tę najnowszą technologię to na prawdę imponujący wynik, a przecież nadal trwają prace na udoskonaleniem tej metody. Oczywiście in vitro nie leczy, kobieta jest zawsze bezpłodna.
Sprawa kosztów jest oczywista, w naprotechnologii są koszty, a efekty marne, w in vitro też są koszty, ale efekty duże. Nic nie jest za darmo. Dopóki zapłodnienie pozaustrojowe nie stanie się powszechne, nie będzie ono tanie, i państwa troską jest pomaganie materialne aby kobieta mogła tą metodą urodzić upragnione dziecko.
Kiedyś usuwanie wyrostka robaczkowego czy zmniejszanie prostaty było poważną operacją, dziś jest szybkim zabiegiem. To samo będzie z in vitro, i żadne krzyki o "mordowaniu człowieka" nie wstrzymają najnowszych technik w biologii.