• ptyś
    12.02.2020 18:24
    Nikt nie pomyślał, że to dzięki tym „nieuzasadnionym” krytykom nie wydarzyło się zgorszenie?!
  • pelikan3
    12.02.2020 23:08
    Sarah i Ratzinger przepłacili to zwycięstwo nad progresizmem życiem. Ale zakłamanie.
  • paszczyk2
    13.02.2020 08:39
    Niech Ojca Świętego Franciszka Pan prowadzi i strzeże. A mnie niech wybaczy mój grzech. Amen.
  • spe
    13.02.2020 10:48
    Nie wiem, czy - w/g o. Szyszki - Benedykt XVI i kard. Sarah należą do "krytyków papieża Franciszka i Synodu"? Dlaczego Ojciec użył spójnika "i"? Czy krytyka Synodu jest równoznaczna z krytyką Franciszka? Czy każda krytyka to zło? I czy Benedykt XVI i kard. Sarah tkwią w błędzie?
  • halinkaa
    13.02.2020 12:59
    Biorąc pod uwagę hałas i zgodne akcje publicystyczne nie wykluczone, że to od samych zainteresowanych wyszły plotki, by się potem okazały tylko plotkami, inni przy okazji wyszli na tych be, a oni sami za niewinnie szykanowanych, zabawa w podchody lub w Indian, chyba takie w stylu jezuitów
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg