VATICANNEWS.VA |
publikacja 18.09.2025 09:39
Ordynariusz łomżyński bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej w czwartek rano w Bazylice św. Piotra przy grobie św. Jana Pawła II.
Jak zwykle na czwartkowej Mszy sporo Polaków
ks. Marek Weresa
Św. Stanisław uczy nas mądrości, jak zrealizować swoje powołanie, czy to do małżeństwa, czy inne powołania - wskazał w homilii ordynariusz łomżyński bp Janusz Stepnowski, który przewodniczył Mszy św. sprawowanej w czwartek rano w Bazylice św. Piotra przy grobie św. Jana Pawła II.
18 września Kościół katolicki w Polsce obchodzi święto św. Stanisława Kostki. Bp Stepnowski przypomniał, że urodzony w 1550 r. Stanisław „czuł w swoim sercu powołanie” do życia zakonnego. Jego decyzja o wstąpieniu do zakonu jezuitów nie spodobała się jednak bliskim, zwłaszcza ojcu i bratu, ale on zrealizował to powołanie, choć kosztowało go to wiele trudu. Zmarł w wieku zaledwie 18 lat jako człowiek spełniony. „Możemy powiedzieć - bardzo młody człowiek - ale osiągnął realizację swojego powołania. Tu w Rzymie jest pochowany w kościele św. Andrzeja na Kwirynale” - podkreślił kaznodzieja, zachęcając do odwiedzenia tego miejsca.
Mądrość nie zależy od wieku
Nawiązując do czytań liturgicznych ze święta św. Stanisława Kostki bp Janusz Stepnowski zaznaczył, że w pierwszym czytaniu z Księgi Mądrości jest mowa o młodym człowieku, który mimo swojego wieku osiągnąć mądrość. „Nieraz widzimy osoby dojrzałe i trudno nam w tych osobach dojrzałych dopatrzyć się tych znamion mądrości, a nieraz w młodym człowieku jest ta mądrość jak u św. Stanisława Kostki” - mówił biskup łomżyński.
Ewangelia ukazuje młodego Jezusa, który nauczał w świątyni. „W tej dyskusji z uczonymi w Prawie pokazał swoją ludzką mądrość. Nie było już argumentów, na które mogli odpowiedzieć” - wskazał kaznodzieja. Ordynariusz łomżyński dodał, że Chrystus wzrastał jako człowiek, ale „mądrość była już jego atrybutem od urodzenia”.
Św. Stanisław Kostka uczy mądrości i wierności powołaniu
Jak podkreślił bp Janusz Stepnowski, św. Stanisław Kostka „był człowiekiem, który wiedział, jakie jest jego powołanie”. Dodał, że musiał on być człowiekiem silnym fizycznie i duchowo, skoro w tamtych czasach podjął podróż przez Alpy, aby wstąpić do zakonu i zrealizować swoje powołanie. „Niech św. Stanisław uczy nas mądrości i wierności powołaniu” - podsumował kaznodzieja.
Jak w każdy czwartek, Msza św. przy grobie św. Jana Pawła II zgromadziła wielu uczestników, mieszkańców Rzymu, ale też licznych pielgrzymów, którzy w czasie wakacji odwiedzają Rzym. Mszę św. koncelebrowało ok. 100 kapłanów, a wśród nich nuncjusz apostolski w Zimbabwe abp Janusz Urbańczyk. Śpiewała schola „Magnificat” z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Wojkowie w diecezji kaliskiej. Wielu Polaków przybywa do Rzymu z okazji trwającego Roku Świętego