Benedykt XVI w Madrycie

KAI |

publikacja 18.08.2011 12:33

Benedykt XVI przybył do Madrytu. Papieski samolot wylądował na madryckim lotnisku Barajas o godz. 11.45. Papież przybył do stolicy Hiszpanii z czterodniową pielgrzymką z okazji 26. Światowego Dnia Młodzieży. Jest to 20. podróż zagraniczna Benedykta XVI w czasie jego pontyfikatu.

Benedykt XVI w Madrycie CLAUDIO ONORATI PAP/EPA "Odkrycie żywego Boga ożywia młodych i otwiera im oczy na wyzwania świata, w którym żyją, z jego ograniczeniami i jego możliwościami". Papież obok hiszpańskiej, królewskiej pary.

Po wylądowaniu samolotu włoskich linii Alitalia na jego pokład wszedł nuncjusz apostolski w Hiszpanii, abp Renzo Fratini. Rozpoczęła się ceremonia powitania.

Na lotnisku, obok króla Hiszpanii, Juana Carlosa z małżonką Zofią papieża witają arcybiskup Madrytu, kard. Antonio María Rouco Varela, przedstawiciele hiszpańskiego episkopatu i rządu z premierem José Luisem Rodríguezem Zapatero, władze miasta i regionu. Jest też liczna grupa młodzieży. Powiewają flagi Hiszpanii, Watykanu i wielu innych krajów świata.

Po powitaniu papież uda się do nuncjatury apostolskiej, która jest jego rezydencją w czasie pobytu w Madrycie. Jeszcze dzisiaj wieczorem o godz. 19.15 Benedykt XVI weźmie udział w ceremonii powitania na Plaza de la Independencia, gdzie z młodymi przekroczy Puerta de Alcalá a potem o godz. 19.30 spotka się z młodymi na Plaza de Cibeles i wygłosi przemówienie.

Jest to trzecia podróż obecnego papieża do Hiszpanii. Po raz pierwszy był tam w dniach 8-9 lipca 2006 z okazji V Światowego Spotkania Rodzin w Walencji, drugi raz 6-7 listopada 2010 r. Wtedy Ojciec Święty odwiedził Santiago de Compostela z okazji Kompostelańskiego Roku Jubileuszowego oraz Barcelonę, gdzie poświęcił kościół Świętej Rodziny.

W czasie swojej wizyty w Madrycie, z okazji 26. Światowego Dnia Młodzieży, Benedykt XVI spotka się z liderem opozycyjnej partii Mariano Rajoyem. Krótką rozmowę zaplanowano po Mszy św., której papież przewodniczył będzie w sobotę, 20 sierpnia, w katedrze Almudena w Madrycie, na której zgromadzą się seminarzyści. Będzie to już trzecie spotkanie tego popularnego w Hiszpanii polityka z Ojcem Świętym.

W czasie pobytu w Madrycie Benedykt XVI odbędzie w sumie trzy kurtuazyjne spotkania z przedstawicielami świata polityki. W piątek 19 sierpnia, w Palazzo de la Zarzuela na przedmieściach Madrytu papież spotka się z hiszpańską parą królewską: królem Hiszpanii Juanem Carlosem i królową Zofią. Oficjalne spotkanie z premierem rządu José Luisem Zapatero również zaplanowano na piątek. Odbędzie się ono w nuncjaturze apostolskiej.

Jak informują hiszpańskie media przewodniczący konserwatywnej Partii Ludowej Mariano Rajoy będzie rozmawiał z Benedyktem XVI po Mszy św., którą papież sprawował będzie dla ok. 5 tys. seminarzystów w katedrze Almudena w Madrycie. Nie wiadomo, czy do spotkania dojdzie w samej świątyni, czy też w zakrystii.

Popularny hiszpański polityk już trzykrotnie spotykał się z papieżem. W 2006 roku podczas V Światowego Spotkania Rodzin w Walencji czy w listopadzie ubiegłego roku w Santiago de Compostela, dokąd Benedykt XVI pielgrzymował z racji Roku Jakubowego. Wtedy spotkanie również odbyło się w zakrystii. Rajoy rozmawiał z Benedyktem XVI także w czasie swojej pierwszej wizyty w Stolicy Apostolskiej, dokąd udał się w 2006 roku po wyborze na przewodniczącego Partii Ludowej.

Partia Ludowa ma duże szanse na wygranie wyborów parlamentarnych, które w Hiszpanii odbędą się w listopadzie br. Mariano Rajoy już obiecał, że w razie zwycięstwa anuluje kontrowersyjne ustawodawstwo aborcyjne, które weszło w życie w lipcu br. Przewiduje ono m.in., że aborcji na życzenie można dokonać do 14. tygodnia ciąży. "Zabieg" możliwy jest nawet do 22. tygodnia ciąży, jeśli dwóch lekarzy potwierdzi, że istnieje poważne zagrożenie zdrowia matki lub deformacji dziecka. Po 22. tygodniu usunięcie ciąży jest możliwe, o ile lekarz stwierdzi, że zdeformowane dziecko nie jest w stanie żyć albo że cierpi na poważną lub nieuleczalną chorobę.

Rajoy zapowiedział powrót do poprzednich przepisów, które zezwalały na aborcję do 12. tygodnia w przypadku ciąży pochodzącej z gwałtu, do 22. tygodnia w przypadku zniekształcenia płodu i bez ograniczeń w przypadku „zagrożenia zdrowia fizycznego lub psychicznego matki”. Ten ostatni powód był najczęściej podawany przez kobiety, nawet w bardzo zaawansowanej ciąży.

Światowy Dzień Młodzieży niesie nam przesłanie nadziei niczym powiew czystego i młodzieńczego powietrza wraz z odnawiającym tchnieniem, napełniającym nas ufnością co do jutra Kościoła i świata – powiedział Benedykt XVI w przemówieniu powitalnym na madryckim lotnisku Bajaras. Papież przybył z czterodniową pielgrzymką do Madrytu z okazji 26. Światowego Dnia Młodzieży.

Benedykt XVI podkreślił, że przybył, aby spotkać się z młodymi ludźmi z całego świata, „z katolikami, interesującymi się Chrystusem lub poszukującymi prawdy, nadającej prawdziwy sens istnieniu”. „Przybywam jako Następca Piotra, aby utwierdzić wszystkich w wierze, przeżywając kilka dni intensywnej działalności duszpasterskiej, aby głosić, że Jezus Chrystus jest Drogą, Prawdą i Życiem; aby dodać bodźca zaangażowaniu w budowanie Królestwa Bożego na świecie, wśród nas; aby zachęcać młodych do osobistego spotkania się z Chrystusem Przyjacielem i w ten sposób, zakorzeniwszy się w Jego Osobie, przemieniać się w Jego wiernych uczniów i odważnych świadków” – powiedział papież.

Benedykt XVI wyraził przekonanie, że młodzi ludzie przybyli do Madrytu, aby wysłuchać Słowa Bożego w myśl hasła ŚDM – „Zakorzenieni i zbudowani na Chrystusie, mocni w wierze”. Zwrócił uwagę, że „odkrycie żywego Boga ożywia młodych i otwiera im oczy na wyzwania świata, w którym żyją, z jego ograniczeniami i jego możliwościami”. „Widzą powierzchowność, konsumizm i hedonizm, wiele banalności w przeżywaniu płciowości, wielki niedostatek solidarności, wielkie zepsucie. I wiedzą, że bez Boga będzie trudno podjąć te wyzwania i być prawdziwie szczęśliwymi, wkładając cały swój entuzjazm w osiągnięcie prawdziwego życia” – mówił papież.

Przypomniał, że młodzież przybyła do Madrytu, aby „wspólnie przedkładać swe dążenia, wymieniać się bogactwem własnych kultur i doświadczeń, ożywiać się nawzajem na drodze wiary i życia, w którym niektórzy czują się osamotnieni lub pomijani w swych codziennych środowiskach”. „A jednak nie, nie są samotni” – dodał papież. „Światowy Dzień Młodzieży niesie nam przesłanie nadziei niczym powiew czystego i młodzieńczego powietrza wraz z odnawiającym tchnieniem, napełniającym nas ufnością co do jutra Kościoła i świata” – podkreślił Benedykt XVI.

Papież wskazał na istniejące na świecie napięcia i konflikty. „Sprawiedliwość i najwyższa wartość osoby ludzkiej są łatwo podporządkowywane interesom egoistycznym, materialnym i ideologicznym” – zwrócił uwagę. Wspomniał o młodych ludziach zatroskanych o swoją przyszłość, mających trudności ze znalezieniem godnej pracy, a także konieczność pomocy młodym narkomanom.

Benedykt XVI przypomniał także o młodych chrześcijanach dyskryminowanych i prześladowanych w sposób otwarty i ukryty za swoją wiarę. „Prześladuje się ich, chcąc oddalić ich od Niego, pozbawiając ich znaków Jego obecności w życiu publicznym oraz zmusić do milczenia nawet o Jego świętym Imieniu” – powiedział papież i zaapelował: „Niech nic i nikt nie odbierze wam pokoju, nie wstydźcie się Pana. On bez zastrzeżeń stał się jednym z nas i doświadczył naszych niepokojów, aby zanieść je Bogu i w ten sposób nas zbawił”.

Ojciec Święty zachęcił młodych, aby mocno trwali w wierze i otwarcie świadczyli o niej własnym życiem. „Chodzi o świadectwo odważne i pełne miłości do swego brata, zdecydowane, a zarazem roztropne, bez ukrywania własnej tożsamości chrześcijańskiej, w klimacie pełnego szacunku współżycia z innymi uprawnionymi wyborami i wymagania należnego poszanowania dla własnych” - powiedział.

Benedykt XVI wyraził szacunek i bliskość wobec wszystkich ludów Hiszpanii wskazując na bogatą historię i kulturę kraju, powstałą dzięki żywotności wiary chrześcijańskiej. Zachęcał Hiszpanów, aby strzegli swego chrześcijańskiego dziedzictwa. „Jakkolwiek istnieją obecnie powody do niepokoju, jeszcze większe jest zatroskanie Hiszpanów o przezwyciężenie ich dynamizmem, jaki ich charakteryzuje i do którego ogromnie przyczyniają się ich głębokie korzenie chrześcijańskie, bardzo płodne w ciągu wieków” – powiedział papież.


Pełny tekst papieskiego przemówienia

Wasza Królewska Mość, Eminencjo Kardynale Arcybiskupie Madrytu, Eminencje Kardynałowie, Czcigodni Bracia w biskupstwie i kapłaństwie, Dostojni Przedstawiciele władz krajowych, autonomicznych i lokalnych, Drodzy Bracia i Siostry z Madrytu i z całej Hiszpanii.

Dziękuję, Wasza Królewska Mość, za jego obecność tutaj wraz z Królową oraz za pełne szacunku i uprzejme słowa, jakie skierował do mnie na powitanie. Słowa, które sprawiają, że odżywają niezapomniane przejawy sympatii, okazane mi podczas mych poprzednich podróży do Hiszpanii, a zwłaszcza w czasie ostatniej podróży do Santiago de Compostela i Barcelony. Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich obecnych tutaj, w Barajas i tych, którzy śledzą tę ceremonię za pośrednictwem radia i telewizji. Z wielkim uznaniem wspominam także tych, którzy z ogromnym zaangażowaniem i oddaniem w środowisku kościelnym i obywatelskim przyczynili się swym wysiłkiem i pracą, aby ten Światowy Dzień Młodzieży odbył się szczęśliwie i przyniósł obfite owoce.

Pragnę również podziękować z całego serca za gościnność licznym rodzinom, parafiom, kolegiom i innym instytucjom, które przyjęły młodych ludzi, przybyłych z całego świata, najpierw do różnych regionów i miast Hiszpanii, obecnie zaś do tego wielkiego Miasta Madrytu – kosmopolitycznego i zawsze otwartego.

Jestem tutaj, aby spotkać się z tysiącami młodych z całego świata, z katolikami, interesującymi się Chrystusem lub poszukującymi prawdy, nadającej prawdziwy sens własnemu istnieniu. Przybywam jako Następca Piotra, aby utwierdzić wszystkich w wierze, przeżywając kilka dni intensywnej działalności duszpasterskiej, aby głosić, że Jezus Chrystus jest Drogą, Prawdą i Życiem; aby dodać bodźca zaangażowaniu w budowanie Królestwa Bożego na świecie, wśród nas; aby zachęcać młodych do osobistego spotkania się z Chrystusem Przyjacielem i w ten sposób, zakorzeniwszy się w Jego Osobie, przemieniać się w Jego wiernych uczniów i odważnych świadków.
Dlaczego i w jakim celu przybyła tak wielka rzesza młodych do Madrytu? Chociaż odpowiedzi powinni byli udzielić sami młodzi, można z pewnością pomyśleć, że pragną oni wysłuchać Słowa Bożego, jak zaproponowałem im w haśle tego Światowego Dnia Młodzieży, aby – zakorzenieni i zbudowani w Chrystusie – okazywali siłę swej wiary.
Wielu z nich usłyszało głos Boga być może tylko jako lekki szmer, który pobudził ich do gorliwszego szukania Go i do dzielenia się z innymi doświadczeniem siły, jaką daje głos Boga w ich życiu. Owo odkrycie żywego Boga ożywia młodych i otwiera im oczy na wyzwania świata, w którym żyją, z jego ograniczeniami i jego możliwościami. Widzą powierzchowność, konsumizm i hedonizm, wiele banalności w przeżywaniu płciowości, wielki niedostatek solidarności, wielkie zepsucie. I wiedzą, że bez Boga będzie trudno podjąć te wyzwania i być prawdziwie szczęśliwymi, wkładając cały swój entuzjazm w osiągnięcie prawdziwego życia. Z Nim jednak będą mieli światło, aby iść i powody, aby mieć nadzieję, nie zatrzymując się przed swymi najwyższymi ideałami, które uzasadnią ich wielkoduszne zaangażowanie na rzecz budowania społeczeństwa, w którym szanuje się godność ludzką i rzeczywiste braterstwo. Tutaj, na tym Dniu, mają uprzywilejowaną okazję, aby wspólnie przedkładać swe dążenia, wymieniać się bogactwem własnych kultur i doświadczeń, ożywiać się nawzajem na drodze wiary i życia, w którym niektórzy czują się osamotnieni lub pomijani w swych codziennych środowiskach. A jednak nie, nie są samotni. Wielu ich rówieśników dzieli te same problemy i ufając całkowicie Chrystusowi, wiedzą, że mają naprawdę przyszłość przed sobą i nie boją się rozstrzygających zobowiązań, nadających pełnię całemu życiu. Dlatego napawa mnie wielką radością wysłuchanie ich, wspólna modlitwa i sprawowanie Eucharystii z nimi. Światowy Dzień Młodzieży niesie nam przesłanie nadziei niczym powiew czystego i młodzieńczego powietrza wraz z odnawiającym tchnieniem, napełniającym nas ufnością co do jutra Kościoła i świata.

Z pewnością nie brakuje trudności. Istnieją napięcia i otwarte walki w licznych miejscach świata, łącznie nawet z przelewem krwi. Sprawiedliwość i najwyższa wartość osoby ludzkiej są łatwo podporządkowywane interesom egoistycznym, materialnym i ideologicznym. Ponadto wielu młodych spogląda z zatroskaniem w przyszłość w obliczu trudności ze znalezieniem godnej pracy lub ponieważ stracili ją albo jest ona chwilowe i niepewna. Inni potrzebują poświęcenia im uwagi, aby nie wpadli w sieć narkotyków lub znalezienia skutecznej pomocy, jeśli niestety już upadli. Niemało jest też takich, którzy ze względu na swą wiarę w Chrystusa doświadczają na sobie dyskryminacji, dochodzącej w określonych regionach i krajach do pogardy oraz do prześladowań otwartych lub ukrytych. Prześladuje się ich, chcąc oddalić ich od Niego, pozbawiając ich znaków Jego obecności w życiu publicznym oraz zmusić do milczenia nawet o Jego świętym Imieniu. A jednak zamierzam powiedzieć młodym z całą mocą mego serca: niech nic i nikt nie odbierze wam pokoju, nie wstydźcie się Pana. On bez zastrzeżeń stał się jednym z nas i doświadczył naszych niepokojów, aby zanieść je Bogu i w ten sposób nas zbawił.

W tym kontekście pilną rzeczą jest pomaganie młodym uczniom Jezusa w mocnym trwaniu w wierze i podejmowaniu cudownej przygody głoszenia jej oraz otwartego świadczenia o niej własnym życiem. Chodzi o świadectwo odważne i pełne miłości do swego brata, zdecydowane a zarazem roztropne, bez ukrywania własnej tożsamości chrześcijańskiej, w klimacie pełnego szacunku współżycia z innymi uprawnionymi wyborami i wymagania należnego poszanowania dla własnych.

Wasza Królewska Mość, ponawiając swą wdzięczność za uprzejme powitanie, jakie mi okazał, pragnę wyrazić również swój szacunek i bliskość wobec wszystkich ludów Hiszpanii, jak również swój podziw dla Kraju tak bogatego historią i kulturą dzięki żywotności własnej wiary, która wydała owoce w postaci tak wielu świętych wszystkich czasów, w licznych mężczyznach i kobietach, którzy – pozostawiając swoją ziemię – zanieśli Ewangelię we wszystkie zakątki kuli ziemskiej oraz w osobach prawych, solidarnych i bogatych dobrocią na całej swej ziemi ojczystej. Jest to wielki skarb, zasługujący z pewnością na to, aby go strzec konstruktywną postawą, dla dobra wspólnego dziś i aby ofiarować świetlany horyzont przyszłości nowych pokoleń. Jakkolwiek istnieją obecnie powody do niepokoju, jeszcze większe jest zatroskanie Hiszpanów o przezwyciężenie ich dynamizmem, jaki ich charakteryzuje i do którego ogromnie przyczyniają się ich głębokie korzenie chrześcijańskie, bardzo płodne w ciągu wieków.

Pozdrawiam obecnie bardzo serdecznie wszystkich drogich przyjaciół hiszpańskich i madryckich oraz tych, którzy przybyli z innych krajów. W ciągu tych dni będę złączony z wami, pamiętając także o wszystkich młodych na świecie, zwłaszcza o tych, którzy przechodzą czas prób różnego rodzaju. Powierzając to spotkanie Najświętszej Maryi Pannie i wstawiennictwu świętych patronów tego Dnia, proszę Boga, aby zawsze błogosławił i strzegł dzieci Hiszpanii. Bardzo dziękuję.