publikacja 17.03.2022 00:00
Mija 85 lat od chwili, gdy w kościołach katolickich w Niemczech odczytano encyklikę przeciw nazizmowi.
wikipedia
Papież Pius XI.
Był późny wieczór w sobotę 20 marca 1937 roku, wigilia Niedzieli Palmowej. Joseph Goebbels właśnie dowiedział się, że nazajutrz w niemieckich kościołach katolickich zostanie odczytana encyklika Piusa XI „Mit brennender Sorge” („Z palącą troską”). Minister propagandy Trzeciej Rzeszy wpadł we wściekłość – było za późno na interwencję.
„Z palącą troską i ze wzrastającym zdziwieniem patrzymy od dłuższego czasu na udręczenie Kościoła, na wzmagające się uciemiężenie katolików” – rozbrzmiewało z ambon 11 500 świątyń rozsianych na terenie całej Trzeciej Rzeszy. Jedyna w historii Kościoła encyklika napisana w języku niemieckim stanowczo potępiała nazizm. Choć nie padło w niej nazwisko Hitlera i nie pojawił się zwrot „narodowy socjalizm”, adresat był oczywisty.
W dokumencie zawarte są kategoryczne stwierdzenia: rasizm i neopogaństwo są nie do pogodzenia z wiarą katolicką, a duchowni i świeccy są wezwani do wierności słowu Bożemu i gotowości dania świadectwa prawdzie nawet za cenę życia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.