publikacja 03.02.2022 00:00
W 1962 roku interwencja Jana XXIII zatrzymała wybuch wojny między ZSRR i USA. Czy podobny efekt mogłoby przynieść zaangażowanie Franciszka w konflikt Rosji z Ukrainą i Zachodem?
Mediacje Jana XXIII ocaliły świat przed wybuchem wojny w 1962 r.
Alamy Stock Photo /pap
Na wstępie zadajmy również kolejne pytania: czy papież powinien w ogóle ingerować w taką rzeczywistość? I kiedy dyplomacja watykańska jest atutem, a kiedy balastem w misji Kościoła powszechnego?
Oddziały specjalne
„Ile dywizji ma papież?”, pytał lekceważąco Józef Stalin. Ten swoisty „przegląd armii przeciwnika” miał swój epilog – gdy Stalin umarł, Pius XII miał powiedzieć: „Teraz już zobaczył moje dywizje”. I choć te słowa wyrażają wiarę, że jedyną siłą, na której opiera się Kościół, jest królestwo nie z tego świata, to zarazem od wieków korzysta on również ze środków jak najbardziej światowych. Dotyczy to m.in. mającej długą tradycję dyplomacji watykańskiej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.