Maryja zachęca nas do świętości

KAI |

publikacja 08.12.2010 18:18

„Maryja mówi nam dziś: także twoim, waszym przeznaczeniem, przeznaczeniem wszystkich jest: być świętymi jak Ojciec nasz” - powiedział Benedykt XVI pod kolumną Matki Bożej Niepokalanej na Placu Hiszpańskim w Rzymie.

Benedykt XVI Henryk Przondziono/ Agencja GN Benedykt XVI

Zgodnie z tradycją papież przybył tam po południu (8 grudnia), by wraz z mieszkańcami Wiecznego Miasta oddać cześć Matce Bożej i złożyć kwiaty u stóp kolumny Matki Bożej. 


Benedykt XVI podkreślił, że Maryja kieruje orędzie do każdego z nas, Wiecznego Miasta i całego świata. 



TŁUMACZENIE: 
„Jej „orędziem” jest nie co innego niż Jezus, Ten, który jest całym jej życiem. To dzięki Niemu i przez dla Niego jest ona Niepokalaną. I tak jak Syn Boży stał się człowiekiem dla nas, tak również Ona, Matka, została zachowana od grzechu dla nas, dla wszystkich, jako zapowiedź Bożego zbawienia dla wszystkich ludzi”. 

Papież zaznaczył, że orędzie Maryi jest skierowane także do tych, którzy „nie myślą, którzy nawet nie pamiętają, że dzisiaj jest obchodzone Święto Niepokalanej; do tych którzy czują się samotni i opuszczeni”. 



TŁUMACZENIE: 
„Spojrzenie Maryi jest spojrzeniem Boga na każdego człowieka. Spogląda Ona na nas z tą samą miłością Ojca i nam błogosławi. Zachowuje się jak nasza „Pośredniczka” - i tak jej przyzywamy w „Salve Regina: Advocata nostra”. Nawet gdyby wszyscy źle o nas mówili, Ona, Matka powie o nas dobrze, ponieważ jej niepokalane serce jest zestrojone z Bożym Miłosierdziem.” 

Figurę Matki Bożej Niepokalanej na Placu Hiszpańskim w Rzymie ustawiono dla uczczenia ogłoszonego 8 grudnia 1854 r. przez Piusa IX dogmatu o Niepokalanym Poczęciu NMP.

Oto polskie tłumaczenie papieskiego przemówienia:

Drodzy bracia i siostry!

Również w tym roku zebraliśmy się tutaj, na Placu Hiszpańskim, aby oddać hołd Niepokalanej Dziewicy z okazji jej święta. Kieruję serdeczne pozdrowienia do wszystkich, którzy przybyli tutaj tak licznie, jak również do tych, którzy uczestniczą w tym wydarzeniu za pośrednictwem radia i telewizji. Zebraliśmy się wokół tego pomnika, który dziś jest otoczony kwiatami, oznaczającymi miłość i pobożność ludu rzymskiego do Matki Jezusa. Najpiękniejszym darem, który Jej się najbardziej podoba jest ofiarowanie naszej modlitwy, tej, którą nosimy w swoim sercu i powierzamy Jej wstawiennictwu. To modlitwy dziękczynienia i błagania: podziękowanie za dar wiary i za wszelkie dobro, które otrzymujemy codziennie od Boga; to prośby w różnych potrzebach, za rodzinę, o zdrowie, pracę, wszelkie trudności, przed jakimi stawia nas życie.

Kiedy jednak przybywamy tutaj, a zwłaszcza z okazji 8 grudnia, znacznie ważniejsze jest to, co otrzymujemy od Maryi, w porównaniu z tym co Jej dajemy. Daje nam Ona w rzeczywistości orędzie skierowane do każdego z nas, dla Wiecznego Miasta i dla całego świata. Także ja, biskup tego miasta przybywam, aby słuchać, nie tylko tego co dotyczy mnie, ale i nas wszystkich. Cóż nam mówi Maryja? Mówi Ona do nas poprzez Słowo Boże, które w jej łonie stało się ciałem. Jej „orędziem” jest nie co innego niż Jezus, Ten, który jest całym jej życiem. To dzięki Niemu i przez dla Niego jest ona Niepokalaną. I tak jak Syn Boży stał się człowiekiem dla nas, tak również Ona, Matka, została zachowana od grzechu dla nas, dla wszystkich, jako zapowiedź Bożego zbawienia dla wszystkich ludzi. Tak więc Maryja mówi nam, że wszyscy jesteśmy powołani do otwarcia się na Ducha Świętego, abyśmy mogli osiągnąć nasze ostateczne przeznaczenie, abyśmy byli niepokalani, w pełni i ostatecznie wyzwoleni od zła. Mówi nam o tym poprzez swoją świętość, poprzez spojrzenie pełne nadziei i współczucia, przywołujące słowa takie jak te: Nie lękaj się synu, Bóg Cię miłuje: kocha cię osobiście; pomyślał o tobie zanim przyszedłeś na świat i powołał cię do istnienia, aby napełnić ciebie miłością i życiem; dlatego wyszedł ci naprzeciw, stał się podobnym do ciebie, stał się Jezusem, Bogiem-Człowiekiem, we wszystkim podobny do ciebie, lecz bez grzechu; dał samego siebie za ciebie, aż do śmierci na Krzyżu, i w ten sposób dał ci nowe życie, wolne, święte i niepokalane” (por. Ef1,3-5).
 

To orędzie daje nam Maryja, a kiedy przybywam tu, w tym święcie uderza mnie ono, bo odczuwam, że jest ono skierowane co całego Miasta, do wszystkich mężczyzn i kobiet mieszkających w Rzymie: także do tych, którzy o nim nie myślą, którzy nawet nie pamiętają, że dzisiaj jest obchodzone Święto Niepokalanej; do tych którzy czują się samotni i opuszczeni. Spojrzenie Maryi jest spojrzeniem Boga na każdego człowieka. Spogląda Ona na nas z tą samą miłością Ojca i nam błogosławi. Zachowuje się jak nasza „Pośredniczka” - i tak jej przyzywamy w „Salve Regina: Advocata nostra”. Nawet gdyby wszyscy źle o nas mówili, Ona, Matka powie o nas dobrze, ponieważ jej niepokalane serce jest zestrojone z Bożym Miłosierdziem. Tak widzi Ona Miasto: nie jako anonimową aglomerację, ale jako konstelację, w której Bóg zna wszystkich osobiście po imieniu, jednego po drugim, i wzywa nas abyśmy jaśnieli Jego światłem. Ci, którzy w oczach świata są pierwszymi, dla Boga są ostatnimi; ci którzy są maluczkimi dla Boga są wielkimi. Matka spogląda na nas, tak jak Bóg spoglądał na Nią, pokorną dziewczynę z Nazaretu, bez znaczenia w oczach świata, ale wybrana i drogocenna dla Boga. Rozpoznaje w każdym podobieństwo ze Swoim Synem Jezusem, chociaż jesteśmy tak od Niego różnie! Któż jednak lepiej od Niej zna moc Bożej łaski? Któż lepiej od Niej wie, że dla Boga nie ma nic niemożliwego, że jest On nawet zdolny do wydobycia dobra ze zła?

Oto, drodzy bracia i siostry, orędzie jakie otrzymujemy tutaj, u stóp Maryi Niepokalanej. Jest to orędzie zaufania do każdej osoby tego Miasta i całego świata. Jest to orędzie nadziei nie uczynionej słowami, ale jej własną historią: ona, kobieta z naszego rodu, która porodziła Syna Bożego i z Nim dzieliła całe swe życie! Mówi nam dziś: To jest także twoje przeznaczenie, wasze przeznaczenie, przeznaczenie wszystkich: być świętymi jak Ojciec nasz, być niepokalanymi jak nasz Brat, Jezus Chrystus, być umiłowanymi dziećmi, wszyscy przybrani by tworzyć jedną wielką rodzinę, bez granic narodowości, koloru skóry, języka – bo tylko jeden jest Bóg, Ojciec każdego człowieka. 


Dziękuję, o Niepokalana Matko, że jesteś zawsze z nami! Czuwaj stale nad naszym Miastem: 
pocieszaj chorych, zachęcaj ludzi młodych, wspieraj rodziny. Wlej moc do odrzucenia zła, w każdej jego formie, a wybierania dobra, nawet kiedy to kosztuje i oznacza pójście pod prąd. Daj radość, byśmy się czuli miłowani przez Boga, przez Niego błogosławieni, przeznaczeni by być Jego dziećmi.
Niepokalana Dziewico, najsłodsza Matko, módl się za nami!