Odkryto nieznane listy Piusa XII i wielkiego muftiego Jerozolimy

KAI |

publikacja 05.11.2020 20:00

Wymiana korespondencji dotyczyła zapowiedzi powstania Państwa Izraela i próby niedopuszczenia do tego przez Arabów.

Pius XII Wikimedia/PD Pius XII

W Archiwach Watykańskich znaleziono list byłego wielkiego muftiego Jerozolimy Mohammeda Amina Al-Husseiniego do Piusa XII i jego odpowiedź. Wymiana korespondencji dotyczyła zapowiedzi powstania Państwa Izraela i próby niedopuszczenia do tego przez Arabów.

Ówczesny wielki mufti Jerozolimy poprosił papieża o wsparcie prowadzonej przez Arabów walki przeciwko utworzeniu Państwa Izraela. Według izraelskiego dziennika „Haaretz” list nosi datę 23 lipca 1947. Wiedząc, że wkrótce ma dojść do utworzenia państwa żydowskiego, Husseini (1895-1974) napisał, że pragnie zacieśnić „przyjazne więzi” między Stolicą Apostolską a światem arabskim i islamskim. Powinno bowiem chodzić o to, „aby wspólnie uniknąć groźby tak poważnych w skutkach zasad niszczenia, które zagrażają wszystkim religiom, przekonaniom i wszelkiej moralności” – napisał wielki mufti.

Zdaniem gazety jego list przekazał Ojcu Świętemu melchicki arcybiskup George Hakim, będący bliskim powiernikiem Husseiniego i ostrym krytykiem syjonizmu, późniejszy patriarcha Maksym V. Zapewnił om papieża, że mufti może być potencjalnym sojusznikiem Stolicy Apostolskiej na Bliskim Wschodzie.

W swojej odpowiedzi Pius XII (1939-58) podkreślił nieustanne zainteresowanie „świętą ziemią Palestyny” i życzył „sprawiedliwego i prawdziwego pokoju przez zrozumienie, wzajemne porozumienie oraz poszanowanie praw wszystkich ludzi”.

Korespondencję odkryła i opublikowała włoska historyczka Maria Chiara Rioli, która prowadzi pracę badawczą na temat udziału Kościoła w konflikcie bliskowschodnim.

Informując o tym niemiecka agencja katolicka KNA przypomniała, że palestyński nacjonalista Husseini był jednym z zagorzałych zwolenników zagłady Żydów w Rzeszy Niemieckiej. Pozostawał w bliskim kontakcie z kierowniczymi kołami niemieckich nacjonalistów, od 1941 do zakończenia drugiej wojny światowej żył w Niemczech. Od 1943 uczestniczył w działaniach na rzecz wspierania Wehrmachtu i Waffen-SS przez wojska bośniacko-islamskie. Adolf Hitler prosił go bezskutecznie o udzielenie Niemcom pomocy w utworzeniu zjednoczonego państwa arabskiego, które miało objąć Irak, Syrię, Liban, Jordanię i Palestynę.