publikacja 06.08.2020 00:00
Książka dwóch włoskich watykanistów jest ważna nie tyle ze względu na biografię papieża, ile z powodu pytań o recepcję jego nauczania.
Giacomo Galeazzi, Gian Franco Svidercoschi "Kto się boi Jana Pawła II?". Wydawnictwo M, Kraków 2020ss. 184
W tym kontekście przypominane są najbardziej przełomowe momenty pontyfikatu, który – jak twierdzą autorzy – zmienił bieg historii. Ciekawe są ich spostrzeżenia na temat symbolicznego zakończenia eurocentrycznego sposobu odczytania misji Kościoła w świecie. Zdaniem autorów Jan Paweł II „zniszczył włoski monopol na papiestwo” i konsekwencje tego faktu są daleko idące. Nastąpił bowiem „ostateczny upadek eklezjalnego eurocentryzmu”, a europejski katolicyzm nie może być już jedynym interpretatorem chrześcijańskiego „logosu”.
Nie unikają spraw trudnych: kwestii relacji z Kurią Rzymską, sporów w samym Kościele czy reakcji na informacje o problemie pedofilii w Kościele. Na końcu stawiają ważne pytanie: dlaczego w świecie, ale także w Kościele, w ostatnim czasie coraz bardziej otwarcie kwestionuje się nauczanie Jana Pawła II, marginalizuje się jego rolę w historii, deprecjonując nawet najbardziej oczywiste osiągnięcia?
Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Jednak samo postawienie takiego pytania jest inspirujące.
Warto przeczytać tę dobrze napisaną książkę, świadczącą o tym, że nauczanie Jana Pawła II pomaga w odczytywaniu współczesnych znaków czasu.
Andrzej Grajewski
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.