Pożegnanie papieża z Brytyjczykami

Radio Watykańskie/KAI

publikacja 19.09.2010 19:57

Z nadzieją na pogłębienie współpracy i dialogu z różnymi komponentami brytyjskiego społeczeństwa Benedykt XVI pożegnał się z gospodarzami jego 17. podróży apostolskiej.

Benedykt XVI Henryk Przondziono/Agencja GN Benedykt XVI

W przemówieniu wygłoszonym na lotnisku w Birmingham podziękował za okazaną mu gościnę i przypomniał pokrótce główne etapy swej wizyty. Szczególnym zaszczytem – powiedział – było dla mnie zaproszenie do przemawiania przed obu izbami parlamentu w historycznym miejscu, jakim jest Westminster Hall. Szczerze ufam, że wydarzenie to przyczyni się do potwierdzenia i umocnienia bardzo dobrych relacji między Stolicą Apostolską i Zjednoczonym Królestwem, zwłaszcza we współpracy na rzecz międzynarodowego rozwoju, z odnowionym poczuciem wspólnych wartości i wspólnego celu.

Papież przypomniał też dzisiejszą beatyfikację kard. Johna Henry’ego Newmana, nazywając go „wielkim synem Anglii”. „Pamiętając o jego bogatej spuściźnie dzieł akademickich i duchowych, jestem pewny, że wciąż jeszcze wiele nas może nauczyć o chrześcijańskim życiu i świadectwie pośród wyzwań współczesnego świata, które przewidział on z nadzwyczajną jasnością” – powiedział Benedykt XVI w przemówieniu pożegnalnym na lotnisku w Birmingham.

Na następnej stronie zamieszczamy za KAI pełny tekst przemówienia Benedykta XVI

Ceremonia pożegnania, lotnisko w Birmingham, 19 IX 2010

Szanowny Panie Premierze!

Dziękuję za uprzejme słowa pożegnania wypowiedziane w imieniu rządu Jej Królewskiej Mości i mieszkańców Zjednoczonego Królestwa. Jestem bardzo wdzięczny za całą ciężką pracę, włożoną w przygotowania przez obecny i poprzedni rząd, przez służby cywilne, władze lokalne, policję i wielu wolontariuszy, którzy cierpliwie pomagali przygotować wydarzenia minionych czterech dni. Dziękuję za serdeczność waszego powitania i gościnność, której doświadczyłem.

Podczas mojego pobytu u was miałem okazję spotkać się z przedstawicielami wielu wspólnot, kultur, języków i religii, tworzących brytyjskie społeczeństwo. To wielkie zróżnicowanie współczesnej Wielkiej Brytanii stanowi wyzwanie dla jej rządu i narodu, ale jest także doskonałą okazją do dalszego wspierania dialogu międzykulturowego i międzyreligijnego służącego wzbogaceniu całej wspólnoty.

W tych dniach byłem wdzięczny za możliwość spotkania się z Jej Królewską Mością, a także z Panem i innymi przywódcami politycznymi. Mogłem też przedyskutować sprawy będące przedmiotem wspólnego zainteresowania, zarówno w kraju, jak i za granicą. Szczególnym zaszczytem było dla mnie zaproszenie, bym zwrócił się do obu izb Parlamentu w historycznych murach Westminster Hall. Mam szczerą nadzieję, że wydarzenia te przyczynią się do potwierdzenia i umocnienia doskonałych stosunków między Stolicą Apostolską a Zjednoczonym Królestwem, zwłaszcza w dziedzinie współpracy na rzecz rozwoju międzynarodowego, w trosce o środowisko naturalne oraz w budowaniu społeczeństwa obywatelskiego z odnowionym poczuciem podzielanych wspólnie wartości i celów.

Z przyjemnością odwiedziłem również Jego Ekscelencję Arcybiskupa Canterbury i biskupów Kościoła Anglii, a następnie modliłem się z nimi i innymi chrześcijanami w przywołującym wspomnienia otoczeniu Opactwa Westminsterskiego, miejscu, które tak wymownie mówi o naszych wspólnych tradycjach i kulturze. Ponieważ Brytania jest domem dla tak wielu tradycji religijnych, jestem wdzięczny, że miałem okazję spotkać się z ich przedstawicielami i podzielić się z nimi kilkoma myślami o wkładzie, jaki religie mogą wnieść w rozwój zdrowego społeczeństwa pluralistycznego.

Oczywiście moja wizyta była skierowana w sposób szczególny do katolików Zjednoczonego Królestwa. Cenię sobie czas spędzony z biskupami, duchowieństwem, osobami zakonnymi i świeckimi oraz z nauczycielami, uczniami i osobami starszymi. Szczególnie wzruszającym wydarzeniem było sprawowana wraz z nimi tutaj, w Birmingham, beatyfikacja wielkiego syna Anglii, kardynała Jana Henryka Newmana. Jestem pewny, że dzięki swej ogromnej spuściźnie pism naukowych i duchowych może on nas nadal jeszcze wiele nauczyć o chrześcijańskim życiu i świadectwie w obliczu wyzwań współczesnego świata, wyzwań, które przewidywał z tak niezwykłą wyrazistością.

Opuszczając was, chciałbym jeszcze raz zapewnić o swych najlepszych życzeniach i modlitwach o pokój i pomyślność Wielkiej Brytanii. Dziękuję bardzo. Niech Bóg błogosławi was wszystkich!