Pokój nauczycielski

Marcin Jakimowicz

GN 06/2020 |

publikacja 06.02.2020 00:00

To niezwykle elitarne grono. Wystarczy zerknąć na dłuuugą listę wyniesionych na ołtarze. Jedynie 36 z nich (w tym cztery kobiety) uznano za doktorów Kościoła. Czy dołączy do nich Jan Paweł II?

Tytuł doktora Kościoła otrzymują osoby kanonizowane wyróżniające się w nauczaniu prawowiernością i wybitną wiedzą teologiczną, których przesłanie teologiczne jest aktualne w każdym czasie. istock photo Tytuł doktora Kościoła otrzymują osoby kanonizowane wyróżniające się w nauczaniu prawowiernością i wybitną wiedzą teologiczną, których przesłanie teologiczne jest aktualne w każdym czasie.

Taką prośbę skierował do Franciszka abp Stanisław Gądecki, a inicjatywę bez wahania poparł kard. Stanisław Dziwisz. Obaj hierarchowie zwrócili uwagę, że wielkim osiągnięciem pontyfikatu papieża Polaka był jego udział w przywróceniu Europie jedności po ponad pięćdziesięcioletnim podziale, którego symbolem była żelazna kurtyna.

By zostać doktorem w potocznym znaczeniu tego słowa, należy ukończyć medycynę. By uzyskać stopień naukowy, trzeba obronić pracę doktorską. A jak się zostaje doktorem Kościoła? Co oznacza to określenie?

Elita

Po raz pierwszy użył go w średniowieczu Beda Wielebny (zwany również Czcigodnym). Anglosaski benedyktyn nazwał tak czterech czołowych nauczycieli wiary pierwszych wieków chrześcijaństwa, mających gigantyczny wpływ na rozwój doktryny Kościoła: Ambrożego (339–397), Augustyna (354–430), Hieronima (347–420) i Grzegorza I Wielkiego (590–604). Co ciekawe, Wschód bliźniacze określenie nadał Bazylemu, Grzegorzowi z Nazjanzu, Janowi Złotoustemu i Atanazemu. Po wiekach do sztywnego kanonu „wielkiej ósemki” dołączył „doktor anielski”, czyli św. Tomasz z Akwinu (1225–1274), którego wkład w rozwój doktryny Kościoła jest nieoceniony. – Był kontemplatykiem totalnym – opowiada o nim o. Tomasz Gałuszka OP. – Zwiedzał krainy łaski i aniołów, prawie jak z obrazów naszego XV-wiecznego współbrata Fra Angelico.

Sam Beda Wielebny również został określony jako Doctor Ecclesiae, czyli „nauczyciel Kościoła” (od łacińskiego docere, czyli „uczyć”). Tytuł ten otrzymują osoby kanonizowane, wyróżniające się w nauczaniu prawowiernością i wybitną wiedzą teologiczną, które wniosły znaczący wkład w pogłębienie zrozumienia misterium Boga. „Kandydat na doktora” musi być osobą, której przesłanie teologiczne jest aktualne w każdym czasie.

Nie wiadomo, kiedy nadawanie tytułu doktora Kościoła zostało zastrzeżone dla papieża. Konkretne wytyczne regulujące tę rzeczywistość znajdziemy w dekretach dotyczących procedur kanonizacyjnych z 1634 r., które przy okazji poruszały sprawę nadawania „doktorskich nominacji”. Procedurę rozpoczynała Kongregacja ds. Obrzędów (powołana w 1588 r., a w 1969 r. podzielona przez papieża Pawła VI na Kongregację ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów oraz Kongregację Spraw Kanonizacyjnych). Decyzję zawsze zatwierdza papież.

Dostępne jest 24% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.