Nie naruszyć dobra

GN 01/2020 |

publikacja 02.01.2020 00:00

Rozmowa z księdzem profesorem Piotrem Majerem, konsultorem Rady Prawnej Konferencji Episkopatu Polski.

Nie naruszyć dobra henryk przondziono /foto gość

Ks. Adam Pawlaszczyk: Skąd w Kościele instytucja „sekretu papieskiego” w sprawach dotyczących nadużyć seksualnych duchownych?

Ks. prof. Piotr Majer: Obowiązek zachowania ścisłej tajemnicy w sprawach szczególnej wagi dla Kościoła nie dotyczy tylko przestępstw przeciwko VI przykazaniu Dekalogu, ale obejmuje wiele innych materii, jak np. przygotowywanie dokumentów papieskich, opinie o kandydatach do sakry biskupiej czy na inne wysokie urzędy kościelne, sprawy dyplomatyczne, a także kwestie finansowe Stolicy Apostolskiej. Obowiązująca regulacja tajemnicy papieskiej znajduje się w instrukcji Secreta continere z 4 lutego 1974 r., a więc z czasów papieża Pawła VI, ale były na ten temat wcześniejsze dokumenty. W instrukcji z 1974 r. pojawia się uzasadnienie objęcia pewnych spraw szczególną tajemnicą: aby Kościół mógł skutecznie pełnić misję głoszenia Ewangelii, trzeba najpierw „rozważać sprawy w swoim sercu”, tak by przez ujawnienie czegoś w ogóle lub też nie w swoim czasie albo nie we właściwy sposób nie stawiać przeszkód w budowaniu Kościoła, nie naruszyć dobra publicznego, a także prywatnego. Pamiętać trzeba, że prawo do ochrony własnej intymności oraz prawo do zachowania dobrego imienia należą do praw podstawowych każdego wiernego.

Czy na przestrzeni dziejów pojawiały się głosy sugerujące, że w tego typu sprawach należałoby odejść od instytucji sekretu papieskiego?

Dostępne jest 31% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.