Papież: powinniśmy tworzyć kulturę adopcji

VATICANNEWS.VA |

publikacja 24.05.2019 21:50

Papież spotkał się z pracownikami i podopiecznymi Istituto Innocenti we Florencji, czyli tak zwanego Szpitala Niewiniątek.

Franciszek Henryk Przondziono /Foto Gość Franciszek

To najstarsza włoska instytucja publiczna zajmująca się ochroną dzieci oraz rodziny. Placówka ma za sobą sześć wieków historii. Znana jest głównie z troski o dzieci, aby nie czuły się opuszczone i porzucone, ale przyjęte z miłością oraz otoczone opieką wspólnoty.

Ojciec Święty nawiązując do wypowiedzi dyrektora Instytutu podjął użyte przez niego wyrażenie: „kultura dziecka”. To kultura bycia zaskoczonym różnymi zjawiskami, a przez to wchodzenia w kontakt z życiem. Papież zauważył, że wszyscy powinniśmy się tego uczyć, powracać do prostoty dziecka, a szczególnie do zdolności zachwycania się. Nasz Bóg jest Bogiem niespodzianek i my powinniśmy się tego uczyć.

Kolejnym wątkiem, który podjął Franciszek, była tradycja przełamanych medalików. „Połowa dla dziecka, a połowa dla matki, które je pozostawiała w Instytucie”.

"Dzisiaj w świecie jest tak wiele dzieci, które właściwie mają połowę medalika. Są to ofiary wojen, ofiary migracji, dzieci osamotnione, ofiary głodu. Dzieci z połową medalika. Kto posiada drugą połowę? - pytał Papież. - Matka Kościół. My mamy drugą połowę. Trzeba pobudzić ludzi do refleksji i zrozumienia, że my jesteśmy odpowiedzialni za drugą połowę oraz pomóc stworzyć dzisiaj drugi «dom niewiniątek», bardziej o zasięgu światowym, dom nastawiony na adopcję"

Ojciec Święty stwierdził, że w adopcji bardzo przeszkadzają problemy biurokratyczne i proceduralne. Trzeba budować świadomość, że mamy drugą połowę medalika. Papież zachęcił do budowania kultury adopcji, ponieważ jest wiele dzieci opuszczonych, samotnych oraz ofiar wojen.