Franciszek apeluje do Polaków o wierność ewangelicznym wartościom

PAP |

publikacja 08.05.2019 11:20

Papież Franciszek, zwracając się do Polaków podczas środowej audiencji generalnej, wyraził pragnienie, by wierność ewangelicznym wartościom była dla całego narodu punktem odniesienia przy podejmowaniu decyzji i wyzwań.

Franciszek apeluje do Polaków o wierność ewangelicznym wartościom PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Podczas spotkania z tysiącami wiernych w Watykanie w słowie do polskich pielgrzymów papież nawiązał do obchodzonej w środę przez Kościół w Polsce uroczystości świętego Stanisława, biskupa i męczennika, i nazwał go "wielkim patronem".

"Jego odwaga w Panu i wierność ewangelicznym wartościom duchowym i moralnym niech będzie dla was i dla waszego narodu punktem odniesienia w decyzjach i działaniach wobec wyzwań naszych czasów. Niech wam towarzyszy jego opieka i Boże błogosławieństwo" - powiedział Franciszek.

W audiencji uczestniczyła delegacja samorządu województwa kujawsko-pomorskiego z marszałkiem Piotrem Całbeckim. Samorządowcy przybyli na spotkanie z papieżem w związku z obchodzonym 7 czerwca świętem województwa, którego patronem na mocy decyzji Franciszka jest święty Jan Paweł II. W tym roku przypada 20. rocznica wizyty polskiego papieża w Toruniu i Bydgoszczy.

W katechezie Franciszek podsumował swą zakończoną we wtorek podróż do Bułgarii i Macedonii Północnej.

Mówiąc o wizycie w tym drugim kraju papież wyraził uznanie dla jego "zaangażowania na rzecz przyjmowania i niesienia pomocy wielkiej liczbie migrantów i uchodźców w krytycznym okresie 2015 i 2016 roku". "To była wielka gościnność, oni mają wielkie serce" - dodał Franciszek. Następnie zauważył, że "migranci przysparzają im problemów, ale oni ich przyjmują i to jest wielka rzecz". Papież poprosił obecnych o "aplauz dla tego narodu".

Mówił także o swym spotkaniu z zakonnicami założonego przez urodzoną w Skopje świętą Matkę Teresę zgromadzenia Misjonarek Miłości. "Byłem poruszony ewangeliczną czułością tych kobiet" - zauważył. "Tyle razy my, chrześcijanie, tracimy wymiar czułości, a kiedy jej nie ma, stajemy się zbyt poważni, kwaśni - zaznaczył Franciszek. - Kiedy czyni się miłosierdzie bez czułości, bez miłości, to tak, jakby na taki uczynek wylać szklankę octu. Miłosierdzie nie jest kwaśne".

Mówiąc o swej wcześniejszej wizycie w Bułgarii, papież podkreślił, że prowadziła go pamięć o świętym Janie XXIII, który w latach 1925-1934 był papieskim legatem w tym kraju. Zaznaczył też, że zrobił "krok naprzód" w relacjach z bułgarską Cerkwią prawosławną.