KAI |
publikacja 12.05.2010 22:31
Na zakończenie nieszporów z udziałem duchowieństwa, osób zakonnych, seminarzystów i diakonów w kościele Trójcy Przenajświętszej 12 maja w Fatimie Benedykt XVI zawierzył kapłanów Niepokalanemu Sercu Maryi. Papież prosił, aby Matka Boża wyjednała dla nich u swego Syna dar przemiany w Chrystusie i pomogła im wytrwać ich w czystości.
	Oto polski tekst tej modlitwy:
	Matko Niepokalana,
	w tym miejscu łaski,
	zwołani przez miłość Twego Syna Jezusa,
	Najwyższego i Wiecznego Kapłana,
	my, synowie w Synu i Jego kapłani,
	poświęcamy się Twemu macierzyńskiemu Sercu,
	aby pełnić wiernie wolę Ojca.
	Jesteśmy świadomi, że bez Jezusa
	nie możemy uczynić niczego dobrego (por. J 15, 5)
	i że tylko przez Niego, z Nim i w Nim
	będziemy dla świata
	narzędziami zbawienia.
	Oblubienico Ducha Świętego,
	wyjednaj nam nieoceniony dar
	przemiany w Chrystusie.
	Przez tę samą potęgę Ducha, który –
	osłaniając Cię swoim cieniem,
	uczynił Cię Matką Zbawiciela –
	pomóż nam, aby Chrystus, Twój Syn,
	narodził się także w nas.
	I aby w ten sposób Kościół
	mógł zostać odnowiony przez świętych kapłanów,
	przemienionych łaską Tego,
	który czyni nowymi wszystkie rzeczy.
	Matko Miłosierdzia,
	to Twój Syn Jezus nas wezwał,
	abyśmy stali się jak On:
	światłością świata i solą ziemi (por. Mt 5, 13-14).
	Pomóż nam przez swe możne wstawiennictwo,
	aby nigdy nic nie zaszkodziło temu delikatnemu powołaniu,
	aby nie uległo ono naszym egoizmom,
	pochlebstwom świata
	ani podszeptom Złego.
	Zachowaj nas swą czystością,
	strzeż nas swoją pokorą
	i otocz nas swą macierzyńską miłością,
	która odbija się w tak wielu duszach
	Tobie poświęconych,
	aby stały się dla nas
	prawdziwymi matkami duchowymi.
	Matko Kościoła,
	my, kapłani,
	chcemy być pasterzami,
	którzy nie pasą samych siebie,
	ale oddają siebie Bogu dla braci,
	znajdując w tym swe szczęście.
	Chcemy nie tylko słowami, ale własnym życiem
	powtarzać pokornie każdego dnia
	nasze „oto jestem”.
	Prowadzeni przez Ciebie
	chcemy być Apostołami
	Miłosierdzia Bożego,
	szczęśliwymi, mogąc sprawować każdego dnia
	Świętą Ofiarę Ołtarza
	i ofiarować tym, którzy tego pragną,
	sakrament pojednania.
	Orędowniczko i Pośredniczko łask,
	Ty, która cała zanurzona jesteś
	w jedynym powszechnym pośrednictwie Chrystusa,
	uproś u Boga dla nas
	serca całkowicie odnowione,
	aby kochały Boga ze wszystkich swych sił
	i służyły ludzkości tak, jak Ty to czyniłaś.
	Powtórz Panu
	swe skuteczne słowa:
	„Wina nie mają” (J 2, 3),
	aby Ojciec i Syn ponownie zlali na nas,
	jakby w nowym wylaniu,
	Ducha Świętego.
	 
	Pełen zdumienia i wdzięczności
	za Twą nieustanną obecność wśród nas,
	w imieniu wszystkich kapłanów
	również ja chcę zawołać:
	„A skądże mi to, że Matka mojego Pana
	przychodzi do mnie?” (Łk 1, 43)
	Matko nasza od zawsze,
	nie ustawaj w nawiedzaniu nas,
	w pocieszaniu i wspieraniu nas.
	Przyjdź nam z pomocą
	i wyzwól nas od wszelkiego niebezpieczeństwa,
	które nam zagraża.
	Tym aktem zawierzenia i poświęcenia
	chcemy przyjąć Cię w sposób
	najgłębszy i radykalny
	na zawsze i całkowicie,
	w naszym życiu ludzkim i kapłańskim.
	Niech Twoja obecność sprawi, że zakwitnie pustynia
	naszych samotności i zajaśnieje słońce
	nad naszymi ciemnościami,
	spraw, aby powrócił spokój po burzy,
	aby każdy człowiek ujrzał zbawienia
	Pana, który nosi imię i oblicze Jezusa,
	odzwierciedlone w naszych sercach,
	na zawsze zjednoczonych z Tobą!
	Amen.