Papież i 40 tys Maltańczyków

KAI |

publikacja 18.04.2010 12:43

Strzeżcie wiary i wartości, jakie przekazał wam wasz ojciec, święty Paweł Apostoł – powiedział Benedykt XVI podczas dzisiejszej Mszy św., której przewodniczył we Florianie na Malcie. Uczestniczyło w niej ok. 40 tys. ludzi.

Papież i 40 tys Maltańczyków ks. Tomasz Jaklewicz O jak dobrze, gdy bracia są razem....

Obok maltańskiego episkopatu z arcybiskupem Malty, Paulem Cremona Eucharystię koncelebrowało ok. 800 księży. Na placu celebry byli obecni m. in. prezydent kraju George Abela z małżonką, przedstawiciele rządu i parlamentu.

Po przybyciu do Floriany papież przejechał w papamobile pomiędzy sektorami entuzjastycznie witany przez zgromadzonych. Powiewały flagi watykańskie i maltańskie.

Benedykt XVI pozdrowił zgromadzonych i wszystkich wiernych Kościoła na Malcie i Gozo. Podziękował za ciepłe powitanie, które porównał do tego jakie przodkowie Maltańczyków zgotowali w 60 r. apostołowi Pawłowi.

W homilii Ojciec Święty przestrzegł Maltańczyków przed tymi, którzy „mówią, że nie potrzebujemy Boga ani Jego Kościoła” i zachęcił, aby dzielili się z innymi „darem pobożności”. Wskazał też na „bogactwo i różnorodność kultury maltańskiej”, która jest znakiem, jak „naród bardzo skorzystał z wymiany darów i gościnności względem podróżnych przybywających drogą morską”.

Ojciec Święty przestrzegł, że „nie wszystko, co proponuje dzisiejszy świat jest warte przyjęcia przez mieszkańców Malty”. „Wiele głosów próbuje nas przekonać, byśmy odłożyli na bok naszą wiarę w Boga i Jego Kościół i wybrali na własną rękę wartości i przekonania, którymi mielibyśmy żyć. Mówią nam, że nie potrzebujemy Boga ani Jego Kościoła” – mówił papież. Nawiązał do czytanej dzisiaj Ewangelii, gdy Jezus ukazał się na brzegu, wskazał uczniom, gdzie mają łowić i tam dokonali wielkiego połowu ryb. „Moi drodzy bracia i siostry, jeśli pokładamy swą ufność w Panu i postępujemy zgodnie z Jego nauczaniem, zawsze będziemy zbierać obfite owoce” – zaznaczył Ojciec Święty.

Nawiązując do fragmentu Listów Apostolskich mówiącym o rozbiciu się statku wiozącego św. Pawła u wybrzeży Malty papież przypomniał, że Paweł zachęcił towarzyszy, aby „pokładali zaufanie jedynie w Bogu, podczas gdy statkiem rzucały fale tam i z powrotem”. „My także musimy pokładać nasze zaufanie jedynie w Nim” – podkreślił Benedykt XVI i przestrzegł przed „pokusą myślenia, że dzisiejsza zaawansowana technologia może odpowiedzieć na wszystkie nasze potrzeby, zachować nas od wszelkich niebezpieczeństw i zagrożeń, z którymi się borykamy”. „Ale tak nie jest. W każdej chwili naszego życia całkowicie zależymy od Boga, w którym żyjemy, poruszamy się i jesteśmy” – powiedział Ojciec Święty.

Papież podkreślił, że „kluczem do szczęścia i ludzkiego spełnienia jest nasz związek z Panem”. „Wzywa On nas do relacji miłości” – zaznaczył. „To nasza miłość do Pana powinna kształtować każdy przejaw naszego przepowiadania i nauczania, sprawowania sakramentów i naszą troskę o Lud Boży. To nasza miłość do Pana każe nam kochać tych, których On kocha i chętnie przyjąć zadanie przekazywania Jego miłości tym, którym służymy” – zachęcał Benedykt XVI i przypomniał, że „w każdej dziedzinie naszego życia, potrzebujemy pomocy Bożej łaski. Z Nim możemy zrobić wszystko: bez Niego nic nie możemy uczynić”.

Benedykt XVI zakończył odczytaniem po maltańsku słów świętego Pawła: „Miłość moja z wami wszystkimi w Chrystusie Jezusie”.

We Florianie 9 maja 2001 r. Jan Paweł II beatyfikował troje Maltańczyków: ks. Jerzego Preca (1880-1962), założyciela Stowarzyszenia Nauki Chrześcijańskiej później kanonizowanego przez Benedykta XVI w 2007 r. oraz s. Marię Adeodatę Pisani i ks. Nazju Falzona.