- W szczególny sposób wzywam rodziców, nauczycieli i katechetów, aby o swoim żywym spotkaniu ze zmartwychwstałym Jezusem mówili innym, zwłaszcza młodym ludziom, którzy są przyszłością Malty - powiedział Ojciec Święty.

Do kościoła św. Pawła, zbudowanego nad grotą, w której - według tradycji - mieszkał Apostoł Narodów przez trzy miesiące swego pobytu na Malcie, papież przyjechał z niemal półgodzinnym opóźnieniem. Orkiestra odegrał hymn watykański.

Najpierw Ojciec Święty modlił się przed Najświętszym Sakramentem. W świątyni zgromadziło się 250 maltańskich misjonarek i misjonarzy.

Schodami znajdującymi się w bocznej kaplicy Benedykt XVI zszedł do Groty św. Pawła. Długo modlił się tam w ciszy, po czym głośno odmówił modlitwę za wstawiennictwem św. Pawła o żarliwą miłość do Chrystusa i Kościoła. Wpisał się też do księgi pamiątkowej sanktuarium i ofiarował mu srebrną lampę wotywną. Na pamiątkę swej wizyty zostawił tam swą białą piuskę, zakładając na głowę inną, uprzednio przygotowaną.

Następnie na placu przed świątynią Ojca Świętego powitał imieniu diecezji Malta i Gozo arcybiskup Malty, Paul Cremona. Złożył Benedyktowi XVI życzenia z okazji 83. rocznicy urodzin. Słowa "Happy birthday" podchwycili zebrani przed kościołem wierni i odśpiewali papieżowi "Happy birthday to you". Abp Cremona poprosił Benedykta XVI o umocnienie Maltańczyków w wierze i o pokierowanie nimi w misji głoszenia Ewangelii.

Zgromadzeni odśpiewali pieśń "Salve papa noster, salve Petra fidei" (Witaj, nasz papieżu, witaj, opoko wiary"). Na jednym z transparentów można było przeczytać napis w języku maltańskim: "Witaj, Piotrze w Rabacie Pawła".

W swoim przemówieniu papież przypomniał, że przybył do Groty św. Pawła jako pielgrzym do tego świętego miejsca, skąd Ewangelia przyniesiona przez Apostoła Narodów rozprzestrzeniła się na cały kraj. Wskazał, że rozbicie się statku wiozącego św. Pawła i jego trzymiesięczny pobyt na Malcie na trwałe zapisały się w jej historii. - W Bożym planie św. Paweł stał się ten sposób waszym ojcem w wierze chrześcijańskiej. Dzięki jego obecności pośród was, Ewangelia Jezusa Chrystusa głęboko zakorzeniła się i zaowocowała nie tylko w życiu jednostek, rodzin i wspólnot, ale także w kształtowaniu tożsamości narodowej Malty oraz jej tętniącej życiem i wyróżniającej się kultury - zauważył Benedykt XVI.

Podziękował licznym maltańskim kapłanom i zakonnikom, którzy poszli w ślady św. Pawła i nieśli Ewangelię do innych krajów. - Wasza obecność i działalność w tak wielu krajach świata przynosi zaszczyt waszej ojczyźnie i świadczy o ewangelicznym porywie, głęboko osadzonym w Kościele na Malcie - mówił papież do misjonarzy.

Przypomniał, że Chrystus wszedł w życie św. Pawła i całkowicie je odmienił. - Dziś ta sama Ewangelia, którą głosił Paweł nadal wzywa mieszkańców tych wysp do nawrócenia, nowego życia i nadziei na przyszłość. Stając pośród was jako Następca Apostoła Piotra, zachęcam was do usłyszenia na nowo słowa Boga, jak czynili to wasi przodkowie. Niech stanowi ono wyzwanie dla waszego sposobu myślenia i przeżywania waszej życia - apelował Ojciec Święty.

Tłumacząc, że „wiara umacnia się, gdy jest przekazywana” wezwał do wprowadzania ludzi młodych w piękno i bogactwo wiary katolickiej, zapewnienie im zdrowej katechezy oraz zachęcanie ich do coraz bardziej aktywnego uczestnictwa w życiu sakramentalnym Kościoła.

- Świat potrzebuje tego świadectwa! Czyż w obliczu tak wielu zagrożeń dla świętości ludzkiego życia, godności małżeństwa i rodziny, nie należy naszym współczesnym stale przypominać o wielkości naszej godności jako dzieci Bożych i najwznioślejszym powołaniu, które otrzymaliśmy w Chrystusie? Czyż społeczeństwo nie musi sobie na nowo przyswoić i bronić tych podstawowych prawd moralnych, które pozostają fundamentem autentycznej wolności i prawdziwego postępu? - pytał Benedykt XVI.

Wizyta w Rabacie była ostatnim punktem programu pierwszego dnia wizyty Benedykta XVI na Malcie.