Kard. Dziwisz o procesie beatyfikacyjnym rodziców Jana Pawła II

bg, mk

publikacja 26.07.2018 14:58

Ta sprawa leży mi na sercu - powiedział.

Kard. Dziwisz o procesie beatyfikacyjnym rodziców Jana Pawła II Adam Wojnar W krakowskim kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła przy ul. Grodzkiej znajduje się tablica upamiętniająca ślub rodziców Karola Wojtyły

Podczas odpustowej Mszy św. w parafii św. Anny w Wohyniu, wieloletni sekretarz Jana Pawła II i emerytowany metropolita krakowski przyznał, że docierają do niego pytania o możliwość rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego Emilii i Karola Wojtyłów. Zaznaczył, że ta sprawa leży mu na sercu i dziś po raz pierwszy mówi o niej publicznie.

Kard. Stanisław Dziwisz przypomniał, że Emilia i Karol Wojtyłowie mieli troje dzieci. Najstarszy syn Edmund został lekarzem. Zmarł w wieku 26 lat po zarażeniu się szkarlatyną od chorych, którymi opiekował się w bielskim szpitalu. Drugie dziecko, córeczka Olga, zmarła wkrótce po porodzie.

- Młodszy syn Karol został wielkim papieżem i świętym Kościoła katolickiego. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że duchowa postawa przyszłego papieża i świętego uformowała się w rodzinie, dzięki wierze rodziców - mówił kardynał. - Mogliby i oni stać się przykładem dla współczesnych rodzin i patronami naszych rodzin. Polecam tę sprawę waszej życzliwości - zaznaczył.

Sam Jan Paweł II w rozmowie z Andre Frossardem tak mówił o swoim ojcu: "Moje lata chłopięce i młodzieńcze łączą się przede wszystkim z postacią ojca, którego życie duchowe po stracie żony i starszego syna niezwykle się pogłębiło. Patrzyłem z bliska na jego życie, widziałem, jak umiał od siebie wymagać, widziałem, jak klękał do modlitwy. Ojciec, który umiał sam od siebie wymagać, w pewnym sensie nie musiał już wymagać od syna. Patrząc na niego, nauczyłem się, że trzeba samemu sobie stawiać wymagania i przykładać się do spełniania własnych obowiązków. Mojego ojca uważam za niezwykłego człowieka".

Kard. Dziwisz o procesie beatyfikacyjnym rodziców Jana Pawła II   Reprodukcja: Adam Wojnar Przyszli rodzice papieża Jana Pawła II poznali się w Krakowie Był "prawego charakteru, poważny, dobrze ułożony, skromny, dbały o honor, z silnie rozwiniętym poczuciem obowiązku, bardzo łagodny i niezmordowanie pracowity" - napisano o nim w opinii przełożonych z wojska austriackiego, którą przytoczyła badaczka biografii K. Wojtyły seniora Milena Kindziuk.

Przyszli rodzice papieża Jana Pawła II poznali się w Krakowie, gdzie mieszkała Emilia z Kaczorowskich (1884-1929). Podoficer Karol Wojtyła senior (1879-1941) pełnił tu zaś służbę wojskową. Ślub wzięli 10 lutego 1906 r. w krakowskim kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła przy ul. Grodzkiej. Fakt ów upamiętnia tablica umieszczona w świątyni na początku 2013 roku.

W Krakowie w 1906 r. urodził się syn Wojtyłów Edmund, późniejszy lekarz, zmarły w 1932 r. Od 1913 r. rodzina Wojtyłów mieszkała w Wadowicach, gdzie Karol senior służył w 56 Pułku Piechoty armii austriackiej, od listopada 1918 r. zaś - w 12 Pułku Piechoty Ziemi Wadowickiej Wojska Polskiego. W tym mieście 18 maja urodził się Karol Wojtyła junior, przyszły metropolita krakowski i papież Jan Paweł II.

Mały Lolek niedługo cieszył się czułą opieką rodzicielki, o której potem w wierszu "Nad Twoją białą mogiłą" pisał: "O Matko - zgasłe Kochanie". Emilia Wojtyłowa zmarła w 1929 r. Jej postaci poświęcona jest książka M. Kindziuk "Matka papieża", opublikowana w 2013 roku. Autorka ustaliła m.in. ścisłą datę ślubu rodziców K. Wojtyły.

Po śmierci matki wyłącznym opiekunem Karola został jego ojciec, który odegrał wielką rolę w jego wychowaniu, także religijnym. Był bowiem człowiekiem modlitwy. "Nieraz zdarzało mi się budzić w nocy i wtedy zastawałem mego ojca na kolanach, tak jak na kolanach widywałem go zawsze w kościele parafialnym" - wspominał po latach Jan Paweł II.

W 1938 r. obaj Wojtyłowie przenieśli się do Krakowa i zamieszkali przy ul. Tynieckiej. W tym miejscu Karol senior zmarł 18 lutego 1941 r. Pochowano go w grobie na wojskowej części cmentarza Rakowickiego przy ul. Prandoty.

Po wojnie, gdy jego syn Karol osiągnął już wysokie funkcje kościelne, w tej mogile złożono także szczątki matki Emilii i brata Edmunda. Grób rodziców i brata Jan Paweł II nawiedzał siedmiokrotnie w trakcie swych pielgrzymek do Ojczyzny.