W islamie dzieje się coś dobrego

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 01.05.2017 19:59

Uderzyła mnie życzliwość, z jaką Papież został przyjęty w Egipcie, zarówno przez przywódców politycznych i religijnych, jak również przez zwyczajnych ludzi i media – wyznaje kard. Jean-Louis Tauran.

Kardynał Jean-Louis Tauran Henryk Przondziono /Foto Gość Kardynał Jean-Louis Tauran

Hierarcha towarzyszył Franciszkowi w jego podróży jako przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego. Zdaniem purpurata bilans tej dwudniowej wizyty jest jak najbardziej pozytywny. Przypuszczam, że w islamie sunnickim dzieje się coś dobrego i konstruktywnego – mówi kard. Tauran.

„Pamiętajmy, że to po raz pierwszy w historii Papież pojawił się na sunnickim uniwersytecie Al-Azhar. Co więcej, powiedział w tym miejscu bardzo ważne słowa. Wskazał na główne wymogi dialogu międzyreligijnego: tożsamość, wzajemność i szczerość. Z całą mocą podkreślił, że przemoc pozostaje nie do pogodzenia z religią. Bardzo ważne jest, że Franciszek odniósł się również do relacji między wiarą i polityką. Podkreślił, iż nie wolno ich asymilować, lecz trzeba rozróżnić owe dwa wymiary. To bardzo ważny problem współczesnego islamu. Papież jest przeciwny zarówno pomieszaniu, jak i separacji religii oraz polityki. Chodzi o to, by je rozróżniać” – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Tauran.