Jasna Góra czy Tatry?

Leszek Śliwa

publikacja 18.04.2005 01:25

Godzina 10.34. Pojawiają się kolejne pogłoski o tym, gdzie będzie dzisiaj Ojciec Święty, oczywiście poza Kalwarią Zebrzydowską, gdzie właśnie dojechał i lotniskiem w Balicach, skąd odleci do Rzymu.

W biurze prasowym obsługującym pielgrzymkę coraz głośniej mówi się o tym, że Jan Paweł II wyląduje helikopterem na Jasnej Górze w Częstochowie. Swoich zwolenników ma także pogłoska, że nakaże pilotowi przelecieć nisko nad Tatrami. Górale są przygotowani, żeby rozpalić wówczas watry – góralskie ogniska. Wciąż czekają oczywiście mieszkańcy Wadowic – rodzinnego miasta Papieża.

Wszystkie te plotki należy traktować poważnie. Papież jest w dobrej formie i, jak dotąd, wszystkie tego typu pogłoski się sprawdzały. W Krakowie "poza protokołem" Ojciec Święty podjechał przed bazylikę Mariacką, a oprócz "planowanej nieoficjalnej" wizyty w kolegiacie św. Floriana, zatrzymał się również pod kolegiatą św. Anny, kościołem św. Apostołów Piotra i Pawła, a także przed kościołami dominikanów i bonifratrów. W drodze do Kalwarii dzisiaj zatrzymał się w Skawinie i Radziszowie.