Jan Paweł II jest wdzięczny

KAI 07.02.2005 r.

publikacja 24.10.2005 09:25

Wdzięczność dla lekarzy i pielęgniarek, opiekujących się nim w rzymskim szpitalu oraz podziękowanie za modlitwy i inne wyrazy wsparcia wyraził ludziom na całym świecie Jan Paweł II w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański.

Ojciec Święty mówił też o potrzebie zaufania do życia z okazji obchodzonego dzisiaj we Włoszech Dnia Życia. Przygotowany przez papieża tekst odczytał substytut (zastępca) sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej abp Leonardo Sandri. Ojciec Święty, który przez cały ten czas był widoczny w oknie kliniki im. A. Gemellego, udzielił na zakończenie audiencji błogosławieństwa apostolskiego.

Publikujemy cały tekst rozważań papieskich:

1. Dziś zwracam się do was z polikliniki im. Agostino Gemellego, gdzie znajduję się od kilku dni, otoczony pełną miłości troską lekarzy, pielęgniarek i personelu lekarskiego, którym dziękuję z całego serca.

Niech dotrą do was wszystkich, najdrożsi bracia i siostry i do tych wszystkich, którzy w każdym zakątku ziemi są mi tak bliscy, wyrazy mojego uznania za szczerą i pełną współczucia miłość, jakiej w tych dniach doznałem w sposób szczególnie intensywny.

Wszystkich i każdego zapewniam o mojej wdzięczności, która przekłada się w stałe polecanie Panu waszych intencji, jak również potrzeby Kościoła i wielkich problemów świata. W ten sposób także tu, w szpitalu, pośród innych chorych, o których myślę z miłością, nadal służę Kościołowi i całej ludzkości.

2. Dziś we Włoszech jest obchodzony Dzień Życia. W orędziu, ogłoszonym z tej okazji, biskupi włoscy podkreślają tajemnicę życia jako relacji wymagającej zaufania. Należy zaufać życiu!

Zaufania do życia domagają się w milczeniu nienarodzone jeszcze dzieci. O zaufanie proszą ponadto liczne dzieci, które pozostając z różnych powodów bez rodziny, mogą znaleźć dom, który je przyjmie, za pośrednictwem adopcji lub tymczasową opiekę.

3. Ze szczególną troską myślę jednak o umiłowanym narodzie włoskim i o tych wszystkich, którym leży na sercu obrona rodzącego się życia. Solidaryzuję się zwłaszcza z biskupami włoskimi, którzy nadal zachęcają katolików i ludzi dobrej woli do obrony podstawowego prawa do życia, w poszanowaniu godności każdej osoby ludzkiej.

Niech Maryja, Królowa Rodzin, pomoże nam pokonać "wyzwanie życia", które jest pierwszym spośród wielkich wyzwań ludzkości naszych czasów.