KL Auschwitz i papież

**Polska (25-28.05.2006)**

publikacja 28.05.2006 18:07

Dzień IV

Niedziela, 28 maja 2006 r., Auschwitz-Birkenau



KL Auschwitz. Papież chciał w sposób szczególny oddać hołd pomordowanym i zamęczonym



Papież przekracza napis z napisem, którego sensu nie trzeba tłumaczyć



To prywatna wizyta. Papież milczał w Oświęcimu przez cały czas



Gościa odprowadzał pod Blok Śmierci Prezydent Polski Lech Kaczyński



Papież modlił się dłuższą chwilę przed ścianą straceń



Ileż isnień ludzkich straciło tu życie

W tym miejscu jedyne co pozostaje to modlitwa za tych co zginęli i za tych co dzięki Bogu przeżyli



Byli więźniowie podają Papieżowi symboliczny znicz, który zapali przed ścianą śmierci



Jedno małe światełko oddaje hołd milionom pomordowanym i zamęczonym



Papież pozdrawia osobiście tych, którzy przeżyli



Blok 11, gdzie mieści się cela i bunkier śmierci



Papież zapala świecę w celi śmierci i miejscu, gdzie także zamęczono św. M. Kolbego



To ta sama świeca, którą ofiarował i zapalił Jan Paweł II

Papież w asysście bp. T. rakoczego opuszcza Blok 11 i udaje się do Centrum Dialogu i Modlitwy



Szefami Centrum są polak i niemiec



Papież wita się z wolontariuszami pracującymi w Centrum. Sa to prawie sami młodzi ludzie.



Karmelitanki by mu nie wybaczyły, gdyby się z nimi choć nie przywitał i nie zamienił słowa



Kardynał Franiszek Macharski - to człowiek, który zainicjował budowę Centrum



Papież opuszcza Centrum i Oświęcim i udaje się do poblskiego KL Birkenau

Papież w KL Birkenu. Smutne to miejsce.



Papież idzie w stronę Pomnika Pomordowanych



Papież, niemiec oddaje hołd pomordowanym



Symbliczny znak pojednania ... ukazał się na Niebie



A młodzi w tym czasie składaja symboliczne znicze pamięci



Żydzi odmawiają kadisz

Przyszedł bo chciał. To Jego rodacy, naziści dokonali tu i w wielu miejscach tej straszliwej zbrodni. Przyszedł ze znakiem pojednania i prosby o wybaczenie



Przygnębiający widok wysadzonych tuż po wojnie pieców-krematoriów



Papież wygłasza przemówienie



"Nie mogłem Tu nie być!"