Drukuj
Pożegnanie
publikacja 28.05.2006 20:50
28 maja 2006 r.
Dzień IV
Niedziela, 28 maja 2006 r., Kraków-Balice
Na płycie lotniska stoi samolot, którym papież odleci do Rzymu
Tłumy ludzi na płycie lotniska i niezawodni górale, którzy zawsze żegnali papieża
Niebo płacze wraz z nami
Wszystkim wydawało się, że przyjedzie limuzyną, a On ...
... przyjechał papamobile. Pozdrawiał jeszcze wytrwałych, żegnających Go pielgrzymów
Jescze chwila i opuści Nas, chociaż Jego słowa zostaną z Nami
Prezydent Lech Kaczyński oficjalnie żegna Dostojnego Pielgrzyma w imieniu Narodu Polskiego
Słowa pożegnania wygłosił oczywiście Benedykt XVI
A teraz w stronę samolotu
Jeden z komentatorów telewizyjnych: "Ten wiatr za dużo sobie pozwala wobec takiej Osoby"
W drzwiach samolotu. Ręce obejmują każdego z Nas. Dziękujemy!
Flagi obu państw powiewają z okien kabiny pilotów
Poznajecie Tę postać w okienko samolotu
Samolot kołuje do startu
Do zobaczenia!
Niedziela, 28 maja 2006 r., Kraków-Balice