Drukuj
Msza św. na Błoniach
publikacja 28.05.2006 10:19
28 maja 2006 r.
Dzień IV
Sobota, 28 maja 2006 r., Kraków-Błonia
Papież wyjechał z Franciszkańskiej i ... przestało padać!
Kapłani (których przybyło na krakowskie Błonia ok. 2000) czekają na rozpoczęcie Liturgii
Błonia "z lotu ptaka"
Rozdano prawie milion zaproszeń. Ciekawe ilu przyszło?
Rządowe ławy zajęte. Serdecznie witamy!
Procesja wiodące w stronę ołtarza zbliża się
Czas na przywitanie w imieniu Krakowskiej Diecezji.
Widok z ołtarza na Błonia
Po polsku : "W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego"
Rozpoczyna się Liturgia Słowa Bożego
Uważny słuchacz Słowa Bożego
I znów ujrzeliśmy charakterystyczny papieski pastorał na tle biało-czerwonej ściany ułożonej z kwiatów. Tym razem dzierży go Benedykt XVI
"Dlaczego stiocie?", "Dlaczego wpatrujecie się w niebo" - pyta Papież podczas homilii zghromadzonych nie tylko na Błoniach. Pyta każdego z Nas
A po homili przeyniesiono dary ołtarza. Jako pierwsza przyniosła wino wielodzietna rodzina
Dar serca (dosłownie - bo to honorowi dawcy, kibice zwaśnionych drużyn krakowskich Cracowii i Wisły Kraków)
"Oto Krew moja..."
A teraz czas na przyjęcie Komunii Świętej
Czas dziękczynienia
Sobota, 28 maja 2006 r., Kraków-Błonia