Homilia Jana Pawła II wygłoszona 6 maja podczas Mszy św. na Stadionie Abbasydów w Damaszku

**93. Grecja, Syria i Malta (04-08.05.2001)**

publikacja 07.03.2006 13:20

Syria, Stadion Abbasydów w Damaszku, 6 maja 2001 r. - za KAI

1. "Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz?". "Kto jesteś, Panie?" - powiedział. A On: "Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz. Wstań i wejdź do miasta, tam ci powiedzą, co masz czynić" (Dz 9, 4-6). Przybyłem dzisiaj do Damaszku jako pielgrzym, aby ożywić w pamięci wydarzenie, które się tutaj dokonało dwa tysiące lat temu: nawrócenie św. Pawła. Udając się do Damaszku, by zwalczać i więzić tych, którzy wyznają imię Chrystusa, kiedy zbliża się do bram tego miasta, Szaweł doznaje nadzwyczajnego olśnienia. Na drodze staje przed nim Chrystus zmartwychwstały i pod wpływem tego spotkania dokonuje się w Nim głęboka przemiana: z prześladowcy staje się apostołem, z przeciwnika Ewangelii staje się misjonarzem. Czytanie z Dziejów Apostolskich przypomina z licznymi szczegółami to wydarzenie, które zmieniło bieg historii: "Wybrałem sobie tego człowieka za narzędzie. On zaniesie imię moje do pogan i królów, i do synów Izraela. I pokażę mu, jak wiele będzie musiał wycierpieć dla mego imienia" (Dz 9,15-16).

Żywo dziękuję Waszej Świątobliwości za serdeczne słowa powitania na początku tej liturgii. W jego osobie serdecznie pozdrawiam Biskupów i członków katolickiego Kościoła greckomelchickiego, którego jest Patriarchą. Składam gorące życzenia także Kardynałom, Patriarchom, Biskupom, kapłanom i wiernym wszystkich wspólnot katolickich Syrii i innych krajów tego regionu. Cieszę się z braterskiej obecności Patriarchów, Biskupów i wiernych innych Kościołów i Wspólnot kościelnych. Bardzo serdecznie ich pozdrawiam. Dziękuję z całego serca Ministrowi - przedstawicielowi Prezydenta Republiki i członkom wspólnoty muzułmańskiej, którzy zechcieli z tej okazji złączyć się ze swymi przyjaciółmi chrześcijanami.

2. Nadzwyczajne wydarzenie, które nastąpiło niedaleko stąd, okazało się decydujące dla przyszłości Pawła i Kościoła. Spotkanie z Chrystusem radykalnie zmieniło egzystencję Apostoła, gdyż dotknęło głębi jego istnienia i w pełni otworzyło go na prawdę Bożą. Paweł dobrowolnie uznał tę prawdę i oddał swoje życie naśladowaniu Chrystusa. Gdy przyjął światło Chrystusa i chrzest, jego głęboka egzystencja stała się podobna do egzystencji Chrystusa; w ten sposób jego życie uległo przemianie, a on znalazł swoje szczęście, pokładając swoją wiarę i swoją ufność w Tym, który go wezwał z ciemności do swego przedziwnego światła (por. 2 Tym 1,12; Ef 5,8; Rz 13,12).

Spotkanie w wierze ze Zmartwychwstałym jest bowiem światłem na drodze ludzi, światłem, które wstrząsa egzystencją. Na jaśniejącym obliczu Chrystusa prawda Boża jawi się w sposób oczywisty. Spójrzmy również my wnikliwie na Pana. O Chryste, światłości świata, wylej na nas i na wszystkich ludzi owe światło pochodzące z nieba, które olśniło twego Apostoła! Oświeć i oczyść oczy naszego serca i naucz nas widzieć wszystko w świetle Twojej prawdy i Twojej miłości do ludzkości!

Kościół nie ma innego światła do przekazania światu jak tylko światło, które otrzymuje od Pana. My, którzy zostaliśmy ochrzczeni w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa, otrzymaliśmy Boże światło i pozwolono nam być dziećmi Światłości. Przypomnijmy sobie piękne zawołanie św. Jana Damasceńskiego, które podkreśla źródło naszego wspólnego powołania kościelnego: "Pozwoliłeś mi dojść do światła, usynawiając mnie jako swe dziecko i wpisałeś mnie do członków Twojego Kościoła świętego i bez zmazy" (Traktat "De fide orthodoxa", 1). 3. "Potem ujrzałem: a oto wielki tłum, którego nikt nie mógł policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojący przed tronem i przed Barankiem. Odziani są w białe szaty, a w ręku ich palmy" (Dz 7,9).

Ten urywek dzisiejszej liturgii, wzięty z księgi Apokalipsy, ukazuje nam na swój sposób dzieło, które się dokonało za sprawą apostolskiej posługi św. Pawła. On bowiem odegrał istotną rolę w głoszeniu Ewangelii poza granicami kraju Jezusowego. Cały ówcześnie znany świat, poczynając od krajów wokół Morza Śródziemnego, stał się ziemią Pawłowej ewangelizacji. I możemy powiedzieć, że następnie, z biegiem wieków aż do naszych dni, ogromny rozwój głoszenia ewangelicznego stanowił w jakiś sposób logiczne następstwo posługi Apostoła Narodów. Jeszcze dzisiaj Kościół nosi w sobie owoce jego działalności apostolskiej i ustawicznie odwołuje się do misyjnej posługi św. Pawła, który dla całych pokoleń chrześcijan stał się pionierem i inspiratorem wszelkiej misji.

Za przykładem Pawła Kościół jest wezwany do poszerzenia swego spojrzenia na krańce świata, aby kontynuować powierzoną mu misję przekazywania światła Zmartwychwstałego wszystkim narodom i wszystkim kulturom w poszanowaniu wolności osób i wspólnot ludzkich i duchowych. Olbrzymia rzesza ludzi różnego pochodzenia wezwana jest do oddania chwały Bogu. Gdyż, jak twierdzi św. Efrem: "Skarbów, które nam dajesz, nie masz żadnej potrzeby nam dawać. Ty potrzebujesz tylko jednego: byśmy poszerzyli swoje serce dla Twoich dóbr, oddając Tobie naszą wolę i słuchając Ciebie naszymi uszami. Wszystkie Twoje dzieła jaśnieją wieńcami, które splotła mądrość Twoich ust mówiąc: Wszystko to jest bardzo dobre" ("Diathermane", 2,5-7).

Jak Paweł, uczniowie Chrystusa podjęli wielkie wyzwanie: muszą przekazać Dobrą Nowinę w języku dostosowanym do każdej kultury, nie zatracając istoty, ani nie wypaczając jej sensu. Nie bójcie się więc dawać świadectwo słowem i życiem tej radosnej nowinie wśród waszych braci i waszych sióstr: Bóg kocha wszystkich ludzi i wzywa ich, by stawali się jedną rodziną w miłości, ponieważ wszyscy są braćmi!

4. Ta radosna nowina winna zachęcać wszystkich uczniów Chrystusa do szukania z żarliwością dróg jedności, aby przyswajając sobie modlitwę Pana: "aby wszyscy stanowili jedno", dawali coraz bardziej autentyczne i wiarygodne świadectwo. Żywo cieszę się z braterskich stosunków, które już istnieją między członkami Kościołów chrześcijańskich waszego kraju i zachęcam was do rozwijania ich w prawdzie i roztropności wespół ze swymi Patriarchami i waszymi Biskupami. U zarania nowego tysiąclecia Chrystus woła nas, byśmy wychodzili sobie naprzeciw w miłości, która tworzy nasza jedność.

Bądźcie dumni z wielkich tradycji liturgicznych i duchowych waszych Kościołów Wschodu! One należą do dziedzictwa Kościoła Chrystusa i stanowią mosty między różnymi tradycjami. Od zarania chrześcijaństwa wasza ziemia odznaczała się kwitnącym życiem chrześcijańskim. Na szlaku duchowego dziedzictwa Ignacego Antiocheńskiego, Efrema, Symeona i Jana Damasceńskiego imiona licznych Ojców, mnichów, pustelników i tylu innych świętych, którzy stanowią chwałę waszych Kościołów, pozostają obecni w żywej pamięci Kościoła powszechnego. Poprzez wasze przywiązanie do ziemi waszych ojców, zgadzając się wielkodusznie żyć tutaj naszą wiarą, również wy dzisiaj świadczycie o płodności orędzia ewangelicznego, które jest przekazywane z pokolenia na pokolenie.

Wraz z wszystkimi waszymi współobywatelami, bez względu na przynależność do innych wspólnot, kontynuujcie nieustannie swe wysiłki mając na uwadze budowanie społeczeństwa braterskiego, sprawiedliwego i solidarnego, gdzie każdy byłby w pełni uznany w swej ludzkiej godności i w swoich podstawowych prawach. Na tej świętej ziemi, chrześcijanie, muzułmanie i żydzi są wezwani do współpracy z ufnością i odwagą, i doprowadzenia do tego, by wkrótce nastał dzień, w którym każdy naród doczeka się poszanowania swoich zasadniczych praw i będzie mógł żyć w pokoju i wzajemnej zgodzie. Niechaj ubodzy, chorzy, niepełnosprawni, wyobcowani będą zawsze waszymi szanowanymi i ukochanymi braćmi i siostrami. Ewangelia jest potężnym czynnikiem przemiany świata. Niechaj dzięki waszemu świadectwu życia ludzie znajdują odpowiedź na ich najgłębsze aspiracje oraz podstawy współżycia społecznego. 5. Rodziny chrześcijańskie, Kościół liczy na was i pokłada w was nadzieję, że przekażecie swoim dzieciom wiarę, którą otrzymaliście poprzez wieki po Apostole Pawle. Pozostając zjednoczone i otwarte na wszystkich, broniąc zawsze prawa do życia od momentu poczęcia, bądźcie nosicielami światła, w pełni odpowiadając planom Bożym i autentycznym wymogom osoby ludzkiej! Przywiązujcie wielką wagę do modlitwy, do słuchania Słowa Bożego i do wychowania chrześcijańskiego, w czym znajdziecie skuteczne oparcie, aby móc odpowiedzieć na trudności życia codziennego i na wielkie wyzwania dzisiejszego świata. Regularne uczestnictwo w Eucharystii niedzielnej jest potrzebą każdego życia chrześcijańskiego wiernego i konsekwentnego. Jest uprzywilejowanym darem, gdzie urzeczywistnia się i zapowiada komunia z Bogiem i z braćmi.

Bracia i siostry, szukajcie niestrudzenie oblicza Chrystusa, które objawia się w was. W Nim znajdziecie tajemnicę waszej prawdziwej wolności i radości serca! Niech w największej głębi was samych żyje pragnienie autentycznego braterstwa między wszystkimi ludźmi! Oddając się z entuzjazmem służbie innych, znajdziecie sens swego życia, ponieważ tożsamość chrześcijańska nie wyraża się w opozycji do innych lecz w zdolności wyrzeczenia się siebie i wychodzenia naprzeciw braciom. Otwarcie na świat z jasnością i bez lęku, stanowi cząstkę powołania chrześcijanina, świadomego własnej tożsamości i zakorzenionego w swojej religijnej spuściźnie, która wyraża bogactwo świadectwa Kościoła.

6. "Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. One idą za Mną i Ja daję im życie wieczne. Nie zginą one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy" (J 10, 27-30).

W tych słowach dzisiejszej Ewangelii sam Jezus Chrystus ukazuje nam cudowny dynamizm ewangelizacji. Bóg, który wielekroć i na różne sposoby przemawiał do Ojców przez proroków, na końcu przemówił przez swego Syna (por. Hbr 1,1-2). Ten Syn, o tej samej istocie co Ojciec, jest Słowem życia. To On sam daje życie wieczne. Przybył, abyśmy mieli życie i mieli je w obfitości (por. J 10, 10). Św. Paweł poznał tę prawdę u bram Damaszku w czasie swego spotkania ze zmartwychwstałym Chrystusem, i uczynił ją treścią swego przepowiadania. Stanęła przed nim cudowna rzeczywistość Krzyża Chrystusowego, na którym dokonało się odkupienie świata. Paweł zrozumiał tę rzeczywistość i poświęcił jej całe swoje życie.
Bracia i siostry, podnieśmy wzrok ku Krzyżowi Chrystusa, by odkryć w nim źródło naszej nadziei! W nim znajdziemy prawdziwą drogę życia i szczęścia.

Przypatrujmy się miłosnemu obliczu Boga, który ofiaruje nam swego Syna, aby z nas wszystkich uczynić "jedno serce i duszę jedną" (Dz 4,32). Przyjmijmy go w naszym życiu, aby zeń czerpać inspirację i tworzyć komunię, która stanowi samą istotę Kościoła

Wasza przynależność do Kościoła winna być dla was i dla wszystkich braci i sióstr znakiem nadziei, która przypomina nam, że Pan spotyka każdego z nas na swej drodze, często w sposób tajemniczy i nieoczekiwany, jak w drodze do Damaszku spotkał Pawła, oślepiając go jasnym światłem.
Oby Zmartwychwstały, którego Paschę tego roku wszyscy chrześcijanie świętowali razem, udzielił nam daru komunii w miłości! Amen.

Tłum. Jan Jarco/mp (KAI)