Modlitwa w Genocydzie

95. Pielgrzymka Jana Pawła II do Kazachstanu i Armenii 23-27 IX 2001

publikacja 08.07.2005 06:53

Armenia, 25.09.2001



O sędzio żywych i umarłych, zmiłuj się nad nami.

Wysłuchaj o panie wołanie, które wznosi się z tego miejsca
wzywając umarłych z głębin Metz Yeghern (orm. - Wielkiego Ludobójstwa),
Krzyku niewinnej krwi, która woła tak jak krew Abla,
Jak płacz Racheli za jej dziećmi, których już nigdy nie zobaczy.
Wysłuchaj Panie głosu biskupa Rzymu, w którym jak echo brzmi apel jego poprzednika papieża Benedykta XV, który w 1915 roku podniósł głos w obronie "ciężko doświadczonego narodu ormiańskiego na krawędź unicestwienia".
Wejrzyj na lud tej ziemi, który zawierzył ci tak dawno temu,
który przeszedł przez wielki ogrom doświadczeń i nigdy nie utracił wierności Tobie.
Otrzyj wszelką łzę z oczu i spraw aby ich męka,
jaka dokonała się w XX wieku wydała plon życia, który przetrwa na wieki.
Jesteśmy wstrząśnięci straszliwym gwałtem zadanym narodowi ormiańskiemu.
Jesteśmy zdumieni tym, że świat nadal zaznaje tego rodzaju braku człowieczeństwa,
lecz odnawiając naszą nadzieję w twoją obietnicę błagamy cię o Panie,
by umarli odpoczywali w pokoju, który nie zna końca.
Błagamy aby wciąż otwarte rany uleczyła moc Twojej miłości.
Nasza dusza tęskni za Tobą Panie bardziej niż straż nocna wyczekująca nadejścia poranka, gdy czekamy na wypełnienie się obietnicy odkupienia,
którą daje krzyż będący światłem zmartwychwstania - świtu nowego życia,
na chwałę Nowego Jezruzalem gdzie śmierci już nie będzie.
(tłumaczenie nieoficjalne KS)

Odwiedziny narodowego monumentu i instytutu pamięci narodu ormiańskiego jest uznawane za jeden z najważniejszych momentów tej wizyty. Modlitwa papieża i jego przejmujące słowa wypowiedziane po angielsku i ormiańsku nie tylko spełniły oczekiwania gospodarzy, ale także stały się wielkim wołaniem o zaprzestanie jakichkolwiek prześladowań dokonywanych dziś w różnych miejscach świata.

Muzeum Ludobójstwa Ormian położone jest nad położonym na obrzeżach Erywania Wzgórzu Jaskółczym co w języku ormiańskim nosi wdzięczną nazwę Cicernagaberd. Na obszarze kilku kilometrów kwadratowych znajduje się Muzeum Ludobójstwa, Pomnik Pamięci składający się 12 (symbolizujących tyleż samo prowincji historycznej Armenii) wielkich kamiennych płyt, pośrodku których płonie wieczny ogień.



Muzeum i Instytut upamiętniają nie tylko ofiary tzw. rzezi Ormian dokonanej w latach 1915 - 1922 na terenie Turcji, ale także wszystkich, którzy zginęli w XX wieku. Jak się oblicza zginęło wówczas blisko 2 mln Ormian. Znaczenie tego miejsca można porównać jedynie do znajdującego się w Jerozolimie instytutu Yad Vashem.

Pierwsze kroki Jan Paweł II skierował do miejsca gdzie płonie wieczny ogień - tam wspólnie z katolikosem wysłuchali śpiewu psalmu sławiącego miłosierdzie , którym Bóg obdarza zmarłych. Właściwie nie było przemówienia, tylko wypowiedziana po angielsku i ormiańsku przejmująca modlitwa, w której Jan Paweł II przypomniał ludobójstwo dokonane na Ormianach w 1915 roku. Papież podarował tutejszemu muzeum oryginał listu swego poprzednika, Bendykta XV, w którym zwracał się do sułtana tureckiego apelując o zaprzestanie mordów.

Benedykt XV był jednym z nielicznych wówczas autorytetów którzy odważyli się zaprotestować przeciwko rzezi Ormian. Wypowiedziane po ormiańsku przez Jana Pawła słowa "Metz Yeghern - wielkie ludobójstwo" były tu bardzo oczekiwane, gdyż do tej pory Turcja oficjalnie neguje ten wielki mord. Jednak sami Ormianie przypominali, że Jana Paweł II już dwukrotnie mówił o tragedii jaka dotknęła naród ormiański i niewinnych ofiarach mordów dokonywanych w pierwszych dwóch dekadach ubiegłego stulecia.

Ostatnio słowa potępienia wszelkiego ludobójstwa i prześladowań poszczególnych narodów Papież wypowiedział w listopadzie ub. r. wspólnie z katolikosem Gareginem II podczas jego pobytu w Rzymie. Dziś papież przypomniał także o nieludzkich prześladowaniach jakich obecnie doświadczają niewinni ludzie na świecie.

Kiedy na zakończenie uroczystości uwielbiany tu przez wszystkich narodowy bard Charles Aznavour zaśpiewał "Ave Maryja", na twarzach zgromadzonych wokół monumentu ludzi pojawiły się łzy. Ostatnim gestem odwiedzin Pomnika Ludobójstwa Ormian było zasadzenie na znak solidarności z narodem Ormiańskim świerkowego drzewka, które jest już 21 drzewem posadzonym w otaczającej monument alei pamięci.