Przegląd prasy - piątek

100. Pielgrzymka Ojca Świętego Jana Pawła II do Chorwacji

publikacja 11.06.2005 07:50

Piątek, 6 czerwca 2003, Dubrownik

Wychodzący w Zagrzebiu ogólnokrajowy „Vjesnik” relacjonując pierwsze godziny pobytu Ojca Świętego na ziemi chorwackiej wybija na pierwszej stronie wielkimi literami zdanie Papieża: „Bogata tradycja Chorwacji przyczyni się do umocnienia Unii Europejskiej.” W swoim komentarzu Milan Jelovac kładzie nacisk na te akcenty papieskiego przemówienia powitalnego, które dotyczą współżycia między narodami Europy, potrzeby przezwyciężenia skutków bolesnej przeszłości oraz budowania wspólnoty opartej na dobrosąsiedzkich stosunkach i poszanowaniu godności każdego człowieka. Niemal wszystkie teksty zamieszczone w tym numerze „Vjesnika”, a jest ich sporo, podejmują ten sam wątek, tzn. koncentrują się na problemie europejskiej integracji z perspektywy obecnych dążeń Chorwacji. Również w komentarzu do przemówienia prezydenta Mesića dziennik zwraca uwagę na następujące jego słowa: „Mam nadzieję, że papieskie przesłanie będzie miało szczególne znaczenie dla wejścia Chorwacji do Unii Europejskiej”.

W podobnym duchu utrzymane są relacje w większości gazet chorwackich, jakie ukazały się piątek rano, 6 czerwca. Część z nich jednak nieco więcej miejsca poświęca religijnemu wymiarowi wizyty. „Niech Bóg błogosławi Chorwację” – cytuje w tytule słowa Jana Pawła II „Novi list”, zwracając uwagę na konieczność odrodzenia wartości duchowych w dzisiejszym świecie. Inny tytuł w tym samym dzienniku brzmi: „Największe wydarzenie w historii Rijeki”. Ponad 50 tys. osób witało Papieża na trasie jego wczorajszego przejazdu. Rijeczanie są dumni, że Dostojny Gość wybrał właśnie ich miasto za miejsce swego stałego pobytu, co najlepiej oddaje chyba zdanie: „Ojciec Święty przez pięć dni w mieście tolerancji”.

„Jutranji list” parokrotnie nawiązuje wprost do głównego hasła papieskiej pielgrzymki „Rodzina drogą Kościoła i narodu”. Obszerna rozmowa z metropolitą zagrzebskim abpem Josipem Bozanićem zatytułowana została „Nasza rodzina przeżywa głęboki kryzys duchowy”. Hierarcha przypomina, że Papież przybył po to, „by ukazać nam jasny kierunek i dać inspirację do właściwego kształtowania życia rodziny, która jest Kościołem domowym”.