Homilia Jana Pawła II wygłoszona podczas Mszy św. beatyfikacyjnej w Dubrowniku

100. Pielgrzymka Ojca Świetego Jana Pawła II do Chorwacji

publikacja 11.06.2005 00:57

Piątek 6 czerwca 2003, Dubrownik

Wzrastajcie w przebaczeniu, miłości i pokoju

Papież Jan Paweł II wezwał Chorwatów do przebaczenia, miłości i pokoju. - Niech wasza wspólnota chrześcijańska wzrasta i umacnia się we wzajemnym przebaczeniu, w miłości i pokoju: oto modlitwa, jaką Papież zanosi dzisiaj do Pana za was wszystkich - powiedział Jan Paweł II w Dubrowniku. Publikujemy tłumaczenie pełnej wersji papieskiej homilii.

1. "Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?" (Mk 10, 17), zapytał młodzieniec, który stanął tego dnia przed Jezusem i rzucił się na kolana.

Drodzy bracia i siostry, także my, w zgromadzeniu liturgicznym, na które przybyliśmy jako uczniowie "dobrego Nauczyciela", zwracamy się do Niego dzisiaj z tym samym pytaniem, by dowiedzieć się, jaka droga zaprowadzi nas do życia, co nie umiera.

Odpowiedź jest prosta i bezpośrednia: "Znasz przykazania!" I pochodzi od Tego, który jest prawdziwym źródłem prawdy i życia. Zebrany na tej celebrze lud Dubrownika wraz z pielgrzymami przybyłymi z innych stron Chorwacji, z Bośni i Hercegowini, z Czarnogóry oraz innych krajów, z drżeniem przyjmuje wezwanie "dobrego Nauczyciela" i błaga Go o pomoc i łaskę, ażeby móc na nie odpowiedzieć z wielkodusznością i zaangażowaniem.

2. Serdecznie witam was, bracia i siostry, wraz z waszymi biskupami, kapłanami, zakonnikami i zakonnicami, którzy towarzyszą wam na drodze chrześcijańskiego świadectwa. Serdeczną myśl kieruję do biskupa tej diecezji, Żelimira Puljicia, któremu dziękuje za miłe słowa, jakie skierował do mnie, a w sposób szczególny siostrom ze zgromadzenia Córek Miłosierdzia, założonego przez nową Błogosławioną. Z szacunkiem witam także przedstawicieli władz cywilnych i wojskowych, dziękuję im oraz tym wszystkim, którzy pracowali nad tym, aby moja wizyta doszła do skutku.

Pomny na mego poprzednika Piusa IV, który był tutaj arcybiskupem, z radością przybyłem do tego starożytnego i sławnego miasta Dubrownika, dumnego ze swej historii i swoich tradycji wolności, sprawiedliwości i szerzenia wspólnego dobra, jak o tym świadczą lapidarne słowa wykute w kamieniu fortecy świętego Wawrzyńca: Non bene pro toto libertas venditur auro ("Wolności nie sprzedaje się za całe złoto świata") i na wrotach Sali Rajców Pałacu Gubernatora: Obliti privatorum, publica curate ("Zapomnij o prywatnym interesie, troszcz się o interes publiczny").

Życzę, by zgromadzone w ciągu wieków dziedzictwo wartości ludzkich i chrześcijańskich nadal z pomocą Boga i waszego patrona świętego Błażeja stanowiło najcenniejszy skarb ludzi tego kraju. 3. "Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?" (Mk 10, 17). Także siostra Marija od Jezusa Ukrzyżowanego postawiła swemu Panu od kiedy, jako dziewczynka w Blato na wyspie Korcula udzielała się w parafii i służyła bliźniemu w stowarzyszeniach Dobrego Pasterza oraz Matek katolickich i kuchni ludowych.

Odpowiedź usłyszała w swym sercu w sposób wyraźny: "Przyjdź i chodź za Mną!". Zdobyta przez miłość Boga zdecydowała się poświęcić się Mu na zawsze, realizując dążenie do całkowitego oddania się duchowemu i materialnemu dobru najbardziej potrzebujących. Założyła następnie Zgromadzenie Córek Miłosierdzia Trzeciego Zakonu św. Franciszka, którego wyraźnym celem jest 'szerzenie i propagowanie, poprzez dzieła duchowego i cielesnego miłosierdzia, znajomości Bożej Miłości'. Nie brakowało trudności, siostra Marija szła jednak naprzód z nieposkromiona odwagą, oddając swoje cierpienia jako akty kultu i wspierając siostry słowem i przykładem. Przez czterdzieści lat kierowała swym instytutem z macierzyńską mądrością, otwierając go na prace misyjną w różnych krajach Ameryki Łacińskiej.

4. Postać Błogosławionej Mariji Propetoga Isusa każe mi myśleć o wszystkich kobietach Chorwacji, o tych, które są szczęśliwymi żonami i matkami, jak o tych, które naznaczone są na zawsze przez ból z powodu traty kogoś z bliskich podczas okrutnej wojny w latach 90. czy przez inne gwałtowne rozczarowanie, jakiego doznały.

Myślę o tobie, kobieto, ponieważ swoją wrażliwością, wielkodusznością i mocą "wzbogacasz właściwe zrozumienie świata i dajesz wkład w pełną prawdę o związkach między ludźmi" (List do kobiet, 2). Tobie w sposób szczególny Bóg powierzył stworzenia i dlatego jesteś powołana, aby stać się ważnym wsparciem dla egzystencji każdej osoby, w szczególności w środowisku rodzinnym. Frenetyczny rytm współczesnego życia może prowadzić do zaciemnienia czy nawet utraty tego, co ludzkie. Może bardziej niż w innych epokach dziejów nasze czasu potrzebują 'owego geniuszu kobiety, który zabezpieczy wrażliwość na człowieka w każdej sytuacji' (Mulieris dignitatem, 30). Kobiety chorwackie, świadome swego szczytnego powołania 'żon' i 'matek', patrzcie nadal na każda osobę oczyma serca, wychodźcie jej naprzeciw i bądźcie z nią z wrażliwością właściwą macierzyńskiemu instynktowi. W rodzinie, w społeczeństwie, we wspólnocie kościelnej wasza obecność jest nieodzowna.

5. W sposób szczególny myślę o was, kobiety konsekrowane jak Marija Petković, które podjęłyście zaproszenie do pójścia z nie podzielonym sercem za Chrystusem, czystym, ubogim I posłusznym. Nie ustawajcie w wiernej odpowiedzi jedynej Miłości waszego życia. Życie konsekrowane nie jest bowiem jedynie szczodrym zaangażowaniem istoty ludzkiej; jest nade wszystko odpowiedzią na dar, który pochodzi z Wysoka i który wymaga, by przyjąć go z całą gotowością. Codzienne oświadczanie bezinteresownej miłości Boga niech skłania was do ofiarowywania swego życia bez reszty na służbie Kościołowi i braci, oddając w Jego ręce wszystko, teraźniejszość i przyszłość.

6. "Jezus spojrzał z miłością na niego" (Mk 10,21). Bóg kieruje spojrzenie pełne czułości na każdego, kto pragnie wypełniać Jego wolę i podążać Jego ścieżkami (por. Ps 1,1-3). Każdy bowiem, zgodnie ze swym własnym powołaniem, wezwany jest, by realizować w sobie i wokół siebie plan Boży. W tym celu Duch Pański przyobleka człowieka wiernego Bogu "w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość" (Kol 3,12). Tylko tak bowiem można zbudować ziemskie miasto na obraz miasta niebieskiego.

Niech wasza wspólnota chrześcijańska wzrasta i umacnia się we wzajemnym przebaczeniu, w miłości i pokoju: oto modlitwa, jaką Papież zanosi dzisiaj do Pana za was wszystkich. I wszystko, cokolwiek działacie słowem lub czynem, wszystko czyńcie w imię Pana Jezusa, dziękując Bogu Ojcu przez Niego" (Kol 3,17). Jemu chwała na wieki wieków!

tłum. Marek Lehnert (KAI)